Dołączył: 10 Maj 2015 Posty: 9 Skąd: Lubień Kujawski
Wysłany: 2018-04-24, 19:12 Brudna woda
Witam.
Woda w moim oczku po zimie zrobiła się bardzo brudna jakby brązowa. na ścianach widać osad.
przejzystość wody bardzo słaba max 5 cm.
nie uruchomiłem jeszcze filtra , pewnie nie nadążył bym go czyścić
zastanawiam się czy wymienić wodę na nową (ze studni) i wlać jakieś bakterie na rozruch.
jak tak to jakie?
oczko ok30 tys l wody.
ryby przeniósł bym do basenu 3 tys l ale jak długo musiał bym czekać żeby woda dojrzała?
Pomógł: 27 razy Dołączył: 13 Kwi 2009 Posty: 1164 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-04-24, 19:36
Pewnie oczko jest jeszcze świeże /rok lub dwa/. W takim wypadku uruchom filtracje i czekaj. Jak masz w nim dużo roślin to w następnym roku może unikniesz zakwitu wiosennego.
Ziółek: Dla skutecznej porady musisz dostarczyć nam jeszcze kilku informacji może wymienię:
-kiedy ostatnie wymieniałeś całą wodę w oczku 30tyś l.
-czy robiłeś teraz pomiar ,azotanów i azotynów oraz sprawdzałeś PH wody
-ile posiadasz mułu na dnie ( orientacyjnie , dużo ,mało)
-jaka obsada ryb i czy wytrzymały zimę
-czy miałeś zimą przerębel ,opisz jaki z napowietrzaniem bez
zadaj sobie trochę trudu i opisz nam ,zapewne ktoś ci pomorze
pozdr.
Dołączył: 10 Maj 2015 Posty: 9 Skąd: Lubień Kujawski
Wysłany: 2018-04-24, 21:15
Już odpowiadam:
- całą wodę wymieniłem 3 lata temu.
- nie robiłem żadnych pomiarów ani testów wody
- mułu myślę że jest sporo, mieszkam na wsi i strasznie się kurzy z pól.
- ryb pewnie koło 50-60 szt karasie, karpie i liny wszystkie przezimowały bez napowietrzania.
- w sezonie działa filtr z trzech beczek
mam na pewno za mało roślin :
- 3 lilie
- 3 grążele
- 3 kosze z tatarakiem.
w tym roku mam zamiar dokupić roślin ale czy najpierw zmienić wode czy lepiej nie?
Pomógł: 14 razy Dołączył: 27 Maj 2012 Posty: 748 Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2018-04-24, 21:43
Skoro ryby żyją to może nie jest tak źle. Brązowa woda może być znakiem że jakieś rdzewiejące żelastwo ma styk z twoim oczkiem. Np. gdzieś w systemie filtracyjnym. Ja też mam jak mi się wydaje trochę zbyt brązową wodę. Miałem np siatkę filtracyjną ocynkowaną, która się do tego nie nadaje bo rdzewieje. W każdym razie w połączeniu z glonami może dać taki efekt. Choć barwić też mogą liście czy orzechy.
Co do wymiany wody to można to zrobić ale wcześniej należy dokładnie przyjrzeć swojej filtracji. Bo jeśli jest kiepska to przecież problem wróci. Tak więc najpierw analiza filtracji, faktycznie dosadzenie roślin. Potem być może odmulenie w miarę możliwości. To może być ważne bo w mule może siedzieć coś barwiącego. Np. te liście właśnie. U mnie liście (jak sądzę) były i są w stanie barwić rzeczy na coś jeszcze bardziej ekstremalnego bo na kolor fioletowo różowy... No więc odmulenie, filtracja, rośliny i wymiana wody. Ale trzeba pamiętać że ryby potrzebują powolnej podmiany więc w basenie z rybami musiałbyś zrobić to samo tylko że stopniowo.
Jeśli masz oczko wyłożone folią to filtracja pomoże z pewnością zwiększyć przezroczystość ,ale parametry wody są kluczowe do rozwiązania problemu. Poczytaj forum jest tu wiele podobnych do twojego problemów , jeśli ryby dały sobie radę przez zimę w oczku to nie jest tak źle poczytaj forum.
Ja mam naturalny staw i taki sam problem, ryby żyją mają się dobrze. Filtracja w moim stawie nie zda egzaminu bo zaraz się zapcha. Jedynie co to na plus że staw jest przepływowy i ma cały czas świeżą wodę.Może nie mega dużo ale obieg jest 3m3/h. A z rok na rok przybywa mi roślin. Nawet zauważyłem że lilie się przyjęły. Obsadę ryb zmniejszyłem do jakiś może 30-40 sztuk. Zauważyłem też jedno że woda robi się brudna jak wsypie pokarm, karpie wtedy szaleją :D. Nic nie udziwniam bo nie ma to sensu. Kiedyś może zmienię pompę na większą jak fundusze puszczą, u mnie idzie 24h pompa z potoka. Cieszy oko staw jak coraz więcej roślin jest , mało tego w tym roku kaczki przylatują co noc śpią:) a o żabach nie wspomnę... Tak więc jak ktoś założył staw musi odczekać.
Dołączyła: 30 Mar 2019 Posty: 2 Skąd: Wielkopolska pd.
Wysłany: 2019-04-14, 10:44
Witam
Mam pytanie odnośnie ew. wymiany wody w oczku, wiem,że nie ma częstej konieczności wymiany, ale skoro ta u mnie jest j/w opisana może by ją wymienić? Przy okazji posprzątałabym dno, umyłabym ściany...
Napiszcie proszę jak często-czy w ogóle to robicie, częściowo czy w całości?
Oczko założone w ub.roku, wyłożone folią, bez ryb, za to są żaby-kilka szt. w ub. r. Roślin za mało mam to wiem, i planuję to zmienić. Wielkość ok. 10m2, głębokość ok. 1m, oczywiście nie na całości, filtr z lampą UV extreme s 12, w tym roku jeszcze nie działa.
Pomógł: 14 razy Dołączył: 27 Maj 2012 Posty: 748 Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2019-04-14, 11:08
Możesz wymienić ale tylko pod warunkiem że przygotowałaś już resztę czyli porządną filtrację, nowe roślinki do wsadzenia.
Ogólnie wymiana wody jest problematyczna gdyż kranówa lubi zwykle szybko się glonić. Ja właściwie nie wymieniam wody. Jeśli już robię czyszczenie to staram się wypompować starą wodę do jakiegoś zbiornika, czasem filtrując ją przy okazji, by potem użyć jej z powrotem. Ale moja woda nie jest jakoś nadmiernie brudna... No chyba że pompę wstawi się w muł denny. To akurat można wywalić.
Pomógł: 27 razy Dołączył: 13 Kwi 2009 Posty: 1164 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-04-14, 16:28
Przez kilkanaście lat ani razu nie wymieniałem wody. Mało tego gdy przenosiłem wszystko do większego zbiornika przepompowałem też tam starą wodę. Nowa woda to nowa porcja glonów.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum