Jak nie wykujesz to na 100% wykorkują z powodu braku tlenu . . Tak czy siak warto czyścić na zimę oczko i o to trzeba zadbać...
Przez 6lat nic nie robie aby ulatwic zycie moim podwodnym mieszkancom zimy byly rozne ,glebokosc mego oczka w szczytowej formie wynosi okolo 85 cm i jakos dziwnym trafem nigdy nie zginela mi zadna ryba.Caly wic polega na tym aby nie zwracac na nie uwagi .
Pomógł: 69 razy Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 1931 Skąd: opolskie
Wysłany: 2006-11-10, 19:43
JAREK G napisał/a:
Odśnieżanie oczka ma swoje wady i zalety. Przy odśnieżonym oczku dociera więcyj światła co jest zaletą, ale pokrywa lodu robi się dużo grubsza i głębiej przemarza Najlepiej przy dużych mrozach nie odsnieżać oczka gruba warstwa śniegun tworzy bardzo dobrą poduszkę twrmoizolacyjną i zapobiega przemarzaniu oczka w głąb
rozwiązaniem na to jest odśnieżanie połowy oczka
_________________ pozdrawiam Darek
Ryzyko zwiększa przyjemność......żyje się tylko raz
A żebyście wiedzieli że ja tak robię. Moje oczko to dwa oczka połaczone cienkim przesmykiem. Na zimę wszystkie ryby przeganiam na większe oczko, i tylko to jest zimą napowietrzane, przesmyk zasypuję kamieniami żeby nie wróciły.
Jak nie uda mi się wszystkich ryb wygonić to te które pozostają w nienapowietrzanej części zdychają (niestety zawsze jakaś zostanie). Raz jedna przezyła, ale wtedy była słaba zima
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Pomógł: 21 razy Dołączył: 15 Maj 2006 Posty: 2634 Skąd: Podkarpackie
Wysłany: 2006-11-11, 00:19
zik napisał/a:
Dwa karasie to bez problemu przeżyły by i pół roku pod lodem nie mają tak dużych zapotrzebowań na tlen to ryby bardzo odporne ale jak ktoś ma np: 20 ryb albo i więcej w tym karpie koi , orfy to nie wiem czy bez przerębla lub natleniania wody by przeżyły.
dodaj jeszcze mase żab moim zdaniem to one robią robote
Ja mam 40 szt: Karp ~30cm, 1 orfa 15cm, karasie: 8 szt ~12-15 cm, reszta to młodzież 3-10cm. Wiosną zobaczymy ile przeżyło Oby wszystkie/ napewno wszystkie!
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 1329 Skąd: Tychy p.Moszna 2014
Wysłany: 2006-11-14, 19:37
ja mam jak zwykle pytanka
Może ktoś ma doświadczenie w poniższym zakresie...
Mam piwniczke pod altaną, tj wybetonowany wykop na głębokości około 1,5-1,8m
Jak myślicie, na dnie wykopu woda w wiaderku będzie zamarzać?
I pytanie jeszcze z innej beczki :
Na dnie piwniczki (dno ziemiste, ściany są tylko betonowe) na wiosne pojawia się woda.
Czy możliwe jest pogłębienie i wybetonowanie (np CR65), tak żeby na dnie nie pojawiała się woda?
_________________ ...........\\\ ///
.........( @ @ )
--oOOo-(_)-oOOo----->
A multis animalibus decore vincimur
pozdrawiam Castleman
Bajbas [Usunięty]
Wysłany: 2006-11-14, 20:43
Castleman jesteś wielki! Będziesz trzymał ryby w tym wiaderku???????
Głębokość "dziury" to drugorzędna sprawa, pierwszorzędna to jak ta dziura jest izolowana od mrozu. Ja mam piwniczkę pod nieogrzewanym tarasem, który przylega do domu - ogrzewanego Piwnica h-1,2 m jest zagłębiona na 30 cm, ale strop nad nią to 10 cm styropianu, ściany obsypane ziemią (skarpa, lub ściana domu). Nic nie zamarza. Trzymam tam bulwy dalii.
A zabetonowanie każdego wykopu z wodą jest możliwe, tylko kwestia nakładów, a te możesz ocenić, jeśli będziesz wiedział jak szybko ta woda napływa i pod jakim ciśnieniem (jedno z drugim się oczywiście wiąże). Materiały na rynku są. Najważniejsze jest nie tyle nieprzepuszczalność podłoża (choć też ważne), ile to czy uda Ci się położyć beton, który stwardnieje zanim woda go rozpuści.
Bajbas
Czy możliwe jest pogłębienie i wybetonowanie (np CR65), tak żeby na dnie nie pojawiała się woda
Powinno być tak, jak na rys (piasek z boku i na dnie odprowadza wodę): Przypuszczam, że nie masz tej warstwy piasku, proponuje Tobie takie działanie: wybierz ok. 70 cm ziemi z dna, nasyp 50cm piasku, który odprowadzi wodę. Na to ok. 15 cm chudego betonu (1 do 5 stos. cementu do piasku). Gdy wyschnie min 2 tygodnie połóż 1 warstwę papy izolayjnej na to warstwa papy kryjącej, z 30 cm zakładu na ścianę. Klej na gorąco lepik + 1/4 część obj. smoły. Na to ok. 5-10 cm posadzki betonowej o wytrzym. minimum 8MPa. Dobrze by było zamurować tą część papy na ścianie warstwą ok. 3-5 cm zaprawy posadzkowej. Powinno dać efekt. Posadzka i to na ścianie wylane razem, jako monolit.
_________________ Pozdrawiam - Jacek
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum