Pomógł: 55 razy Dołączył: 17 Lut 2009 Posty: 1403 Skąd: Radom
Wysłany: 2010-07-16, 22:14
Przez dwa miesiące od majowych ulew miałem w oczku 20cm widoczności. Na początku czerwca poszła pełna dawka triggera. Do tego 27 czerwca i 11 lipca pełne porcje "SedimentMinus" Tetry, też preparat biologiczny. Od przedwczoraj mogę liczyć żwirek na dnie
Tak więc cierpliwość popłaca i daje rezultaty
Pzdr.
Pomógł: 55 razy Dołączył: 17 Lut 2009 Posty: 1403 Skąd: Radom
Wysłany: 2010-07-16, 23:05
Też myślę, że w końcu się rozbujały. Uważam jednak, że te preparaty też sporo pomogły. Rośliny raczej nie zlikwidowałyby osadu na folii i konkretnej zawiesiny w wodzie - kupa pływających mikrofarfocli widocznych po włączeniu podwodnego oświetlenia. Przy ich rozkładzie te dwa bakteryjne preparaty na pewno pomogły.
U mnie po 3 dniach od zastosowania preparatu zaczelo sie "przejasniac". Dzis widze dno rosliny rosna jak oszalale, ryby szaleja, ale i tak mysle, ze Tryggier duzo pomogl
_________________ Przyroda jest lekarzem dla wszelkich chorób.
Hipokrates
Dołączyła: 29 Sie 2009 Posty: 10 Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: 2010-07-22, 15:17
Minęło 2 tyg.od zastosowania triggera.Woda z brunatno-zielonej jest w kolorze herbaty.minimalnie poprawiła się klarowność,w wyższych partiach oczka delikatnie zaczyna być widoczna,niestety,moja niebieska folia basenowa.
Przed zastosowaniem preparatu podmieniłam ok.400l wody z oczka na deszczówkę.Upały sprawiają,żę prawie codziennie dolewam ok.60l wody wodociągowej,odstanej 1 dobę.Oczko 4000l.Do tego intensywna filtracja,dołożyłam drobnoziarnistą gąbkę.
Nie wiem,czy fakt postępującej poprawy stanu wody mogę przypisać tylko triggerowi,pozostaje mi obserwacja,czy to chwilowo,czy idzie ku lepszemu.
Dołączyła: 29 Sie 2009 Posty: 10 Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: 2010-08-16, 12:33
6 tyg.minęło od zastosowania trigera3,jeszcze do niedawna nie wierzyłam w jego możliwości,gdyż woda po deszczach była zielona,mętna.Od ok.tygodnia stan uległ poprawie na tyle,że widzę1,5cm narybek szubukina na gł.40-50cm,ile tu tego Będzie wydany.
Kolor wody nadal lekko brązowy,lecz jest klarowna,choć daleko jej do ideału ,jaki oglądam na waszych fotkach.No,ale jak przez trzynaście lat oglądało się życie na powierzchni i kilka cm wgłąb oczka to taki stan cieszy
Myślę,że sukces zawdzięczam trigerowi,jego enzymom,gdyż znika czarny cuchnący szlam ,który osadzał się na korzeniach roślin posadzonych beż podłoża,choć nieufnie liczyłam ,że kolejne doświadzenie skończy się porażką.U mnie zadziałał.
Dużą pomocą napewno była filtracja i rośliny.
Spróbuję wstawić fotkę,w tych sprawach jestem bardziej zielona niż była woda w moim oczku.
na drugim zdjęciu można dostrzec malutkie rybki.
Pomogła: 84 razy Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 2513 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2011-10-08, 12:01
Czy ktoś ze "stałych" użytkowników Triggera 3 może mi pomóc w interpretacji załączonego testu "żyzności wody" ?
Chodzi o "odbarwienie" niebieskiego paska w probówce z wodą z oczka. Otóż nie rozumiem co autor ma na myśli mówiąc o dbarwieniu ? CAłkowitym ? Do białego ?
Bo u mnie odbarwienie do jasnoniebieskiego nastąpiło już po 3 godzinach.
I jeśli interpretować to w taki sposób, że skoro pasek zmienił kolor na jasnoniebieski tzn. ze się odbarwił to u mnie według producenta ( cytat) - staw staje się bajorem-musisz działać,woda nadmiernie żyzna, produkcja masowa-fitoplankton.
No i nie bardzo mogę się z tym zgodzić, ponieważ widoczność jest idealna do dna - 1.40 m.
Zaglonienie spore na kamieniach, ale tylko w rejonach gdzie na brzegu leżały bardzo miękkie omszałe piaskowce (skumałam- i już wywaliłam). No i faktycznie po wszelkich pracach oczkowych z zanurzaniem rąk, pachną intensywnie bagnem.
A więc coś jest nie tak, czy też raczej niewłaściwie odczytuję wyniki testu.
Z drugiej strony , to nigdy nie miałam z tym problemu ponieważ pasek z ciemnoniebieskiego ani drgnął przez wiele dni.
Proszę o pomoc jak to u Was z tym niebieskim paskiem jest.
Niby producent prosi o telefon w razie jakby było coś niejasne, ale wolę wiedzę otrzymywać od Was a poza tym w sobotę chyba u nich nikt nie dyżuruje.
Tak na marginesie to ja wierzę w Trigger i jako jego wyznawca zawsze wczesną wiosną i jesienią rozpuszczam zalecaną ilość saszetek. Nie zrobiłam tego niestety na wiosnę (skończył był się akurat . Może to właśnie dowód jego pozytywnego działania. Raz nie dałam i już jest źle.
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
Ewa mogę później dokładnie sprawdzić co tam pisze i jak to interpretować, ale jak masz czysta wodę do daj sobie spokój z tymi paskami . Ja też daje Triggera i nigdy tych pasków nie używałem . O ile mogę uwierzyć w działanie triggera to w takie test paskowe już nie bardzo.
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Pomogła: 21 razy Dołączyła: 05 Maj 2009 Posty: 1195 Skąd: Gronity
Wysłany: 2011-10-09, 17:48
Dokładnie Jarek G ; pamiętam chyba 3lata temu bawiłam się tym testem na żyzność wody wniosek jak wsadziłam test do probowki a miałam bardzo żyzną wodę to nawet przez 2tygodnie pasek się nie odbarwił jeśli chodzi o ten test to lipa !!!
Pomógł: 1 raz Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 83 Skąd: OGL
Wysłany: 2012-06-11, 20:53
Dziś kupiłem Try do testów postanowiłem wyłaczyć 2 lampy UV które działały 24h z 2 filtrami. Problem jaki u mnie występuje to nie brudna woda bo faktycznie mam ją fajną i klarowną a nitkowate glony które nie dają spokoju memu oczku. Już nie mam siły usuwać ich ręcznie. Stosowałem TETRA POND ALGOFIN 250 już 2 razy w tym roku może klarowność wody poprawił ale z nitkowatymi nie dał sobie rady. Garściami wyciągam co 5-6 dni. Sprawdzę ten środek.
Pytanie czy lampy UV mogę zostawić włączone po zastosowaniu tego środka ??
Czy może faktycznie wyłączyć je na miesiąc dla testów jak sądzicie ?
Oczko mam rok i sam się zastanawiam czy testować ten środek czy nie.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 83 Skąd: OGL
Wysłany: 2012-06-20, 08:53
14.06 zrobiłem test paska odbarwił się na jasno niebieski po 4 godzinach dziś już jest biały.
Raczej ten test to jakaś ściema.
tego też dnia wsypałem do oczka 10 saszetek Tryggier gdyż mam oczko 5000L więc według instrukcji.
Teraz rano oglądam oczko to powiem tak dni widzę ale wcześniej też było widoczne.
Nitkowate jak były tak są nowe nic środek na nie nie działa.
Prawdę mówiąc muł na dnie jest nadal.
Wiem że trzeba czasu wiec obserwuję i czekam.
Dodam że od dnia wsypania środka wyłączyłem 2 lampy UV
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum