Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Lip 2013 Posty: 65 Skąd: internet
Wysłany: 2014-11-14, 16:28
witam.. byłem 25 maja na farmie koi w chocimiu karpi koi nie kupiłem bo nibyło w sprzedaży. jeden z Panów obiecał mi że wyśle pocztą koi ; karpie otrztmałem ala wszystkie pływały do góry brzuchami po dwóch tygodniach padły został tylko jeden.Po dwóch tygodniach otrzymałem drugą przesyłkę wszystkie ryby znowu pływały do góry brzuchami padły wszystkie. Razem otrzymałem 16 karpi koi Jeżeli się objecuie że podczas dni otwartych będzie można kupić koi tego słowa trzeba dotrzymać. Za karpie ten Pan pieniędzy nie pobrał ale za przesyłkę zapłaciłem 120 zł .Na przyszłość jeżeli będą dni otwarte to trzeba karpie koi do sorzedaży przygotować
.Na przyszłość jeżeli będą dni otwarte to trzeba karpie koi do sorzedaży przygotować
Podczas dni otwartych liczba odwiedzających była naprawdę duża.
Nie chcę pisać, że duża liczba odwiedzających była przyczyną zaprzestania sprzedaży, ale naprawdę każdy pracownik farmy był niezbędny do opieki nad sporą liczbą gości.
Co do opisu sprzedaży mogę tylko powiedzieć, że nie znam opisywanego niefortunnego przypadku i nie chce zacząć spekulować co poszło nie tak z transportem.
Niemniej jednak co wynika z opisu nie można zaliczyć próby sprzedaży do udanej.
Jeśli nadal będzie pan zainteresowany zakupem Yoshikigoi proszę się skontaktować ze mną a upewnię się, że opisywana sytuacja się nie powtórzy!
Witam! Ja na dniach otwartych zakupiłem dwa "kojaki" i mają się całkiem dobrze. W następnym roku też chyba pojadę - jeżeli takowe dni będą. Pozdrawiam!
Pomógł: 68 razy Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 1871 Skąd: Kraków
Wysłany: 2015-03-24, 08:32
Sławomir Idzik napisał/a:
Ginrin Soragoi
Tak... właśnie poluję na takiego Soragoi z Gin Rin jak rycerska kolczuga. Właśnie jednego maluszka kupiłem, oczywiście bez specjalnej nadziei na zbliżenie się do tego, co przysłał Sławomir. Jak to mówią, tak dla nauki...
Co do tego - założyłbym się, że niejeden poważny krytyk zarzuciłby zbyt małą głowę. Oczywiście jest to wynik fantastycznej szerokości w barkach. Może znaleźliby się i tacy, dla których jest on nieco krępy i brak mu długości?
- Prosiłbym o poważne odniesienie się do powyższych uwag, z nadzieją, że dowiemy się czegoś więcej na temat reguł rozwoju i wzrostu koi - nie boję się ewentualności, że moje uwagi uznane zostaną za majaczenie lub próbę wymądrzania się laika.
Ty nie mów o sobie laik, bo poczuję się dowartościowany. Chciałbym spostrzegawczością dorównać Tobie Raczej kieruj wzrok ku okazom z :
http://www.yoshikigoi.com.../photo-gallery/
_________________ Radek-na marzenia dobry jest każdy czas.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 04 Sty 2010 Posty: 433 Skąd: 40 km od Lublina
Wysłany: 2015-03-24, 17:36
Możecie mnie skrytykować, ok.
Wszystko fajnie Panie Sławku ale żadne to pokazywanie jak się pokazuje 1 sztukę raz na ruski rok, pokaże nam pan basen takich soragoi które możemy kupić a nie jedną sztukę która w rzeczywistości jest nie do kupienia.
założyłbym się, że niejeden poważny krytyk zarzuciłby zbyt małą głowę. Oczywiście jest to wynik fantastycznej szerokości w barkach. Może znaleźliby się i tacy, dla których jest on nieco krępy i brak mu długości?
Rzeczywiście zdjęcie nie jest idealne.
Zdjęcie, nie koi...
W momencie robienia zdjęcia koi spogląda na dno misy co może zakłamywać prawdziwe proporcje.
Zdjęcie miało ukazać absolutnie perfekcyjny połysk, nie proporcje.
GIN RIN jest tu sednem sprawy a nie cokolwiek innego czego można by się dopatrzeć na zdjęciu.
Pozdrawiam!
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum