Oczko wodne - forum

[Rafi]

Dzien Dobry
Obserwowalem na forum prawie wszystkie wypowiedzi na temat stawow a i tak brakuje mi pare informacji.A zawodowcow w/w temacie tutaj nie brakuje wiec prosze o pomoc i dobra rade Posiadam dzialke na ktorej w wspolnie z tesciem mamy zamiar wykopac staw o powierzchni ok 1800 m. Od jakiegos czasu szukam wszystkich informacji na ten temat w sieci. Ale i tak nurtuje mnie kilka spraw. Staw o takiej powierzchni jest to duze wyzwanie jak finansowe tak i pracochlone, wiec nie chcialbym sie jak to mowia "Obudzic z reka w nocniku" po wykopaniu i zainwestowaniu paru groszy. Tematy pozwolen juz przerobilem, roslinnosc i zrybienie tez zostawiam na pozniej. Przeznaczenie stawu bedzie typowo wedkarskie (prywatne lowisko bo jestem zapalonym wedkarzem) i rekraacyjne - takie male rancho (takie sa plany) Teraz moje pytania i problemy. Obok miejsca w ktorym bedzie wykopany staw ok 100m znajduje sie normalna studnia. Poziom wody w niej jest ok 2 m ponizej gruntu. Teren pod staw jest troche podmokly.Choc jeszcze nie robilem odwiertu aby sprawdzic podloze ale rowy przecinajace dzialke sa pelne gliny i na dzialce rosnie trzcina. Zapelnienie stawu woda odbedzie sie przez rowy melioracyjne. Teraz jak i na wiosne woda w nich plynie, chociaz w tegorocznej suszy byly suche jak pieprz . Wydaje mi sie ze z zapelnieniem nie bedzie problemu ale z jej zatrzymaniem!. Jezeli teren jest podmokly to ile najdzie mi wody gruntowej po wykopie? Lustro wody bedzie na poziomie takim jak w tej studni odalonej o ok 100m? Czy po uzupelnieniu stawu woda mi zejdzie na poziom wod gruntowych? Myslalem o np foli ale na powierzchni 1800 m2 jest to za duzy koszt jak dla mnie. Gdybym tylko uszczelnil folia brzegi czy zatrzymaloby ta wode? Czy musze sie liczyc z tym ze glebokosc stawu musze liczyc dopiero od lustra wod gruntowych? To automatycznie niweluje plany stawu bo to jest nastepne 2 m glebokosci Co przy powierzchni 1800 m kwadratowych podwaja mi koszty wykopu. Chcialbym zeby staw mial ok 2 m glebokosci w najglebszym miejscu na zimowanie ryb. Wydaje mi sie ze podczas wiosny i jesieni moglbym uzupelniac staw woda, ale w lato? Jest tez opcja na studnie glebinowa ale czy ona wydoli na taka powierzchnie stawu podczas lata. Zauwazylem ze podczas tego rocznej suszy poziom wody w tej studni nie obnizyl sie tak drastycznie (na oko bardzo nie wiele) Czy moge sie tym sugerowac ze podczas suchego lata poziom wody w przyszlym stawie nie znizy sie tak drastycznie i czy wogole nie wyschnie jakbym uszczelnil tylko brzegi?
Wiec to sa moje bolaczki, ktore nie daja mi spac. Z gory dziekuje za zainteresowanie.
Rafal.

[jakja]

Wyzwanie potężne. Niestety ja nie mogę pomóc, ale życzę powodzenia. Napewno

[killer1558]

to coś jak u mojego szwagra woda na wiosnę w górę a puźniej w duł niestety takie są uroki stawu naturalnego bez dopływu wody wszystko zależy od roku jakie są opady deszczu

[Donvitow]

Nie mam wiedzy teoretycznej. Ale na zdrowy rozsądek -wykop dziurę 2X2m głęboką na te dwa metry i masz test. Duży zbiornik powinien zachować się podobnie.
Pozdrawiam kajetan
Powodzenia.

[meps]

18 arów to spory kawałek wody. Kopanie w ciemno to trochę ryzyko. Weź geologa niech zrobi z trzy odwierty i już będziesz wiedział więcej. Koszt nie jest jakiś przesadnie wielki , 600 czy 700 złotych. Amator może najwyżej wykopać 2 m dół i obserwować zwierciadło wody przez cały rok. Robić notatki , mierzyć poziom, notować opady. Po roku będziesz wiedział jak głęboko trzeba kopać aby mieć 2 m warstwę wody w stawie.Trudno na odległość radzić, ale na przykład poziom wody w studni, niekoniecznie musi być taki sam jak poziom wody gruntowej. Tym bardziej 100 m dalej.
Czasem lustro wody w studni jest ustalone z warstwy wodonośnej pod ciśnieniem, która znajduje się pod gliną czy iłem 7 i więcej metrów od powierzchni. Wtedy zawsze woda w studni jest bliżej powierzchni. Zresztą nauka nauką, ale doświadczony "stawiarz" spojrzy na konfigurację terenu w miejscu projektowanego stawu, na roślinność i już coś może powiedzieć na temat wody. Jakąś orientację daje mapa hydrogeologiczna, bo podaje dużo informacji o wodach gruntowych. Ja swój stawik co prawda trzy razy mniejszy od Twojego, kopałem na wyczucie, ale akurat miałem szczęście. Od góry patrząc - 0,4 m humus 0,8m piasek czy żwirek i dalej popielaty ił , którego zresztą nie przebrnąłem. A kopałem na głębokość 3 m od powierzchni ziemi. To szczęście to kurzawka na obszarze 2x2m , bo gdyby nie ona to mógłbym liczyć tylko na wodę opadową , a wiadomo jak to latem było.
Dzięki kurzawce, pomimo że do stawiku nie wpływa żaden strumyk, to z niej wypływa aktualnie ok 18 000 l/dobę. Podczas upałów wypływ oczywiście wysechł, bo choć woda dopływała chociaż pewnie dużo mniej, to parowanie i roślinność powoduje duże ubytki.
Życzę powodzenia w budowie, bo co to za działka bez wody

[Rafi]

mepsiu ja chcialbym wiezyc "fachowcowi" na temat stawu, ale troche jestem przewrazliwiony na ich opinie To nie jest az tak duzy dla mnie koszt 600 zl ,ale nie wiem czy moge im zaufac na 100%, a nie mam akurat takich znajomych ktorzy korzystaliby z takich uslug i mogli mi doradzic, wiec dlatego szukam pomocy u was (fachowcow) To tak samo jak z plytkami. Wiesz od znajomych ze ten jest dobry wiec go zatrudniasz Dziekuje ci za informacje i chyba jednak wykopie niewielki dolek na probe :-0 Szkoda ze w tym roku musze pozegnac sie z stawem, ale no coz trzeba wszystko zrobic na "tip top" moje serce placze

[phalina]

Rafi nie ,przed tobą zima ,wszystko pomalutku rozplanujesz,dowiesz się dokładnie wszystkiego.A jak przyjdzie wiosna ,to Ty z gotowym planem ruszysz do pracy i po miesiącu, :shock: będzie jedna roślina,potem druga,jednarybka a potem już ławica.Powodzenia.

[meps]

[castleman]

Co do kopania ja też jestem za jesienią
ziemia w zimie dodatkowo osiądzie
Kop półki nie ma przymwozków :peace:

[krotov]

Poziom wody w studni na odleglosci 100 metrow od stawu, a szczegolnie przy ciezkiej glebie gliniastej ne jest zadnym wskaznikiem przyzlego poziomu wody w stawie. Trzcina na dzialce wskazuje na duze zawilgocenie terenu (wysoki poziom wod gruntowych) albo na na nieprzepuszczalne gliniaste podloze wskutek czego na powierzni ciagle zalegaja powierzniowe wody opadowe. Drugi przypadek niestety nie daje pewnosci co do poziomu wody w przyszlym stawie. Najlepiej jak radzil Meps zrobic odwiert albo wykopac dol. 2 m glebokosci to jest moim zdaniem za malo na takiej wielkosci staw. Przynajmniej czesc stawu pogleb do glebokosci 2,5 - 3,5 metra. Wskutek naturalnego zamulenia po kilku latach nie bedziesz juz mial 2 m, a jakies 1,8 - 1,6 metra. Tak plytki staw po pewnym czasie porosnie roslinnoscia (moczarka kanadyjska, rdest ziemnowodny, rdestnica plywajaca). Przy wiekszej glebokosci oczywiscie tez bedzie porasta, ale od brzegow, czesc centralna zas najglebsza pozostanie wolna od roslinnosci. Najlepszy czas na kopanie stawu to oczywiscie suchy okres, by nie grzezly koparki. Moze to byc lato, sucha jesien, nawet zima gdy powierzchnia gruntu jest skuta zmarzlina, ale napewno nie wiosna, gdy poziom wod gruntowych jest najwyzszy. Tak wiec musisz sie zmobilizowac i brac sie do roboty, tak by do wiosny staw byl juz wykopany. W zimie jest tez mniej klopotow ze znalezieniem koparek. Powodzenia