Pomógł: 15 razy Dołączył: 26 Mar 2012 Posty: 767 Skąd: TRZEBNICA
Wysłany: 2012-06-18, 21:55 CHORE KOI POTRZEBNA POMOC
Witam ,potrzebuję pomocy zaczęły chorować moje Koi,kilka małych zdechło, jedne padnięte nie mają żadnych objawów , tylko delikatnie na bokach przekrwione łyski, a inne mają postrzępione ogony i na bokach pojawiają się jakby rany porośnięte ,jakąś watą, później ta wata zarasta jakby glonami i zdychają narazie zdychają małe 2szt dziennie i dziwnie że tylko żółte i białe. Stosowałem środek który zabarwiał wodę na niebieski kolor , wybielacz na pasożyty ale to nic nie daje.
Chorują ryby które kupilem przez internet Rzeszowie z 1,5 miesiąca temu.
Pomógł: 38 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 1414 Skąd: k. Bydgoszczy
Wysłany: 2012-06-18, 22:13
Po zakupie o koi trzeba bardzo dbać. Tracą wiele sił i zdrowia przez transport do Europy. Niektóre są po prostu zatrute amoniakiem, ale objawy są już od początku.
Dobre karmy, czysta woda i lampa UV są im pomocą. Ja kupowałem w Rzeszowie w podobnym czasie i odpukać wszystko ok, u kolegów, którzy zamawiali ze mną też koi są zdrowe.
Pomógł: 15 razy Dołączył: 26 Mar 2012 Posty: 767 Skąd: TRZEBNICA
Wysłany: 2012-06-18, 22:35
Warunki mają raczej dobre woda w miarę czysta natleniona.
Nie piszę ,że kupiłem je w Rzeszowie to dlatego są chore to tylko info,
Kupowałem tam w tam tym roku i wszystko było ok.
Możliwe , że ja coś sknociłem ,jestem początkujący jeśli chodzi o koi , z dzikimi gat. było zawsze ok , ale koi mnie urzekły.
Może nasypać soli do wody kiedyś tak zrobiłem po zimie i było ok
Pomogła: 21 razy Dołączyła: 05 Maj 2009 Posty: 1195 Skąd: Gronity
Wysłany: 2012-06-19, 00:41
Witam ile masz wody ? rozumie ,że zastosowałeś preparat czy wiesz jaki ???
Małe koi wyjątkowo są podatne na choroby /nawet od dużych Koi które wydają się zdrowe ?/ a szczególnie pierwszy miesiąc lub troszkę więcej. Dlatego dobrze jest przeprowadzić kwaranntane po zakupie nowych ryb w oddzielnym zbiorniku aby uniknąć przykrych niespodzianek !
na bokach pojawiają się jakby rany porośnięte ,jakąś watą, później ta wata zarasta jakby glonami
Ryby były osłabione dlatego złapały pleśniawkę. Najlepiej jakbyś odłowił chore ryby i leczył w osobnym dobrze natlenionym zbiorniku Jak nie jest to jakieś zaawansowane stadium to zwykle FMC wystarcza,
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Pleśniawka jest chorobą grzybową, dlatego środki na pasożyty nie pomagają. Polecam kurację dla całego oczka np Blagdon antifungus.
Pleśniawka nie jest zaraźliwa, więc kwarantanna nie jest konieczna.
Przypuszczam, że przyczyną problemu jest "w miarę czysta woda". Kiedy ostatni raz testowałeś wodę?
Pomogła: 21 razy Dołączyła: 05 Maj 2009 Posty: 1195 Skąd: Gronity
Wysłany: 2012-06-19, 11:14
Aznar33 dokładnie ale pleśniawka jest najczęściej skutkiem infekcji bakteryjnej lub ataku pasożytów ; w ranę dostają sie grzyby !
A wcześniej kolega napisał :
Cytat:
jedne padnięte nie mają żadnych objawów , tylko delikatnie na bokach przekrwione łuski
Co ewidentnie znaczy ,że nie mamy tylko do czynienia z grzybami ale również i z bakteriami? lub pasożytami co można stwierdzić tylko mikroskopem ! I w tym wypadku wskazane było by zastosowanie preparatu o większym spektrum działania .
Cytat:
Dlatego dobrze jest przeprowadzić kwaranntane po zakupie nowych ryb
Kwarantanna dotyczy tylko ryb świeżo zakupiony jak to wcześniej pisałam to środek zapobiegawczy aby coś takiego nie miało miejsca !!!
Bardzo polecam książkę jednego z najlepszych specjalistów Koi dr. E.Johnson "Koi Health and Disease"
[ Dodano: 2012-06-19, 11:40 ]
Jedak najlepszym sposobem nie chemicznym pozbycia się grzybów jest ciełpła woda w 23-26C dobrze napowietrzanym oraz sól 0,3%
[ Dodano: 2012-06-19, 11:54 ]
Z tego co doczytałam Blagdon antifungus to preparat anty bakt. i grzybiczy ciężej dostępny w Polsce na bazie : formaliny,malachitu można spróbować zamiennika zooleku lub innej firmy?
Tym razem Violu trudno mi się z Tobą nie zgodzić. Przyczyn pleśniawki jest sporo, dlatego też proponowałem na początek leczenie objawowe grzybów i bakterii (kuracja antypasożytowa już została zastosowana).
No i chyba najprostszym krokiem do ustalenia ewentualnej przyczyny będzie przetestowanie wody. Jeśli woda okaże się czysta, to pomyślimy dalej.
Pomogła: 21 razy Dołączyła: 05 Maj 2009 Posty: 1195 Skąd: Gronity
Wysłany: 2012-06-19, 17:07
KILERK1 nie sądzę, że woda czysta może mieć jakiś wpływ ?; Jest bardziej zaletą niż wadą !/chyba ,że woda jest całkowicie wymieniona tzw. kranówka?/
Parametry to tak ! dlatego polecam zakupić tani test np: JBL TEST 6w1 6in1 testy paskowe koszt to około 30zł i zwrócić przede wszystkim uwagę na : NO2 ,NO3 , pH ....
ale jeżeli już zalałeś jakimś odkażalnikiem to test może okazać się błędnym ?/poczekać na rozpad danego preparatu wraz z częściową podmianą wody ! Czyli jest to teraz w tym momencie drugorzędowa sprawa!
Parametry idealne dla Koi:
latem 20-26C
Twardość całkowita poniżej 15n
pH 7,0-7,5
Iony amonowe 0
NO2 0
NO3 poniżej 80mg/l
O2 powyżej 6,5 mg/l
Czysta woda oczywiście ma jak najbardziej korzystny wpływ.
Ja jednak chciałem w eufemistyczny sposób zasugerować, że KilerK1 może mieć wodę bardzo zanieczyszczoną. Dlatego też ująłem jego cytat w cudzysłów z naciskiem na "w miarę czysta woda". Może trzeba było pisać bardziej dosadnie, ale nie chciałem nikogo urazić.
KilerK1 - ja osobiście mam testy Kockney-Yamitsu. Nie będę sprawdzał dostępności w Polsce. Na pewno są jakieś inne, jeśli tych nie ma. Poszukaj sam.
Piotrek.P. [Usunięty]
Wysłany: 2012-06-19, 18:13
Też szukałem u nas testów do wody i po rozmowie z hodowcą dyskowców z odłowu polecił mi JBL TESTLAB ewentualnie trochę tańsze SERA AQUA-TEST BOX . Paskowe podobno są niedokładne.
Pomogła: 21 razy Dołączyła: 05 Maj 2009 Posty: 1195 Skąd: Gronity
Wysłany: 2012-06-19, 18:35
piopil zgadza się JBL testy paskowe są orientacyjne ale o to chodzi w oczku /jest większa rozbieżność niż kropelkowych , które sama używam w akwarium ! JBL TESTLAB
Np:dla hodowli Dyskowców nie masz prawa mieć NO3 w akwarium !!! a dla koi zalecane jest poniżej 80mg/l a hodowcy twierdzą ,że nawet więcej!
Do uzupełnienia wody w oczku nie lejesz specjalnej przygotowanej wody z filtra RO? jak to ma miejsce u Dyskowców
Dlatego proponuje w miarę rozsądne rozwiązanie /większe wahania są dopuszczalne w hodowli Koi w porównaniu z rybami akwariowymi a tym bardziej Dyskowcami!/
Z resztą z doświadczenia porównując testy kropelkowe a paskowe rozbieżność jest naprawdę nie wielka !/akurat do zastosowania w oczku wodnym/
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum