Witajcie!
Ja również postanowiłam pochwalić się naszym oczkiem. Wszystko zrobił sam mój mąż w czerwcu tego roku. Ukształtował dno, wyłożył agrowłókniną i folią. Oczko jest nie wielkie, ponieważ sama działka jest mała, a w miejscu, w którym powstało wyraźnie czegoś brakowało. Jego pojemność wynosi ok. 1,7 m3. Napowietrzamy wodę pompą z filtrem. W oczku posadziliśmy 2 stzrałki wodne, 1 grzybienia i 1 tataraka przyniesionego prosto z jeziora. Na powierzchni pływa pistia, która się silnie rozmnożyła. W jej gąszczu kryje się narybek, więc jej nie usuwamy. Oczko zamieszkuje 6 karasi. Parametry wody są dobre, pH na stałym poziomie, przejrzystość też dobra, widoczność prawie do samego dna, rozwój glonów w normie. Glony nitkowate szybko usuwam. Woda pochodzi z pompy. Mimo naszych wysiłków 1 karaś padł. Jeszcze się uczymy, więc nie potrafimy interpretować zachowań rybek i objawów ewentualnych chorób, ale jesteśmy czujni i bacznie się przyglądamy rybkom. Pomocne oczywiści jest forum, gdzie szukamy odpowiedzi na nasze wątpliwości. To narazie tyle. Pozdrawiamy. Zdjęcia nie ułożyly się w kolejności, ale chyba rozpoznacie, ktore powstały woisną, a które tydzień temu.
Pomógł: 69 razy Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 1931 Skąd: opolskie
Wysłany: 2007-08-18, 12:16
bardzo ładne oczko , podoba mi się jest ładnie wykonane i wygląda naturalnie jedyna rzecz która tu nie bardzo pasuje (rzecz gustu--moja opinia ) to ten wodotrysk , tym bardziej że lilie także za nim nie przepadają
_________________ pozdrawiam Darek
Ryzyko zwiększa przyjemność......żyje się tylko raz
oczko jest wręcz profesjonalnie wykonane tylko ten wodotrysk ,ja tez miałem taka fontannę i przez nią marniały mi liście lilii
a i wymiary oczka ,głębokość ,szerokość i długość
Mi także sie podoba, oczko ładnie wkomponowane w teren i folia dobrze zamaskowana. A co do za roślina na 5 zdjęciu - liście prawie czarne i puszyste kwiatostany. Czy ten gatunek bezproblemowo zimuje?
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Cieszą nas te pochwały, szczególnie że włożyliśmy w oczko dużo pracy. Wodotrysk jest tymczasowy. On również wydaje nam się kiczowaty, choć jest nie lada atrakcją dla dzieciaków. Poszukujemy odpowiedniej amfory, którą chcemy wkomponować w roślinność i poprowadzić wodę przez nią. Póki co nie możemy znaleźć odpowiedniej. Jeśli już jest taka o włściwym kształcie i wielkości to kosztuje majątek, więc ciągle musi służyć nam i rybkom fontanienka.
Co do parametrów to długość ok. 3m, szerokość 1,20-1,50m, głębokość różnie, dno jest postopniowane, w najgłębszym miejscu jest ok. 1,20-1,40m.
Ta trawa z baziami-trudno powiedzieć, mamy ją pierwszy rok. Wiosną się okaże. U nas rośliny nie marzną, bo miejsce jest osłonięte i zaciszne. Nazwy tej rośliny na dzień dzisiejszy nie mogę podać, ale w razie potrzeby mogę ją zdobyć.
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 13 Maj 2006 Posty: 568 Skąd: Suwałki
Wysłany: 2007-08-20, 22:18
dosia napisał/a:
Poszukujemy odpowiedniej amfory
A moze ,dobrze jest zrobić samemu.?Jakiś stary dzban,troche szmat bawełnianych i zaprawa taka jak do glazury tylko żadsza,moczysz szmaty ,oklejasz ,nadajesz sama kształt jaki chcesz,wysycha ,malujesz i po kłopocie.A jaka frajda i satysfakcja
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum