Leszek ma racje , ja poświęciłem jesienią około 4 godz, zgarnąłem z dna beczkę 120 l.Dlaczego na jesień bo już nie zależało mi że bardzo zmąciłem wodę.Przy okazji wydobyłem dziwną rybkę , przypomina małego miętusa miała 7cm długości ,ale skąd się wzięła do nie mam pojęcia .Co prawda przynosiłem z natury rośliny ,to tylko jest takie wytłumaczenie.Wpuściłem do oczka niech rośnie.
Pomógł: 26 razy Dołączył: 09 Mar 2010 Posty: 1341 Skąd: wlkp
Wysłany: 2013-06-04, 13:10
Od wczoraj Soll jest w oczku, stało się, czekam na efekty i zobaczę, czy był warty swojej ceny Mam nadzieję, że nie zaburzy zbytnio równowagi w oku i wszystko będzie ok
Od wczoraj Soll jest w oczku, stało się, czekam na efekty i zobaczę, czy był warty swojej ceny Mam nadzieję, że nie zaburzy zbytnio równowagi w oku i wszystko będzie ok
Pomógł: 26 razy Dołączył: 09 Mar 2010 Posty: 1341 Skąd: wlkp
Wysłany: 2013-06-16, 19:58
Preparat dał widoczne efekty, wodę mam czystą, widzę dno i kamienie na nim, chociaż nie wszędzie. Jest zdecydowanie widoczny efekt, ale czy jest on aż tak duży za te pieniądze, to do końca nie jestem przekonany. Być może jest to jeszcze za krótki czas i z opinią należy się jeszcze wstrzymać. Na pewno do tej pory, nie oczyścił mi kamieni z osadu, jak to opisali inni, różnica jest zdecydowana, ale nie wiem, czy nie pomogły tu dużo rośliny, zwłaszcza rozrastające się lilie, które cieniują wodę.
Z końcową opinią (czy następnym razem bym go kupił) jeszcze się wstrzymam, może ktoś wie jaki okres to działa i czy w międzyczasie można robić podmianę wody?
Pomogła: 84 razy Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 2513 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2013-06-16, 21:41
I jeszcze coś. Żeby Wszystkie kamienie odczyściło trzeba wszystkie zalać białym mlekiem Soll . Niby logiczne ale chodzi o to, że jak rozrobiłam w konewce to polewałam ( z użyciem tego sitka na wylew konewki) najpierw dokładnie całą strefę przybrzeżną z kamieniami. Właściwie na środek oczka czyli głębię zostało niewiele co, coś tam na dnie. Wtedy miałam błysk na kamieniach też WSZĘDZIE. Choć preparat przecież nie jest dedykowany jako usuwający glony z kamieni. Sądzę ,ze osady z POD kamieni usunął w 100 %. Wiem, bo "przesadzałam" coś tam w oczku i z pewnej części wyjęłam kamienie do folii. Poza glonami pomiędzy kamieniami na folii nie było dosłownie nic ! No może kilka smug takiego jakby białego kamienia jak w czajniku. Takie beżowe osady na foli (bardzo minimalne) to resztki przetworzonego przez Soll mułu.
Nie sądzę, żeby była potrzeba używania go więcej niż dwa razy do roku-wiosną i jesienią.
Muł usuwa skutecznie a glonowe osady na kamieniach to przecież całkiem inna bajka.
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
Jak jest to środek chemiczny to niestety nic innego nie pozostaje Po biologi w oczku pewnie nie pozostanie nawet śladu i cała zabawę z równowaga biologiczna zaczynamy od nowa
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Pomógł: 4 razy Dołączył: 25 Maj 2016 Posty: 589 Skąd: Barczewo
Wysłany: 2017-07-04, 16:51
Odświeże trochę temat. Korci mnie użycie tego preparatu w celu usunięcia obumarlych glonów zalegajacych na półkach w moim oczku. Czy preparat ten poradzi sobie z takim czymś? Czy ktoś z uzywajacych go zauważył jakieś skutki uboczne? Czy polewanie oczka w momencie, gdy rośliny już mocno wystartowały nie zaszkodzi im?
Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Maj 2010 Posty: 410 Skąd: GÓRY
Wysłany: 2017-07-04, 22:37
przeczytaj cały temat raz jeszcze i sobie odpowiedz sam
osad z dna czy z półek w oczku lepiej odkurzaczem usunąć ,i potem dolać świeżej wody
tylko dodam że jak masz kasę do zainwestowania w oczko to kup roślin dobuduj sobie strumień lub dodatkową sadzawkę z roślinami jako filtr g\k
Pomógł: 14 razy Dołączył: 27 Maj 2012 Posty: 748 Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2017-07-05, 11:59
Obumarłe glony zalegające na pólkach to brzmi trochę jak muł zalegający na półkach
Tak chyba działa natura, nie wiem czy jest sens interweniować. I mieć może jakieś efekty uboczne.
Piękne kamyczki i piasek naturalnie będą tylko tam gdzie jest duży przepływ wody.
Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Maj 2010 Posty: 410 Skąd: GÓRY
Wysłany: 2017-07-05, 22:01
luzio napisał/a:
Obumarłe glony zalegające na pólkach to brzmi trochę jak muł zalegający na półkach
popieram Twoją teorie !!! dodam że pomóc powinien odkurzacz !!!
a nie jakaś chemia .
lepiej na jesieni lub wczesną wiosną spuścić wodę wybrać muł umyć kamyczki ,
do świeżej wody dodać trriger 3 i na wiosnę będzie dobrze
[ Dodano: 2017-07-05, 22:25 ]
JAREK G napisał/a:
Piotrek.P. napisał/a:
Tylko regularne stosowanie przynosi efekty.
Jak jest to środek chemiczny to niestety nic innego nie pozostaje Po biologi w oczku pewnie nie pozostanie nawet śladu i cała zabawę z równowaga biologiczna zaczynamy od nowa
tu masz odpowiedz i nie trzeba czytać całego tematu
Pomógł: 4 razy Dołączył: 25 Maj 2016 Posty: 589 Skąd: Barczewo
Wysłany: 2017-07-05, 22:42
PIOTR.P, to jest odpowiedź kogoś, kto nie pisze nic, że stosował ten środek a mi chodzi o opinię osób, które go użyły. Wypowiedź ta jest raczej w trybie przypuszczajacym a mi chodzi o sprawdzone fakty.
Co do odkurzacza to nie posiadam takiego a poza tym nie chce mi się bawić w odkurzanie dlatego pomyślałem o tym preparacie. Jeśli coś można zrobić bez przemęczenia się to dlaczego nie? Tylko wpierw chciałbym poznać opinię osób, które przetestowały ten środek, a nie wszystkowiedzacych teoretyków.
Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Maj 2010 Posty: 410 Skąd: GÓRY
Wysłany: 2017-07-06, 01:04
OKEJ POGADAJMY
przejrzałem Twoją galerie i to co widać na fotkach jest okej
i nie wiem czego jeszcze szukasz .Ja po 5-6 latach doświadczeń lania chemii co 4 tygodnie ,moczenia szyszek ,kory brzozowej,torfu ,słomy jęczmiennej itp,,,,,,, trafiłem kilka lat temu na to forum, po czytałem i doznałem rośliny ,rośliny, rośliny ,rośliny, rośliny ,rośliny TROCHĘ czasu i WIĘCEJ cierpliwości i MNÓSTWO pokory ,tego się tu nauczyłem i nic lepszego mnie nie mogło spotkać .
teraz co 2-3 tygodnie czyszczę filtr i pompę, lampę UV stosuję 4-5 tygodni zanim ruszą rośliny , i nic nie robię więcej , jeszcze wchodzę do oczka ze dwa razy latem i przerywam stare liście liliom i troszkę roślin co bardziej zarastają oczko .
Fakt posiadam odkurzacz do oczka i czyszczę oczko bardzo mocno na jesieni wyciągam 70-80 % wody i cały muł uzupełniam wodę zadaję Trigger 3 i poprawiam najgłębsze miejsca wiosnę Trigger 3 woda i po robocie .
poczekaj jeszcze aż bardziej rozrosną się lilie i dadzą więcej cienia wodzie albo lepiej dokup sobie jeszcze ze dwie zamiast kupować coś co zniszczy biologie bakterie w Twoim oczku
Ps. posłuchaj starszego stażem i bardziej wytrenowanego w nie powodzeniach z wodą i z rybami
_________________ GÓRAL
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum