Wysłany: 2008-05-03, 19:56 woda ze stawu do nowego oczka
zastanawiam sie czy to dobry pomysł, a mniewam ,że dobry aby do świeżo napuszczonej wody do oczka 6x5 x1,5 w najgłebszym miejscu m wlać kilkanaście wiader wody z jakiegoś stawu z czysta woda.. na dzień dobry powinno sie uzyskać trochę życia w wodzie, co myślicie? czy to dobry pomysł? pozdrawiam
ps oczywiscie będa zasadzone rosliny, wpuszczone ryby wszystko zgodnie z prawidłami sztuki stawowej:)
Kiedyś jak hodowałem ryby pospolite w akwarium to przywoziłem wodę z jeziora co nie oznacza ,że Ty teraz masz tak robić. Teraz bym nie ryzykował a wtedy nie miałem pojęcia o jakichś pasożytach itp.
rozwazałem, za i przeciw,ale mam wkoło siebie(lubuskie) od cholery czystych jeziorek i stawików i doswidczeni akwarysci własnie mi tak poradzili, mowili ,ze nawet jak cała wode wymieniali w akwariach to chociaz filtr zostawiali bez płukania,więc byc może coś w tym jest:)
ze nawet jak cała wode wymieniali w akwariach to chociaz filtr zostawiali bez płukania
Mycie filtra po wymianie wody,a branie wody z nawet najczystszego to zupełnie dwie inne sprawy.Filtr zatrzymuje kultury bakterii które są w danym zbiorniku i one powodują szybsze dostosowanie się nowej wody do poprzednich warunków.A dawanie wody z innych zbiorników to nie pewna sprawa.
ja jak napelnialem swoje oczko to na start poszla do niego do pelna woda ze naturalnego stawu. I rybkom ani roslinkom nic sie nie stało. Więc myśle że troche przesadzacie z tymi pasożytami
Pomógł: 21 razy Dołączył: 11 Sie 2007 Posty: 1522 Skąd: Radom
Wysłany: 2008-05-04, 11:07
wszystko zależy od tego, czy i jakie ryby bedą w stawie.jesli zbiornik będzie niezarybiony lub z rybami dzikimi,to mozna zastosowac wode ze stawu.Znacznie przyspieszy to dojrzewanie i stabilizację oczka.A jezeli maja być ryby ozdobne,zwłaszcza cenniejsze /koi/,to nie radzę,gdyz mogą byc nieodporne na czynniki chorobotwórcze wystepujace w wodach naturalnych.
Dla mnie to bez sensu wlewać do oka wodę ze stawu ,lepiej nie ryzykować. Po za tym nie łatwiej rozłożyć wąż ogrodowy i nalać świeżej wody ,natura nie lubi pospiechu
_________________ pozdrawiam Mateusz
Malum nullum est sine aliquo bono
koczisss [Usunięty]
Wysłany: 2008-05-04, 19:10
Piszecie o pasożytach, chorobach itd., a hodowlane karasie niby skąd się biorą, z kosmosu?
Przecież są one hodowane w stawach pod gołym niebem, czasem nawet z innymi rybami, niekoniecznie ozdobnymi. Przecież są stawy hodowlane, ba, nawet wydzielone zbiorniki z jezior, gdzie trzyma się ryby ozdobne.
Mają one styczność z chorobami i pasożytami, które są w naturze, przecież nie były trzymane w laboratorium w sterylnych warunkach.
Myślę, że woda ze stawu rybom raczej nie zaszkodzi, choć jest ryzyko, że np. przyciągnie się pijawki, czy inną zarazę.
Gdzies juz pisalem - w oku mam i pijawki - nie widac aby rzucaly sie na ryby - zyja sobie wlasnym zyciem, fakt jak zobacze to ja zabije, ale nie mam mani przesladowania ich.
W takiej wodzie mamy zycie - a przeciez o to nam chodziz
_________________ pozdrawiam Mateusz
Malum nullum est sine aliquo bono
Ryzyko jakieś jest , ale raczej nie duże , szczególnie jak dobrze znasz zbiornik z którego bierzesz wodę. Ale od nalania wody do wpuszczenia ryb radzę poczekać miesiąc a nawet dwa.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
maruder [Usunięty]
Wysłany: 2008-05-05, 02:45
Pawlak napisał/a:
Woda ze stawu to nie jest dobry pomysł/. Można wprowadzić do oczka pasożyty i choroby.
Takie wypowiedzi przypominają mi te z tematu o deszczówce, w których niektórzy radzili się jej wystrzegać, gdyż może zawierać niebezpieczne związki jak np, osadzające się na dachach spaliny samochodowe, dym z kominów, bądź te wydzielane przez same pokrycia dachowe, czy przez farbę je pokrywającą. Nie wspominając już o ewentualnych liściach, kurzu itp... Idąc tym tokiem rozumowania należałoby na wylot węża podłączonego do hydrantu zakładać lampę UV, wszytko inne przed włożeniem do wody wygotować, a ryby wpuszczać jedynie szczepione, po czym regularnie do wody dodawać antybiotyki...
Cytat:
jak dobrze znasz zbiornik z którego bierzesz wodę...
Dokładnie. Jeśli w jakimś zbiorniku jest równowaga biologiczna to ja bym napełnił taką wodą całe oczko.
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum