Wysłany: 2019-08-06, 19:51 buduję oczko lub bardziej akwarium
hejka jestem tu nowy i dopiero poczytam wszystkie posty ale chcę się pochwalić budową ''akwarium'' tak to nazywam ,zbiornik 7tyś litrów będzie stał w ogrodzie wymiary 3mx1,6mx1,4m przednia część będzie ze szkła lub płyty akrylowej . Rybki to prawdopodobnie karpie koi . jak opanuję pokazywanie zdjęć to będe wysyłał na bieżąco . w tej chwili wylana płyta fundamentowa i wymurowane trzy warstwy kanoldów .jeśli ktoś robił coś podobnego chętnie wysłucham rad .
mam 10kw bateri na dachu więc raczej chcę podgrzewać wodę ale nie wiem jak będą znosiły to ryby . zalałem pierwszy wieniec i wymurowałem następne warstwy jak wróci syn to wkleje zdjęcia bo ja za stary jestem na te technologię
Pomógł: 68 razy Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 1871 Skąd: Kraków
Wysłany: 2019-08-16, 21:54
Dla koi podgrzewanie w zimie jest wskazane. Tylko trzeba uważać, żeby nie podusić ryb w razie awarii napowietrzania. Jest ono konieczne, bo podgrzewany zbiornik, żeby to miało sens - powinien być okryty i dobrze ocieplony (także) od góry. Najpewniejszy byłby UPS i stycznik reagujący na zanik ciśnienia w przewodzie powietrza (może się zdarzyć nie tylko brak prądu, ale i np. awaria membrany w pompie, etc.).
Te niecałe 7m3 to zalecane 7 sztuk koi. Jak nie chcesz kłopotów to postaraj się nie przekraczać tej liczby - lepiej zainwestować w jakieś ładne sztuki, a nie w ilość.
p.s. Czy Twoja budowla obejmuje także jakiś aneks na filtry?
tak to tylko 7 kubików , nie załamuj mnie tylko 7-10 rybek myślałem o 30 sztukach . w domu ma akwarium 300l i ok 40 yellowków malawi
[ Dodano: 2019-08-17, 00:07 ]
filtr ma być w beczce 200l do tego chce wykorzystać pompę z filtrem od basenu która mi została całość ma swoje miejsce po prawej stronie 1.6x0, 65 tyle mam na to miejsca
Pomógł: 68 razy Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 1871 Skąd: Kraków
Wysłany: 2019-08-17, 22:16
Pike5 napisał/a:
A czy podgrzanie wody tylko do 4 stopni tak żeby nie utworzył się lód nie wystarczy?
Jeżeli mowa o koi, to przeżyją, ale to dla nich ciężkie warunki. Jeżel chodzi o minimum, to lepiej 7-10C.
gujak napisał/a:
myślałem o 30 sztukach
To imponująco wygląda na filmach, ale bez bardzo zaawansowanej filtracji koi będą chorować i ginąć.
Wyobraź sobie kilka koi długości 70-80cm w Twoim zbiorniku. To naprawdę dużo.
Jeżeli mowa o koi, to przeżyją, ale to dla nich ciężkie warunki. Jeżel chodzi o minimum, to lepiej 7-10C.
Taka temperatura zimą w oczku wodnym w naszym klimacie nie występuje. Czy hodowcy koi podgrzewają wodę , przenoszą ryby do pomieszczania czy liczą że przeżyją zimę w nieogrzewanym oczku ?
Pomógł: 68 razy Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 1871 Skąd: Kraków
Wysłany: 2019-08-19, 16:59
Pike5 napisał/a:
Czy hodowcy koi podgrzewają wodę , przenoszą ryby do pomieszczania czy liczą że przeżyją zimę w nieogrzewanym oczku ?
Każdy z trzech przypadków. Ja przenoszę ryby do piwnicy, mam Mausera 1m3 i w zasadzie wystarcza.
U jednego z kolegów w zimie temperatura spada poniżej 3C przy dnie i ryby przeżywają. natomiast nie jest to dla nich sytuacja korzystna.
Japończycy na jesień wyławiają koi ze stawów i przenoszą do zbiorników pod szkłem.
Kolorowe karpie nie będące koi, pochodzące z rozmnażania koi reklamowane są przez polskich hodowców jako przystosowane do naszych zim - i jest to w dużej mierze prawda.
Takie ryby mają większą odporność i są na pewno łatwiejsze w utrzymaniu.
wczoraj koniec murowania , dzisiaj tynkowanie a jutro kupię stal na ramę (okna ).czytałem tu na forum że najlepiej w środku wysmarować cr-65, myślałem też o knaufie hydro flex . ma ktoś jakąś wiedzę na ten temat?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum