U mnie już w październiku było wszystko poobcinane, no z wyjątkiem pałek, które ucharatałem w grudniu. Nie powystrzeliwały wam one U mnie te rosnące w glebie (tych nei obciąlem) pekły chyba koncem stycznia
_________________ pozdrawiam Mateusz
Malum nullum est sine aliquo bono
u mnie zrobił to pies jak był lód na oczku--równo z lodem
Moje psy,to nawet nie myślą aby wejśc do oczka na lód,a od wody to jak najdalej trzymają sie.Ma to swoje zalety-nie zniszczą mi foli i roślin,ale i wady-zero pomocy przy sprzątaniu oczka.
Co do piesia - moja to tak pilnuje ze jak kot przeleciał przez działke, ta lezała w strumyku mielismy akcje ratunkową - nagle skonczył sie strumyk pod nogami a do tego robilismy jej numery i jak lezała w strumyku odpalalismy go - ale zdziwnienie sie na pysku malowało jak zaczęlo cos pod i wokolo niej płynąc
_________________ pozdrawiam Mateusz
Malum nullum est sine aliquo bono
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum