Jeszcze nic nie zrobiłem w temacie zimowania ,obecnie temperatura wody waha się między 13-18*C w zależności od pory doby ,spora operacja słoneczna jaką mamy obecnie dogrzewa wodę po nocnym spadku temperatury ,w miarę stabilną pogodę będziemy mieć do 4-5 października i przed tym terminem będę musiał rozebrać lilie ,liczę się z tym że utracę rośliny mateczne i zimował będę bulwy,wyczytałem żeby być pewnym że bulwy zostały wytworzone trzeba namacać pod główną karpą czy te bulwy są ,jeżeli nie trzeba jeszcze zostawić nawet do przymrozków żeby zmusić roślinkę do wysiłku w postaci wytworzenia bulw
Fotki z 20 września
_________________ Pozdrawiam Sebastian
___________________
Ja tez na razie czekam i spróbuje bulwki tylko w torfie zimować bo lilie za wielkie i mam gdzie zabrać, ciekawym czy coś się zawiązało
tina jeszcze kwitnie i kilka pąków
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Dziś wyciągnąłem lilie tropikalne i dokładnie wypłukałem podłoże w poszukiwaniu bulwek.
Tina nie zawiązała żadnej ,za to ta druga odmiana (której nie znam nazwy) zawiązała kilka bulwek. Bulwki dokładnie oczyściłem, zaraz je potraktuje środkiem grzybobójczym i dam do woreczków strunowych z wilgotnym piaskiem.
a tak wyglądają bulwki.
Dość duże te bulwy ,ja rozebrałem jak na razie queen of siam ale nic podobnego nie znalazłem,jest tylko jeden młody odrost który w sezonie wytwarzał liście ,Arek w którym miejscu te bulwki były ,pod starą bulwą ?
Narazie zostawiłem w kastrze w tunelu obydwie odmiany,woda jest zimna w granicach 8-10st.C
_________________ Pozdrawiam Sebastian
___________________
Jedna bulwka była przy dnie na końcu korzeni - jak ziemniak a pozostałe oddzieliłem od spodu starej bulwy (było ich z 5).
Ta największa na fotce to stara bulwa po oberwaniu liści i korzeni
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
za to ta druga odmiana (której nie znam nazwy) zawiązała kilka bulwek. Bulwki dokładnie oczyściłem, zaraz je potraktuje środkiem grzybobójczym i dam do woreczków strunowych z wilgotnym piaskiem.
Super, wreszcie można obejrzeć bulwki, to w praktyce krok do przodu
Zastanawiam się w jakich warunkach lilie tropikalne maja tendencję do tworzenia bulwek. Do tej pory uważałem iż jest to sposób przetrwania matecznika w trudnych warunkach, co znaczyło by że bulwy powstają u nas (w sztucznych hodowlach) przy długotrwałym spadku temperatury wody. Myślę też że na ich powstawanie duży wpływ ma solidne sezonowe nawożenie. Jak sądzicie ?
Jedna bulwka była przy dnie na końcu korzeni - jak ziemniak a pozostałe oddzieliłem od spodu starej bulwy (było ich z 5).
Ta największa na fotce to stara bulwa po oberwaniu liści i korzeni
Zauważyłem małe korzonki startujące ze starej bulwy ,może coś tam się skrywa
Mariusz nic nie wiem na temat wpływu warunków i nawożenia na rozwój nowych bulw z prostego powodu ,to dopiero pierwszy sezon dla mnie z liliami tropikalnymi,mogę tylko podpowiedzieć że obydwie odmiany miały po trzy korki nawozowe
_________________ Pozdrawiam Sebastian
___________________
Jak pamiętam , czytałem że przy obfitym nawożeniu i dobrych warunkach nie zawiązują bulwek. Możę też coś zależy od tego jaka to odmiana.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Bajbas [Usunięty]
Wysłany: 2011-12-28, 13:54
Cześć,
nudno wszędzie, więc człowiek siedzi w necie i myśli jak sobie życie uprzykrzyć w przyszłym roku. Mnie chodzą po głowie ciągle te lilie tropikalne (mam taras na słońcu z temperaturami 45 stopni, a może i więcej, ale na moim termometrze na 45 skala się kończy, a inne popękały w słońcu , ale to zimowe przechowywanie Napiszcie jak Wam idzie w tym roku?
Bajbas
PS. najwięcej jest o Tinie (w necie w sklepach), może jakaś inna jest lepsza choć mniej popularna.
Witam na jednym portalu znalazłem lilie o kwiatach niebieskich
Nymphaea colota
Może ktoś coś słyszał o tej odmianie
Ona jest tropikalna cz zimnowodna
Rad był bym za podpowiec
Bulwki były twarde i wyglądało na żywe, niestety od środka były martwe. Udało się przezimować 2 czyli jednak można, ale dopiero je startuje i marnie puszczają.
Uważam ze nie warto się w to bawić i raczej temat odpuszczam choć kwiaty ładne.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Witam na jednym portalu znalazłem lilie o kwiatach niebieskich
Nymphaea colota
Może ktoś coś słyszał o tej odmianie
Ona jest tropikalna cz zimnowodna
Rad był bym za podpowiec
Zapewne chodzi o lilie wodna Colorata. Jest to niebieska lilia miniaturowa.
Pozdrawiam, Rafał
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum