Dołączył: 01 Maj 2018 Posty: 16 Skąd: Holendry Baranowskie
Wysłany: 2018-05-02, 13:50 Oko
Czesc. Jakis czas temu wykopalem, wylozylem folia, dolalem wody, napuscilem rybc. Pow ok 15 m2, objetosc ok 10 m3. 5 karpikow max 20 cm, 10 karaskow ok 10 cm i 10 orf 8-10 cm. Filtr przelewowy z wkladami filtracji mechanicznej, zeolit, biokule i ceramika. Przedd filtrem uv 72 watt 2x36. Dodatkowo torba z szyszkami olszy. Obsada roslinna jak widac...nieznaczna. W srodku grazel, ktory dopiero puszcza ped z kwiatem. Ph 7,5. KH 11, GH 12.
Najpierw mialem zupe zielona....teraz woda jest w miare przejrzysta ale brunatna od szyszek....tylko ta piana. Nie mam na nia pomyslu. Dolalem sediment minus i zapuscilem kompleks bakterii.
Za wszelkie rady jak pozbyc sie piany wdzieczny bede ogromnie.
Pomógł: 4 razy Dołączył: 25 Maj 2016 Posty: 589 Skąd: Barczewo
Wysłany: 2018-05-02, 14:07
Całkiem spore oko
Jeśli chodzi o glony to moja sugestia jest taka, żeby dosadzić duuuuużo roślin, które z czasem wygrają walkę z glonami. Ponadto obniż ph do ok 6 to glonom też się nie spodoba. Widzę, że w tym celu dałeś szyszki tylko na taki duży zbiornik to musi ich być naprawdę dużo. I co miesiąc wymieniaj, żeby nie gniły.
A co do piany to często jest to objaw rozkladajacych się ryb w oczku. Wszystkie ryby przeżyły zimę?
Dołączył: 01 Maj 2018 Posty: 16 Skąd: Holendry Baranowskie
Wysłany: 2018-05-02, 14:30
Wszystkie ryby przezyly zime. Piana zaczela sie pojawiac po tym jak pozbylem sie zielonej wody. Szyszek dalem 600 szt. Troche sie balem, ze przy 1000 szt woda zrobi sie jak kawa i pewnie tak by bylo bo teraz jest jak....lekka zbożówka .
Pomógł: 27 razy Dołączył: 13 Kwi 2009 Posty: 1164 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-05-02, 18:14
Stanowczo za mało roślin, musisz dosadzić. Wrzuć też trochę pływających /pistia, hiacynt itp/. Rośliny te doskonale filtrują wodę i jednocześnie zacieniają ją. Piana na wodzie to najczęściej tak jak to napisał Qba, rozkładające się białko zwierzęce. Mogą to być zdechłe ryby, żaby lub coś innego.
Dołączył: 01 Maj 2018 Posty: 16 Skąd: Holendry Baranowskie
Wysłany: 2018-05-02, 18:56
Zadna ryba zima nie padla. Jak napisalem, piana pojawila sie po zlikwidowaniu zielonej wody i wrzuceniu woreczka z szyszkami olchowymi. Z roslinami plywajacymi mam duzy problem....bo mam sporo psow i one lubia je wyciagac z wody i uzupelniac nimi dietke to co przezylo zakotwiczylem. Dosadze w takim razie zieleniny i cos tam jeszcze zakotwicze plywajacego
[ Dodano: 2018-05-02, 19:18 ]
Rybcie zdrowe, plywaja intensywnie, pokarm pobieraja z energia, kolorki wybarwione.....piana jest i wkurza
Pomógł: 68 razy Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 1871 Skąd: Kraków
Wysłany: 2018-05-03, 10:13
Bolekso napisał/a:
biorę wodę z oka do podlewania skrzynek .donic i zaraz dopuszczam świeżej wody.Codziennie jest to ok. 4 % pojemności zbiornika.
To duży komfort dla ryb.
WitN, zawsze możesz zbudować odpieniacz w postaci pionowej kolumny z wkładem z pociętego peszla i poziomym trójnikiem odprowadzającym pianę. Poszukaj na YT wszelkie "Koi Pond Foam Fractionator" np. użytkownik Gareth Davies etc.
Pomógł: 68 razy Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 1871 Skąd: Kraków
Wysłany: 2018-05-03, 18:49
Kiedyś miałem akwarium 200-litrowe, które okazało się nieco małe dla paru pielęgnic wielobarwnych. Wymieniałem codziennie około 30 litrów wody - zabrzmi to dziwnie, ale głównie z powodu zbyt wysokiej temperatury - aby ją obniżyć. Ryby rosły jak na drożdżach.
Żaden sarkazm, chciałbym móc tak wymieniać wodę w koipondzie.
Wszystko zależy od parametrów podmienianej wody.
Jeżeli woda ma duże stężenia fosforanów i azotanów to może wpłynąć korzystnie lub niekorzystnie na nasz zbiornik. Może wpływać korzystnie na rozwój roślin, lub powodować przyrost glonów.
Są przypadki w akwariach roślinnych gdzie nie jest wymagane podawanie np azotanów gdyż woda wodociągowa zawiera jej wystarczająco dużo (norma do 50mg/l).
W akwarystyce jest pojęcie kumulacji składników, gdzie bez podmian wody a ze stałymi dolewkami wyparowanej wody na przykład rośnie jej zasolenie.
W oczkach wodnych w naszym klimacie nie występuje ze względu na opady atmosferyczne, rozcieńczają wodę w oczku.
W moim oczku z kolei z powodu dolewek wody tylko deszczowej ubiegłym roku za mocno spadła twardość wody jak i przewodność elektrolityczna.
Dołączył: 01 Maj 2018 Posty: 16 Skąd: Holendry Baranowskie
Wysłany: 2018-05-05, 20:41
Dzis zamowilem slome, wiec jak w tygodniu zadam ja do oka to zdam relacje.
Dzis natomiast pierwszy raz zadalem rybciom suszonych jedwabnikow....i takie szalenstwo konsumpcyjne nastapilo
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum