Mam taki róg miedzy garażem a domem od strony północno -wschodniej lekko zadaszony nie ma tam słońca za dużo to może jakoś będzie Miał też gość pojemnik czarny, ale był w trochę gorszym stanie i po farbie drukarskiej nawet się nad nim zastanawiałem ,ale w końcu zdecydowałem się na ten biały najwyżej przykryje czarnym materiałem ( trochęmi się zostało )
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Pomógł: 48 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 1436 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-02-20, 02:21
JAREK G napisał/a:
Ja teraz muszę pomyśleć jak to podłączyć , może wykorzystam link do firmy który dawałeś wcześniej , albo zrobię bezpośrednio odpływ z rynny do zbiornika, tylko przydałby się jakiś zawór odcinający dopływ wody w momencie napełnienia zbiornika (myślałem o czymś takim jak jest w spłuczkach WC
Ten "nadrynnowy zbieracz wody deszczowej" który narysowałam wyżej, sam odcina dopływ wody jak się zbiornik napełni. Nie ważne gdzie będzie stał wtedy zbiornik, można go postawić w dalszej odległości od rynny. Dopływ wody do zbiornika powinien być od góry, nad lustrem wody w zbiorniku, ale poniżej wylotu "łapacza", dlatego łapacz można dać wyżej np. pod dachem. Można też dać na wężu czy rurze zasilającej zbiornik, zawór odcinający, tak jak zrobił Ernest. Po drodze możesz dać również filtr.
Teoje rozwiązanie Paweł, jest dobre mam zpisany link do firmy który podał killer1558, tylko mnie martwi jedna sprawa moim zdaniem za mały przekrój tej końcówki na nakłdce rynny do odprowadzania wody do zbiornika co w znacznym stopniu zmniejszy ilość łapanej eody Dla mnie optymalnym rozwiązaniem byłoby wyłapanie 100% wody z dachu ( całym przekrojem rynny), a po napełnieni zbiornika odcięcie dopływu
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Pomógł: 21 razy Dołączył: 15 Maj 2006 Posty: 2634 Skąd: Podkarpackie
Wysłany: 2007-02-20, 16:38
ja myślałem też o tym dodatku do rynny ale chyba lepsze będzie proste rozwiązanie żeby łapało wodę w 100% rynnę obetnę chyba tak żeby można było dołożyć kolanko i kawałek rury zakończonym kolankiem i do mauzera aby napełnić jak pora deszczowa ,a jak nie będzie potrzeby łapać wody to z powrotem dokładka tej jakby odciętej rynny ,na pewno będę musiał to obciąć wyżej żeby jakoś to hulało ale jeszcze zobaczę
Ja myślałem o czymś inny działającym bardziej na zasadzie jak były kiedyś rurki do nurkowania z piłeczką do pingponga rynna zakończona taką piłką w koszyku odprowadza wodę bezpośrednio do zbiornika w momencie napełnienia zbiornika piłka zatyka rynnę i woda płynie po przez trójnik w rynnie umieszczony nad zbiornikiem do drenażu Mam nadzieje że zrozumieliście o co mi chodzi Ja ze wszystkich rynien mam zrobiony drenaż i woda odprowadzana jest do wód gruntowych chociaż nie wiem czy to jest dobre rozwiązanie bo na działce mam bardzo sucho ale z drugiej strony jak by wszyscy sąsiedzi mieli tak zrobione a nie puszczali wodę na drogę to nie było by tyle kałuż na ulicy
Ps. Moje rozwiązanie tez byłoby bez obsługowe będę nad czymś takim myślał
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Pomógł: 48 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 1436 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-02-21, 01:53
JAREK G napisał/a:
Ja myślałem o czymś inny działającym bardziej na zasadzie jak były kiedyś rurki do nurkowania z piłeczką do pingponga rynna zakończona taką piłką w koszyku odprowadza wodę bezpośrednio do zbiornika w momencie napełnienia zbiornika piłka zatyka rynnę i woda płynie po przez trójnik w rynnie umieszczony nad zbiornikiem do drenażu
A po co zatykać rynnę, jak wystarczy przelew. Jak zbiornik się napełni woda wejdzie w rynnę i dojdzie do trójnika, a z niego do zbiornika drenażu. Jutro zrobię rysunek.
Ta piłka nie wiem czy zda egzamin, w przypadku jak dostanie się między piłkę a rynnę jakiś paproch z dachu, nie będzie szczelne to zamknięcie.
wystarczy przelew. Jak zbiornik się napełni woda wejdzie w rynnę i dojdzie do trójnika, a z niego do zbiornika drenażu.
Tak mogło by być ale zbiornik musiałby być szczelnie połączony z rynną a u mnie prawdopodobnie rynna będzie swobodnie wchodziła do do zbiornika przez jego górny wlot o sporo większej średnicy Można zrobić tak jak Ernest, tylko z większą srednicą ale szkoda mi na razie dziurawić zbiornik
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Kurde nie zauważyłem .Jeżeli masz zakrętkę to wprowadź trójnik do zakrętki i uszczelnij.Jeżeli będziesz Chciał np. wymyć zbiornik to odkręcisz zakrętkę wraz z trójnikiem.Spokojnie możesz zostawić troszkę luzu między trójnikiem a rynną Byś mógł odkręcić zakrętkę w razie potrzeby
_________________ Pozdrawiam Sebastian
___________________
Pomógł: 48 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 1436 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-02-22, 21:50
Tak ja to widzę. To oczywiście schemat. 100% wody złapane, a jak spadnie ponad 100% to przelewa się w drenaż i jest rozprowadzone po ogrodzie.
To właśnie ten moment narysowałem, tuż przed przelaniem.
Kurcze, trafiłem na kącik rysowników. Fajne schematy. Możliwe że zrealizuje ten Pawła, ale do oczka od rynny mam 10 metrów i taki musiałby być strumyk, a te 10 metrów to w całkowitym cieniu, ale może coś by rosło. Najgorsze jest to że dochodząc do oczka mam skalniak i trza by go jakoś przebić.
Nie miałbym kłopotów dając schemat Jarka, lecz nie rozumiem na jakiej zasadzie się otwierają /zamykają zawory, a poza tym mauzer musiałby stać w centralnej części ogrodu
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Ten zawór na dole zbiornika otwierany jest ręcznie chcę dolać wody podłączam wąż otwieram zawór i leje się samo do oczka ,albo podlewam rośliny kombinujemy teraz tylko nad odcięciem dopływu wody jak zbiornik jest pełny i puszczenie jej do drenażu , ja będę chyba coś kombinował z tą piłką jak podniesie się poziom wody żeby piłka zatkała rynnę wchodzącą do zbiornika
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum