Nie wiem ale pewnie wiekszosc z bardziej doswiadczonych o tym wie ze jezeli w oczku jest zbyt duza ilosc (nadmiar) narybku i jezeli komus (tak bylo w moim przypadku) rybki tarly sie 2-3 razy w ciagu sezonu to na usuniecie humanitarne narybku proponuje rybki zwane (chyba dobrze je nazwe) Basy, w wodzie wygladaja jak szaraki ale w promieniach slonca naprawde pieknie wygladaja, cos jakby kolory teczy. Co do tych rybek to pod Warszawa obok Janek (dokladniej Pecice) jest sklep ogrodniczy, maja tam od kamieni po rosliny ogrodowe ,wodne i ryby, osobiscie udalo mi sie poznac "szefa" tego dobytku z ktorym przeprowadzilem bardzo dluga rozmowe i co najlepsze z checia dzielil sie ze mna swoja wiedza , i miedzy innymi pokazal mi wlasnie ta rybke. Jezeli znajde jej zdjecie w sieci to z checi apokaze, a moze ktos z was mial juz z tymi rybami wieksze doswiadczenie . Znajac moj dobytek to w tym roku znowu bedzie sie dzialo w oczku i bede musial troche ryb wlasnie w ten sposob usunac.
_________________ ZANIM ZAPYTASZ - SZUKAJ
ZANIM NAPISZESZ - SZUKAJ
PRZESTRZEGAJ ZASAD FORUM
na usuniecie humanitarne narybku proponuje rybki zwane (chyba dobrze je nazwe) Basy, w wodzie wygladaja jak szaraki ale w promieniach slonca naprawde pieknie wygladaja, cos jakby kolory teczy. Co do tych rybek to pod Warszawa obok Janek (dokladniej Pecice) jest sklep ogrodniczy
Czasem można spotkać basa słonecznego w sklepach akwarystycznych. Ostatnio je widziałem w ANNA ZOO w Jankach. Jak dobrze pamiętam są one spokrewnione z okoniem, ale nieco brzydsze.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Pomógł: 48 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 1436 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-03-01, 00:26 Re: Gdy nadmiar w oczku = BAS
Michał napisał/a:
to na usuniecie humanitarne narybku proponuje rybki zwane (chyba dobrze je nazwe) Basy, w wodzie wygladaja jak szaraki ale w promieniach slonca naprawde pieknie wygladaja, cos jakby kolory teczy.
Przecież to nie nasza rodzima rybka. :shock:
Do hodowli akwariowej to jeszcze jak cię mogę, ale do oczka?
Jeszcze jeden wynalazek z "hameryki"?
Proponował bym, nasze ślicznie wybarwione okonki. Masz może, znajomka wędkarza który łapie atualnie pod lodem. Jeśli tak to pogadaj z nim, a napewno przyniesie Ci 3 - 4 szt żywego, lekko zaciętego okonia
Tu dla porównania masz naszego okonia, czyż nie ładniejszy od tych wynalazków i nasz Polski:
hehe no juz dobrze dobrze, to jest po prostu propozycja z mojej strony , bo mialem troszke za duzo rybek i "cos" takiego polecil mi ten czlowiek. Aurora trafiles, chodzilo o basa zlocistego . A co do narybku to jak ktos do mnie przychodzil to robil on wieksza furore niz duze ryby bo; bo ladnie wygladaly rybki w mini lawicy plywajacej w oczku.
Co do okonia to nie chce dzikich ryb w oczku bo juz raz mi szwagier wpuscil lina i plocie gdy mnie nie bylo i bakcylawraz z nimi, a najgorsze bylo to ze lin to juz byl patelniany i poszedl na patelnie a plocie niestety w takim srodowisku wiem ze nie przezyja (za maly zbiornik) i minelo kilka dni i plotek nie bylo.
_________________ ZANIM ZAPYTASZ - SZUKAJ
ZANIM NAPISZESZ - SZUKAJ
PRZESTRZEGAJ ZASAD FORUM
Co do okonia to nie chce dzikich ryb w oczku bo juz raz mi szwagier wpuscil lina i plocie gdy mnie nie bylo i bakcylawraz z nimi, a najgorsze bylo to ze lin to juz byl patelniany i poszedl na patelnie
To i tak miałeś szczęście, jak mnie nie było wracający z ryb znajomy mojego ojca wpuścił mi do oczka (myśląc że mnie to uraduje) półmetrowego szczupaka i kilkadziesiąt płoci. Dobrze że była późna jesień i ryby wkrótce padły. Ale wodę zepsuły strasznie.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
To i tak miałeś szczęście, jak mnie nie było wracający z ryb znajomy mojego ojca wpuścił mi do oczka (myśląc że mnie to uraduje) półmetrowego szczupaka i kilkadziesiąt płoci. Dobrze że była późna jesień i ryby wkrótce padły. Ale wodę zepsuły strasznie.
Mnie za to znajomy nagaduje na klenia i też mi chce chyba zrobić taki kawał, a nie chce klenia
_________________ Jakie by było życie bez komputera??? AMD ASUS
Mnie za to znajomy nagaduje na klenia i też mi chce chyba zrobić taki kawał, a nie chce klenia
I masz rację, że nie chcesz, bo kleń to ryba typowo rzeczna, ma większe zapotrzebowania tlenowe i myślę, że nie bardzo nadaje się do oczka, a poza tym to drapieżnik i mógłby narobić Ci szkód w pogłowiu ryb.
Michał - jak masz za dużo ryb, to chętnie się do Ciebie zgłoszę po nadmiar
Bolek zobaczymy co bedzie po zimie, jak cos zostanie to z checia oddam a jak nie to luzik poczekamy tak mysle do maja i oddam ci duza ilosc plywajacego narybku a wiem ze moge miec juz narybek tak w kwietniu, mam szklarnie do tego ogrzewana i przy odpowiedniej temperaturze w szklarni i okolo 25 stopni wody w beczce lub duzym akwa beda bardzo szybko male rybki
.
Dobry sposob :wink: ??
_________________ ZANIM ZAPYTASZ - SZUKAJ
ZANIM NAPISZESZ - SZUKAJ
PRZESTRZEGAJ ZASAD FORUM
Pomógł: 48 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 1436 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-03-01, 22:54
Michał napisał/a:
mam szklarnie do tego ogrzewana i przy odpowiedniej temperaturze w szklarni i okolo 25 stopni wody w beczce lub duzym akwa beda bardzo szybko male rybki
Dobry sposob :wink: ??
Myślę, ze akwarium to dobry pomysł, lecz trzeba poczekać do tarła i narybek taki kilku dniowy, nie larwy, przenieść do pojemnika, napowietracz, filtr, trochę roślin i jedzenie dla narybku. W takich warunkach powinny przeżyć, zastanawiam sie jedynie nad temperaturą, czy te 25° to nie za wysoka, w momencie przenoszenia. Myślę że powinna być wtedy taka jak w oczku i woda z oczaka w akwarium.
A masz z nimi co zrobić jak urosną?
Myślę, ze akwarium to dobry pomysł, lecz trzeba poczekać do tarła i narybek taki kilku dniowy, nie larwy, przenieść do pojemnika, napowietracz, filtr, trochę roślin i jedzenie dla narybku. W takich warunkach powinny przeżyć, zastanawiam sie jedynie nad temperaturą, czy te 25° to nie za wysoka, w momencie przenoszenia. Myślę że powinna być wtedy taka jak w oczku i woda z oczaka w akwarium.
A masz z nimi co zrobić jak urosną?
Ja rybki na ta zime zabralem do szklarni ze wzgledu na mroz , niby w najglebszym miejscu mam 100 cm ale... mam juz dosc duze karpie koi i jakos tak balem sie ryzykowac, wiem ktora to samica z moich karasi, niezlej juz wielkosci "byk" i wpuszcze ja do awka takiego 130 litrow z kilkoma karasiami i dam do nich jednego koi tego mniejszego zeby bylo ciekawiej (zrobilem tak w zeszlym roku), po 2 tygodniach mialem 5 litrowy plastikowy pojemnik pelny mini narybku, wiadomo czesc odpadla po drodze , potem wpuscilem juz w miare duze rybki do oczka i patrze ktoregos dnia a tu w oczku na plytszej wodzie znowu masa mini narybku, a wiec moje rybki dzialaja, jezeli uda mi sie to zrobic w tym roku a bede chcial to napewno podziele sie rybami z forumowiczami bo czesc mam mozliwosc wymienic na jedzenie w sklepie akwa a reszta nie bedzie mi potrzebna bo co za duzo to nie zdrowo .
_________________ ZANIM ZAPYTASZ - SZUKAJ
ZANIM NAPISZESZ - SZUKAJ
PRZESTRZEGAJ ZASAD FORUM
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum