Pomógł: 3 razy Dołączył: 02 Kwi 2010 Posty: 191 Skąd: góry
Wysłany: 2013-04-21, 21:07 Przykry zapach
Witajcie.
Moja woda w oczku zaczyna brzydko pachnieć zapachem ryb, czuć go w promieniu 10m od oczka Latem przy otwartym oknie zalatywało mi zapachem szamba i na pewno pochodził z oczka .
Woda w zeszłym roku została wymieniona a nie chcę jej znowu wymieniać. Oczko o poj.ok.5 tys. litrów.
Błagam o pomoc
Pomógł: 3 razy Dołączył: 02 Kwi 2010 Posty: 191 Skąd: góry
Wysłany: 2013-04-21, 21:25
Zac ona śmierdziała szambem w okresie letnim a teraz śmierdzi rybami. Co do ryb 2 orfy,2 karasie, 2 liny, 3 koi, ok.10 słonecznic. Zainstalowałem dziś fontannę, uruchomiłem kaskadę i zostawiłem włączone napowietrzanie może to coś pomoże.
A jakiś filtr i rośliny to kolega posiada ?
Sama pompka fontannowa nic nie pomoże tak samo jak i napowietrzacz .
Jaki kolor ma woda ?
Podmień ok. 30 % wody tak jak mówił Ci Zac, to przynajmniej trochę powinno załagodzić brzydki zapach .
Opisz jak wygląda u Ciebie system filtracyjny bo coś się domyślam , że nie posiadasz chyba podstawowego wyposażenia oczka .
lukaszp2201, jakaś zawiesina na wodzie jest?
Mechanicznie jest ona oczyszczona ?
Poczekaj trochę , może to kwestia tego , że rośliny jeszcze nie wystartowały i filtr nie dojrzał .
Torfu nie dodawałeś ?
Rośliny rosną w podłożu ? W doniczkach ?
wiem, że to głupio zabrzmi ale nie wiem o co chodzi?
lukaszp2201,
to ja źle się wyraziłem . Chodziło mi o to czy w wodzie pływają duże ilości resztek , odpadów , zgniłych części roślin.
przycinasz rośliny na jesieni?
lukaszp2201 napisał/a:
czyli ten zapach by zniknął?
tego nie mogę Ci zagwarantować
Dno jest straszliwie zamulone ?
Pomógł: 3 razy Dołączył: 02 Kwi 2010 Posty: 191 Skąd: góry
Wysłany: 2013-04-24, 19:31
Rośliny zawsze wycinam na jesieni. Na dnie jest kożuch glonu z którym walczę od zeszłej wiosny i ciągle przegrywam W takim razie czeka mnie czyszczenie oczka
Obawiam się, że nie tylko. Jeśli nieprzyjemny zapach czuć już z 10m, to coś jest bardzo nie tak. Tym bardziej, że jest tak już od dawna. Wymiana wody to tylko tymczasowe rozwiązanie.
Z tego, co piszesz trudno jest wyczuć gdzie leży problem. Nic Ci tam w oczku nie gnije? Jakieś zwłoki ryb/żab?
Pisałeś przecież, że wycinasz je na jesieni, to jak mogą gnić?
Przyznaję, że trochę nie rozumiem co może być przyczyną, bo nie widzę żadnych kardynalnych błędów, które mógłbyś popełnić.
Jedno jest pewne - posiadanie oczka w wydaniu jakie masz mija się z celem.
Ja oczko widzę tak: lato, upał, wychodzisz do ogrodu, idziesz przywitać sie z rybami, wkładasz rękę do krystalicznej wody, rybki przypływają się przywitać, cmokają Cię po palcach. Rozkładasz sobie parasol, leżaczek, albo siadasz gdzieś w cieniu w pobliżu oczka. Otwierasz piwko... psszszsz. Czytasz gazetę, woda szumi delikatnie, żadnego przykrego zapachu.
Gnojówka to świetna sprawa, ale nie w oczku.
Nie wiem, czy zdecydujesz się pójść tą drogą, ale ja polecam:
-Wymienić wodę
-Wyczyścić oczko
-[ważne]Zostawić trzy ryby (góra pięć)[/ważne]
-Dużo roślin - kosaćce są ok - rosną duże i szybko. Sadź tylko w kamieniach i pisku - żadnej ziemi ani nawozów.
-Wprowadź rośliny pływające wedle swojego wyboru np rzęsa wodna (lilie też sie tutaj przydadzą) i przykryj nimi 80% powierzchni wody. Potem będziesz mógł to trochę zredukować do powiedzmy 60-70%.
-Zostaw filtr pracujący. Spokojnie i bez paniki, ale zacznij rozbudowywać system filtracyjny. Przydałyby się jeszcze ze dwie beczki. Czyść tylko jedną beczkę na raz używając wody z oczka.
-Strumień wodny obsadzony roślinami byłby bardzo przydatny, ale nie jest konieczny
-Kaskadę i fontannę możesz sobie odpuścić. Są totalnie bez sensu - no chyba, że lubisz i chcesz je mieć ze względu na estetykę, albo jakieś inne powody.
-Jeśli osuszysz oczko i zostawisz je bez wody na kilka dni, to glony nitkowe Ci obumrą i będziesz je mógł stosunkowo łatwo usunąć.
-Na początku możesz mieć zieloną wodę, ale tym sie zupełnie nie przejmuj. Napowietrzacz byłby wtedy wskazany, ale nie bezwzględnie konieczny.
Z czasem, jak nabędziesz doświadczenie w filtracji będziesz mógł zwiększyć obsadę ryb.
To chyba byłoby na tyle. Jeśli o czymś zapomniałem, to myślę, że inni dodadzą.
Wiem, że trochę pracy z tym będzie, ale sądzę, ze efekt jest tego warty.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 02 Kwi 2010 Posty: 191 Skąd: góry
Wysłany: 2013-04-29, 12:32
Gosik napisał/a:
Założę się, że z całego Twojego wywodu zapamięta tylko tyle, że może wymienić wodę
Ten przykry zapach czuć szczególnie w upalne dni dziś jest chłodno i nie czuć smrodku
Na razie to zostawię, zobaczę co będzie dalej. Woda się wyklarowała się do dna po wyemigrowaniu żabek i żadnych trupów na dnie nie widać.
Aznar33 napisał/a:
Zostawić trzy ryby (góra pięć)
Ciężko było by mi się rozstać z moimi pupilkami
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum