Pomógł: 68 razy Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 1871 Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-04-09, 18:36
zbiho napisał/a:
Jeśli można, czy nie byłoby lepiej zastosować airlift na wejściu i na wyjściu z filtra
Dwa airlifty? Czemu nie... co komu pasuje, tylko nie z (poniżej) rurą 70mm.
Cytat:
Problem widzę tylko w tym,że odpływ denny zrobiłem fi 70,boję się,że nie wystarczy.Jeszcze chce tam włożyć airlift, zadziała?
Może coś narysujesz? Jeżeli dasz airlift przed filtrem, to obniżenie poziomu wody wskutek oporu 70-tki przed airliftem będzie dotyczyć jedynie studzienki, w której on pracuje, żadne inne urządzenia nie będą tym dotknięte. A airlift jak będzie miał za dużo do podnoszenia, to po prostu nie będzie aż tyle podawał wody - dostosuje swoją wydajność do różnicy poziomów wody przed i za nim.
Pomógł: 15 razy Dołączył: 26 Mar 2012 Posty: 767 Skąd: TRZEBNICA
Wysłany: 2016-04-10, 11:07
Odp. dla Pawła
Włączanie płukania w profi występuje na dwa sposoby. Wszystko zależy od tego jak jest zasilany,czy grawitacyjnie ,czy jest zasilany pompą.
W moim przypadku (profi jeszcze narazie jest zasilany pompą) płukanie bębna włączają dwa czujniki ,znajdujące się w komorze brudnej tj. przed sitem. W momencie gdy sito znajdujące się na bębnie zaczyna się przytykać, poziom wody w komorze brudnej podnosi się, woda zwiera dwa styki i sterownik włącza płukanie .
W sytuacji gdy profi zapięty jest grawitacyjnie ,czujniki (styki) znajdują się w komorze filtra wody czystej . Tu sytuacja z czujnikami jest odwrotna. Gdy zatyka się sito pompa zasysająca wodę z komory czystej obniża poziom wody. W niej czujniki po opadnięciu wody są rozłączane rozwierane i sterownik płucze sito.
Pomógł: 15 razy Dołączył: 26 Mar 2012 Posty: 767 Skąd: TRZEBNICA
Wysłany: 2016-04-10, 15:12
Podczas płukania sita bębna następuje jego oczyszczenie czyli zwiększa się jego przepustowość:
- w przypadku zasilania pompą ,woda w komorze brudnej opada ,czujniki przestają dotykać wody sterownik wyłącza płukanie.Płukanie jest dotąd , aż woda nie opadnie i przestanie zwierać styki (czujniki) i tak cyklicznie .im brudniejsza woda tym cykli jest więcej im czystsza tym cykli mniej.
Jeśli jest za silna pompa to i podaje wodę tak ,że sito nie wyrabia to płukanie jest no stop. Trzeba przydusić pompę zaworem lub puścić trójnikiem przed filtrem gdzie indziej.
- w przypadku grawitacyjnym jest odwrotnie , woda płucze sito ,sito się udrażnia ,poziom wody w komorze czystej podnosi się ,zaczyna dotykać czujników i płukania wyłącza się ,i tak cyklicznie jak wyżej.
Czas płukania ustawiony jest w sterowniku, pewnie można go regulować ( ja nigdy tego nie robiłem,bo nie miałem takiej potrzeby.)
Płukanie bębna wyłącza wyłącznik czasowy -trwa kilka sekund
1.Płukanie będzie też trwało dotąd aż woda przestanie dotykać (zwierać) czujniki w przypadku zasilania pompą.
2.Płukanie będzie trwało dotąd aż woda dotknie(zewrze) czujniki w przypadku grawitacji.
Płukanie można zrobić ręcznie naciskając odpowiedni przycisk (ręczne płukanie)
Naciskam go raz i następuje jeden cykl płukania,jeżeli chcę jeszcze muszę nacisnąć kolejny raz.
Przy podłączaniu sterownika do filtra dwa przewody od czujników (każdy ma jeden przewód) w zależności czy filtr jest zasilany pompą ,czy grawitacyjnie podłącza się w inne piny. Chodzi tu o to czy czujniki są zwierane (zasilanie pompą) ,czy rozwierane (grawitacja).
Oczywiście ta jak pisałem wcześniej przy grawitacji czujniki są umieszczone w komorze czystej (rozwierane) , a w zasilaniu pompą w komorze brudnej (zwierane).
Mam nadzieję ,że wyjaśniłem wszystko.
[ Dodano: 2016-04-10, 16:17 ]
Muszę dodać, że filtry te buduje się w zależności od wydajności.
Wydajność reguluje się po przez zwiększenia średnicy i długości bębna.
Jeśli jest za mocna pompa, a za mała wydajność bębna to w filtrze zasilany pompą następuje przelane się wody.W moim przypadku woda przeleje się rurą odprowadzająca brudną wodę.
Sito należy raz w roku przemyć delikatnie karcherem bo zabija się po jakimś czasie brudem i sterownik często je czyści.
Ja mam sito 70 mikronów.
Pomógł: 68 razy Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 1871 Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-04-10, 16:33
Dzięki Paweł, choć jeszcze chwilę pomęczę, nie kumam za bardzo nadal, po co sterowanie czasowe płukania, jeżeli zakończenie płukania ma miejsce gdy czujniki zareagują na przywrócenie poziomu wody "czystego sita".
Czy po to, żeby był jakiś minimalny czas płukania, gdyby np. woda "wróciła" już po 4 sekundach, a założenie jest - tak przypuszczam - że tak czy owak cała brudna część sita powinna być przepłukana?.
Dla mnie logiczne byłoby to ostatnie - nie powinno być dopuszczone pozostawienie nieprzepłukanego fragmentu sita, stąd minimalny czas płukania - natomiast koniec płukania sterowany jest poziomem wody. Czy to tak wygląda?
Pytanie dodatkowe: czy faktycznie w ciągu tych paru sekund woda jest w stanie powrócić do poziomu, przy którym czujniki wyłączają płukanie? Czy bezwładność systemu jest taka mała?
W przypadku gdy masz pompę tuż przy prefiltrze, to jedynie woda w bębnie musi opaść - nie jest jej zbyt dużo. Przy grawitacji powrót wody do stanu wyjściowego (praca z czystym sitem) może trwać o wiele dłużej - u mnie woda będzie musiała napłynąć do całego filtra biologicznego.
Przy podłączaniu sterownika do filtra dwa przewody od czujników (każdy ma jeden przewód) w zależności czy filtr jest zasilany pompą ,czy grawitacyjnie podłącza się w inne piny.
czyli to sa te same czujniki tylko inaczej się je podłącza w sterowniku?
KILERK1 napisał/a:
Jeśli jest za mocna pompa, a za mała wydajność bębna to w filtrze zasilany pompą następuje przelane się wody.W moim przypadku woda przeleje się rurą odprowadzająca brudną wodę.
odprowadzasz do oczka? a płukanie cały czas pracuje?
Pomógł: 68 razy Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 1871 Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-04-10, 20:25
czester 1 napisał/a:
KILERK1 napisał/a:
Jeśli jest za mocna pompa, a za mała wydajność bębna to w filtrze zasilany pompą następuje przelane się wody.W moim przypadku woda przeleje się rurą odprowadzająca brudną wodę.
odprowadzasz do oczka? a płukanie cały czas pracuje?
Że się wetnę: wewnątrz bębna jak wiadomo jest koryto zbierające popłuczyny. Przy nadmiernym podniesieniu poziomu wody w przypadku pompy przed prefiltrem - koryto to zostanie zalane i ponieważ jest podłączone do jakiegoś zrzutu do odstojnika czy wprost do kanalizacji - tam też powędruje ten nadmiar wody.
Pomógł: 15 razy Dołączył: 26 Mar 2012 Posty: 767 Skąd: TRZEBNICA
Wysłany: 2016-04-10, 21:21
wolanin napisał/a:
Dla mnie logiczne byłoby to ostatnie - nie powinno być dopuszczone pozostawienie nieprzepłukanego fragmentu sita, stąd minimalny czas płukania - natomiast koniec płukania sterowany jest poziomem wody. Czy to tak wygląda?
Dlatego żeby woda się przy nadmiarze nie przelewała sterownik musi wyłączać pompę napełniającą.Konstruując mój filtr zapoznałem się wcześniej z tymi stosowanymi w yoshkigoi i
wszystko jest tak jak opisałem.Nie jest ważne ile obrotów w cyklu zrobi bęben ważne aby był czysty.Wolanin przekombinujesz sterowaniem obrotami bo bedziesz musiał zastosować silnik krokowy a to znacząco podniesie koszt budowy,a i tak nie zapewni poprawnego działania filtra bo przy bardzo brudnej wodzie jedno płukanie nie usunie wszystkich zanieczyszczeń .Jeśli zastosujesz sterownik o ktorym pisałem to możesz go skonfigurować tak aby pompa działała przed lub za filtrem.Zrób tak jak wcześniej opisywałem a na pewno będzie działać tylko czujniki umieść w komorze wody czystej.
Pomógł: 15 razy Dołączył: 26 Mar 2012 Posty: 767 Skąd: TRZEBNICA
Wysłany: 2016-04-10, 22:46
Przy dobraniu odpowiedniej mocy pompy do wydajności filtra przelanie nie nastąpi. U mnie to nie wystąpiło. Gdy woda była mocno zabrudzona lub sito lekko przytkane to cykle płukania bębna były bardzo częste, ale przelanie nie było
Pomógł: 68 razy Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 1871 Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-04-11, 09:10
lubolas napisał/a:
tylko czujniki umieść w komorze wody czystej.
Lubolas, u mnie "komora wody czystej" ma 4 metry kwadratowe powierzchni
- bo od prefiltra do pompy jest jeszcze potężny filtr komorowy.
Wahania wody będą w całym tym fragmencie układu.
Czy jesteś pewien, że napełnienie tak dużego obszaru wodą po przepłukaniu sita potrwa sekundy?
To co napisałem powyżej, stanowi clue moich wątpliwości co do polegania na czujniku poziomu dla wyłączenia płukania.
Powtarzam w kółko to samo, a Wy zdajecie się w ogóle tego nie dostrzegać.
Nie muszę stosować silnika krokowego - wystarczy magnes na bębnie i kontaktron - dla kontroli jednego obrotu bębna. Mogę też określić czas potrzebny na napełnienie się "komory wody czystej" i po tym czasie sprawdzać, czy woda faktycznie wróciła do poziomu "sita czystego". Jak nie wróciła, to zezwalać (automatyka) na załączenie płukania. Inaczej mówiąc - ustawić zwłokę czasową między kolejnymi załączeniami płukania. Aby płukanie ruszyło, muszą być spełnione 2 warunki: 1. Minęła zwłoka czasowa (dla zapewnienia teoretycznego czasu powrotu wody do poziomu "sita czystego"), 2. Czujnik poziomu wody zareagował na opadnięcie poziomu w komorze wody czystej.
Wszystko po to, żeby nie płukać sita za każdym razem przez być może parę minut, być może potrzebnych do dopełnienia wodą komory wody czystej wraz z filtrami komorowymi.
p.s. Może faktycznie za bardzo kombinuję i da się precyzyjnie ustalić sterowanie poziomem? Wszystko wyjdzie w praniu, ale chciałbym zabezpieczyć się zawczasu.
Pomógł: 68 razy Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 1871 Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-05-12, 07:39
lubolas napisał/a:
I jak tam Wolanin budowa filtra coś do przodu ?
Oj tak. Już jest złożony, na tej samej bazie co Twój - rura PCV 400mm. Napęd - co wykonanie, to inna wersja. U mnie - rowerowe zębatki i łańcuch nierdzewny, mały silniczek z przekładnią. Gaza młyńska PP 70 mikronów. Obudowa ze sklejki wodoodpornej + Abratex. Jeszcze dokończenie zabudowy koryta popłuczyn. Dzisiaj przyjeżdża kurier z końcówkami dysz opryskiwacza.
Temat skończę dziś/jutro, natomiast gorzej z zamontowaniem filtra - potrzebna znowu obetonowana dziura w ziemi, podłączenie, przejście do właściwych filtrów komorowych, które też jeszcze nie są skończone.
Co do sterowania - układ reagujący na dłuższe niż 5 sekund rozwarcie czujnika poziomu wody (obniżenie poziomu), załączający płukanie i obroty na kilkanaście sekund (regulacja), następnie niezależnie od stanu czujnika - około 2 minuty (regulacja) przerwy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum