Witam. Jestem nowym użytkownikiem forum i nowicjuszem w budowaniu oczka wodnego. Najpierw krótki opis a później poproszę o kilka rad. Więc mój projekt oczka zakłada kształt trzylistnej koniczynki. W trakcie budowy troszkę go zmodyfikowałem i oczko w najszerszym miejscy ma ok 6 m a w najwęższym ok 2,5 m. Głębia to ok 1,5 m a najpłytsza półka to ok 30 cm. W każdym zakolu wybudowałem półki na podobnych poziomach. Oczko wyłożone trzema warstwami folii LDPE połączonej ze sobą zgrzewami. Brzegi oczka wymurowane kosteczką brukową wiec nawet fajnie to wyszło. W pobliży rośnie jedna tuja i świerk ok 0,5 m od oczka. Jedną stronę oczka zakrywam skalniakiem a pozostałe brzegi zasypuję drobnymi otoczakami aby uniknąć koszenia trawy w pobliżu oczka. Oczko może mieć ok 10000 l wody To są prace które poczyniłem jak do tej pory. No i zaczynam serię pytań
1. Jak pozbyć się osadu z wody. Po nalaniu dno i ścianki oczka pokrył jasno brązowy osad i jak się domyślam jest to nadmiar żelaza w wodzie. Czy stosować jakieś preparaty do nowo założonego oczka, bo słyszałem że nie powinno się nic dolewać przez pierwsze 6 tygodni ?
2. Czy do takiego oczka konieczna jest pompa z filtrem ? Planuję zakupić najzwyklejszą pompę z filtrem i zestawem fontannowym o przepustowości 1100 l/h Czy jest konieczność montowania takiej pompy ? Czy nie będzie ona za słaba ?
3. Jak wyregulować poziom wody w oczku po obfitych opadach deszczy? Ja mam pomysł aby w obmurówce oczka zamontować rurę odpływową z PCV, w pobliżu wkopać beczkę 300 l poniżej poziomu oczka i wprowdzić w nią rurę. Czy takie rozwiązanie jest dobre ? Będe miał chociaż deszczówkę do podlewania kwiatów
4. Czy koniecznie wykładać dno i ścianki oczka kamieniami czy można pozostawić gołą folię? Na instrukcji pompy wyczytałem że nie poleca się dna zasypanego właśnie kamieniami i żwirem. Czy samam folia nie przeszkadza w hodowli roślin i rybek ?
5. Jakie roślinki i jakie rybki będą najbardziej pasować do takiego oczka wodnego ?
Z góry dziękuję za podpowiedzi. Wieczorem postaram się dorzucic pierwsze foty z wykonanych prac. Szkoda tylko że nie mam foto z kopania dziurki hehe
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów
Pomogła: 85 razy Dołączyła: 04 Lip 2009 Posty: 2044 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-07-27, 19:02
liwan82 napisał/a:
. Jak pozbyć się osadu z wody. Po nalaniu dno i ścianki oczka pokrył jasno brązowy osad i jak się domyślam jest to nadmiar żelaza w wodzie. Czy stosować jakieś preparaty do nowo założonego oczka, bo słyszałem że nie powinno się nic dolewać przez pierwsze 6 tygodni ?
Witaj
Po pierwsze jestem bardzo ciekawa jak Twoje oczko prezentuje się wizualnie, bo opis słowny nie do końca oddaje jego wizerunek.
Nawiązując do pierwszego pytania - nic z wodą na razie nie rób, zasadź rośliny i one sobie poradzą. Osad jako taki mieć będziesz ZAWSZE, jeśli nie z żelaza to z glonów, lub z pozostałości przemiany materii . Wody generalnie nie powinno się wcale wymieniać.
Zanim wpuścisz ryby rośliny już powinny rosnąć przynajmniej z miesiąc.
liwan82 napisał/a:
Czy do takiego oczka konieczna jest pompa z filtrem ? Planuję zakupić najzwyklejszą pompę z filtrem i zestawem fontannowym o przepustowości 1100 l/h Czy jest konieczność montowania takiej pompy ? Czy nie będzie ona za słaba ?
Jeśli chodzi o techniczne aspekty pomogą Ci inni, ale ja jestem zdania, że filtr jako taki przydaje się w każdym oczku.
Pomogła: 85 razy Dołączyła: 04 Lip 2009 Posty: 2044 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-07-27, 19:05
liwan82 napisał/a:
Jak wyregulować poziom wody w oczku po obfitych opadach deszczy? Ja mam pomysł aby w obmurówce oczka zamontować rurę odpływową z PCV, w pobliżu wkopać beczkę 300 l poniżej poziomu oczka i wprowdzić w nią rurę. Czy takie rozwiązanie jest dobre ? Będe miał chociaż deszczówkę do podlewania kwiatów
Dobry pomysł, chociaż czasem wystarcza odpowiednie ukształtowanie terenu przy oczku.
Moim zdaniem deszczówka jest odpowiednią wodą do podlewania, wiec woda z oczka tym bardziej
liwan82 napisał/a:
Czy koniecznie wykładać dno i ścianki oczka kamieniami czy można pozostawić gołą folię?
postaram sie zaraz po przybyciu z pracy zarzucic jakies foto, co do pomysłu beczki z odpływem to mam w planie osadzić ja zaraz obok otaczającego skalniaka i obmurować kamieniami na kształt studni, do tego postawić drewnianą atrapę zabudowy z daszkiem i wałkiem i powiesić na to jakieś fajne ozdobne wiaderko. Przy okazji niezła ozdoba będzie do ogrodu. Jeżeli chodzi o kamienie to planowałem zasypać tylko półki a dno "głębi" pozostawić jako golutką folię. Zresztą po zasadzeniu roślin i tak pewnie nie będzie go widać. Ryb w tym roku raczej już nie wpuszczę chyba że jak doprowadzę moje "jeziorko" do ładu to dopiero na jesień wpuszczę pierwszych mieszkańców.
Co do pompy i filtra to tak jak napisał Ci Aznar33, minimum taką3000 - 3600l/h choć jak podzielisz na filtr i fontannę to i tak może być za słaba Jak zrobiłbyś strumień i filtr glebowo korzeniowy to wystarczyć powinna 2500l/h
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Jeżeli chodzi o kamienie to planowałem zasypać tylko półki a dno "głębi" pozostawić jako golutką folię.
Jeśli kamienie nie będą spore, to ryby je pewnie pozrzucają.
U mnie się porozsypywało po dnie trochę żwiru z doniczek i muszę powiedzieć, że mi się to nawet całkiem podoba. Łatwo sobie mogę czystość wody sprawdzić - jak widze kamienie na dnie, to znaczy, że nie jest źle.
Cytat:
to dopiero na jesień wpuszczę pierwszych mieszkańców.
Ryby w zimie to poważny kłopot, więc najlepiej jakbyś wydzierżył do wiosny.
...choć przyznaję, ze ja bym nie dał rady.
Dołączył: 28 Mar 2011 Posty: 136 Skąd: Podkarpacie
Wysłany: 2011-07-27, 21:38
ja moje rybki wpuściłem na drugi dzień od zalania wodą oczka wszystko było ok
moim zdaniem nie ma znaczenia kiedy wpuszcza się rybki do oczka , równowaga biologiczna ,,wytworzy" się razem z nimi
(zależy jakie chcesz mieć ja osobiście polecam karasie i liny kolorowe i zwykłe)
jeśli niedawno nalałeś wody to możesz się spodziewać jej zakwitu
[ Dodano: 2011-07-27, 21:40 ]
Aznar33 napisał/a:
Cytat:
to dopiero na jesień wpuszczę pierwszych mieszkańców.
Ryby w zimie to poważny kłopot, więc najlepiej jakbyś wydzierżył do wiosny.
...choć przyznaję, ze ja bym nie dał rady.
myślę że przy takiej głębokości nie było by z tym problemu
_________________ Oczko wodne 30 000l
25 ryb
Wędkarstwo jedyny nałóg który nie zabija.
moim zdaniem nie ma znaczenia kiedy wpuszcza się rybki do oczka , równowaga biologiczna ,,wytworzy" się razem z nimi
A moim zdaniem ma. Jak wpuścisz ryby zanim posadzisz rośliny to ryby nie pozwolą się rozrosnąć roślinom i uzyskanie równowagi biologicznej bedzie trwało o wiele dłużej. Wszyscy na tym forum przekonują, że z rybami dobrze jest poczekać minimum miesiąc, więc nie staraj się wywarzać otwarych drzwi. Ryby muszą mieć stworzone odpowiednie warunki, a jeżeli ich nie mają, bądź wpuszcza się do oczka wszystko co złapie się na wędkę to później efekt jest taki jak u cina111.
_________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
Kupno dobrego filtra do oczka o tej pojemności bedzie Cię kosztowało majątek (choć zależy to od ilości ryb, które będziesz chciał mieć), więc moim zdaniem lepiej się za to samemu zabrać.
witam. tak jak obiecałem załączam foto mojego placu budowy. muszę jeszcze przeprosić za wprowadzenie w błąd forumowiczów co do objętości mojego "stawu". We wzorze zapomniałem podzielić wynik na 2 więc moje oczko ma ok. 5000 l. Co do filtra tojeszcze nad tym pomyślę ponieważ w przyszłym roku będę może dobudowywał kaskadę i wtedy nad tym pomyśle.Do tej pory zadowolę się chyba tylko filtracją roślin i wspomaganiem preparatami
Bardzo ladnie sie zapowiada, lubie takie kleksowate ksztalty
Jest tylko jeden dosyc spory blad...ta folia jest do wiec lepiej uwarzaj z tymi kamieniami w oczku i chron ja od slonca. A najlepiej to ja wymien poki jeszcze nic nie jest zrobione
Pomogła: 84 razy Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 2513 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2011-07-28, 07:56
Witaj, popieram przedmówcę w temacie folii
Tu było pytanie dlaczego ta woda taka zółta. Ale doczytałam ,ze masz problem z brunatnymi odsadami.
Ale dalej to mnie intryguje. Czy Ty lałeś wodę do oczka z normalnego ujęcia "miejskiego" ?
Czy to oznacza ,ze taką wodę masz w domu do konsumpcji ?
Na oko to wygląda tak, jakbyś na dnie miał kamienie prosto z pola oblepione gliną a nalana swieżo woda , po prostu je wypłukała. Sorry ,ze taka hipoteza ale wbrew pozorom wcale to nie takie niezwykłe. Parę osób tu na forum przyznało się , że nie wpadło na to żeby kamienie do oczka szorować wcześniej.
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
witam. Kamienie w glinie służa tylko do podtrzymania folii. Do oczka każdy kamień jest wyszorowany w ciepłej wodzie. Jeżeli chodzi o brązową wodę to niestety taką mamy wodę gruntową. Dziś byłem i wygląda to lepiej. Woda jest już czysta tylko cały osad osiadł na dnie i z tym mam największy problem. Jak się go pozbyć ??? Dlaczego piszecie że folia jest do bani ? Mój znajomy na tej folii stawiał oczko i jakoś trzyma mu 5 rok. Sam mi ją polecił. I tak asekuracyjnie dałem trzy warstwy i wyłożyłem dno wykładziną na podbiciu gumowym ok 0,5 cm także nie powinno być źle.
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum