Zastosuj żyłkę: zaczepiasz pojemnik żyłką tak, że gdy trzymasz oba końce - nie spada. Zwolnienie jednego końca powoduje rozluźnienie węzła i wyciągasz ją. Albo zostaw i zamaskuj - możekiedys być potrzebna - niezbadane są wyroki Nieba
Ja proponuje z miedzianego kilku żyłowego kabla elektrycznego w czarnej izolacji zrobić długie uszy (żyłka może być za słaba i niewygodna ) przywiązać je do koszyka z lilią i za nie wkładać , przestawiać ewentualnie wyciągać wykorzystując do tego na przykład grabie
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Pomógł: 7 razy Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 804 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2008-02-25, 19:48
JAREK G napisał/a:
Ja proponuje z miedzianego kilku żyłowego kabla elektrycznego w czarnej izolacji zrobić długie uszy (żyłka może być za słaba i niewygodna ) przywiązać je do koszyka z lilią i za nie wkładać , przestawiać ewentualnie wyciągać wykorzystując do tego na przykład grabie
tak zrobilem u siebie ale dalem ciala i zamiast kabla uzylem sznurka, ktory w wodzie sie praktycznie rozpuscil a przy probie podnoszenia pekl. jakim cudem nie poszla mi wtedy folia nie wiem do dzis.
Pomógł: 21 razy Dołączył: 15 Maj 2006 Posty: 2634 Skąd: Podkarpackie
Wysłany: 2008-02-25, 19:50
to ja mam patent ze sznurka od snopowiązałki Sebastian widział jak był u mnie przywiązane zą pojemniki do tej pory żebym nie musiał wody spuszczać do wyciągania lili
Dzięki za rady. Wszystko fajnie, tylko ten kosz waży z 50 kg. Fotke mam tlko jedną. Zrobił ją mój syn komórką. Więcej zrobie na wiosnę jak się zazieleni. Pomysł z przechowaniem wody super, tylko gdzie to nalać.
Widze że mam ziomala z Bydgoszczy. Może znasz jakieś adresy na roślinki. Chciałbym kupić jakieś większe a nie sadzonki. W zeszłym roku kupiłem sadzonki i wszyskto mi zmarniało. Pozdrawiam z Inowrocławia.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 804 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2008-02-25, 23:16
a gdzie kupowales do tej pory? rok temu jak jeszcze nie wiedzialem co i jak, kupilem troche sadzonek w obi i czesc zmarniala (przynajmniej reszta przetrwala)
dobry jest sklep w zielonce pod bydgoszcza. do tego duze centrum ogrodnicze za osielskiem (w kierunku na Gdansk). W tych miejscach kupisz duze rosliny. Nie polecam lilii, znacznie lepsze chociazby u Aurory czy w Hydroflorze.
Problem pojawia sie, kiedy potrzebujesz czegos konkretnego, a tego nie ma. W tych sklepach nie maja juz nic, czego bym nie mial.
pozdr.
Witaj Piotrek.Oczko bardzo ładne.Z tego co czytałem,to brakuje mi w nim Karpi Koi.W takim dużym oczku i tak ładnie wykończonym prezentowały by się wspaniale.
Dzięki za adresy dotyczące roślinek. A co do karpi Koi to zastanawiałem się już i chyba nie kupię. Podobno karpie niszczą rośliny, a ja ich za wiele nie mam. Po drugie na działce jestem tylko w wekendy, a takie smoki to chyba trzeba karmić codziennie.
Witaj Piotrek.Skąd wiesz,że Koi niszczą rośliny?U mnie w oczku pływa osiem Karpi,cztery dorosłe od ok 25cm do 40cm i cztery małe,a roślin mam aż nadto.Jestem mieszkańcem pod Bydgoskich Bałych Błót i pod koniec marca-początek kwietnia robie remont w oczku,więc jak masz mało roślin to ci dam.Przy okazji obalisz mit,że Koi obgryzają rośliny.
Ps.Zobacz moje oczko na galerii.Ja swoim sypie raz dziennie garstke,a nie porobiły się jak deski.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 804 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2008-02-26, 20:25
tez mam koi i nie jest tak zle. trzeba tylko zabezpieczyc rosliny zeby nie wyplynely na wierzch bo kojaki lubia nurac po dnie
przy tak glebokim oczku mozesz miec swietne koi, zastanow sie. pozdr.
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum