Nie znalazłem takiego tematu specjalnie poświęconemu tej roślince a że mi się podoba i nadaje się do małych jak i do dużych oczek to wszystkim gorąco polecam. U mnie rośnie na głębokości 10-20 cm "posadzona" bez podłoża tylko między kamieniami i wbrew temu co piszą w literaturze radzi sobie nie najgorzej
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
koczisss [Usunięty]
Wysłany: 2009-05-03, 22:44
U mnie rośnie na 80 cm i na 50 cm, ale i na 10 cm. O dziwo na tych 10 cm, zimą może z 15 cm przeżył, a podobno potrafi wymarzać. Lód był gruby, pewnie podłoże też było zamarznięte, a on żyje. Na 80 cm mało go widać, choć w zeszłym roku było sporo, ale tu rośnie w sąsiedztwie rdestnicy pływającej, która jest bardzo ekspansywna i pewnie trochę został przytłoczony tą rośliną. Najlepiej sobie radzi na 50 cm. We wszystkich przypadkach rośnie sobie uwolniony, a że na dnie mam żwirek to ma gdzie rosnąć.
Grzybieńczyk jest mimo wszystko kłopotliwy w uprawie- u mnie zimy nie przetrwało kilkadziesiąt roślin, ale rożnie to z tym bywa, też mam jednego w oczku który zimował na około 20 cm i widzę że odbija. W każdym razie uprawa w doniczkach jest trudna bo szybko z każdej ucieka a roślina mateczna która pozostaje jest krótkowieczna i i zamiera.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Dzisiaj przesadziłem swojego grzybieńczyka do większej doniczki bo w poprzedniej nie było podłoża a sama służyła tylko jako kotwica dla rośliny. Dałem dość żyznego podłoża, doniczka przywiązana jest do sznurka, który ją utrzymuję - nie mam półki o odpowiedniej głębokości dla niego. Roślina jest na ok. 20-25cm. Jak myślicie zakwitnie mi jeszcze w tym roku? Ma 8 liści, średnicy od 2 do ok. 4-5cm max.
koczisss [Usunięty]
Wysłany: 2009-07-21, 21:05
melek napisał/a:
Dzisiaj przesadziłem swojego grzybieńczyka do większej doniczki bo w poprzedniej nie było podłoża a sama służyła tylko jako kotwica dla rośliny. Dałem dość żyznego podłoża, doniczka przywiązana jest do sznurka, który ją utrzymuję - nie mam półki o odpowiedniej głębokości dla niego. Roślina jest na ok. 20-25cm. Jak myślicie zakwitnie mi jeszcze w tym roku? Ma 8 liści, średnicy od 2 do ok. 4-5cm max.
Co tu cudować?
U mnie rośnie na 80 - 90 cm i ładnie kwitnie. Posadź go bez tej doniczki, bo i tak z niej ucieknie i niech sobie rośnie. A czy zakwitnie, to zależy jaką masz roślinę i w jakim podłożu rośnie. Moje grzybieńczyki puszczone luzem ładnie kwitną, mają muł na dnie, a to lubią, a te, które posadziłem na płyciźnie w kieszeni, około 20 cm, gdzie jest sam żwir mają mizerne listki i zero kwiatów. Nie wybrałem tego miejsca celowo, a tylko dlatego żeby nie wyrzucić na kompost nadmiaru rośliny. Jest szansa, że na tej głębokości nie przetrwa zimy.
Nie mam gdzie go posadzić luzem. Jedynie dno ale to jakieś 70cm, nie poradzi sobie. Jest dość młody - żeby nie powiedzieć mały. Stopniowo najwyżej będę go opuszczał.
melek spokojnie powinien sobie poradzic ja mam swojego na głebokosci 10cm jak i na glebokosci 100cm ten na 100m ma duze liscie nawet bym powiedzial jak na grzybieńczyka bardzo duze i radzi sobie juz 2 sezon tak samo jak i ten na głebokosci 10cm
Mi mocno zawiązuje nasiona ale wywalam, bo tak mocno się rozrasta przez kłącza że nie ma co kombinować z nasionami. Najlepiej usuwać od razu po przekwitnięciu bo mocno osłabiają roślinę.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum