Pomógł: 5 razy Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 186 Skąd: Kraków
Wysłany: 2010-07-15, 13:44
Adalbert napisał/a:
Zależność między temperaturą wody a tlenem w niej rozpuszczonym jest niestety odwrotnie proporcjonalna - im cieplejsza tym mniej tlenu "przyjmuje". Jednak, jak napisał Elendil, w miarę głębokich oczkach nie powinno być z tym problemu (na razie )
a ja bym się nie tyle martwił kwestią tlenu, co amoniaku...
MALINA
Masz wyłączony filtr, a w zbiorniczku ryby! Pewnie jeszcze je dokarmiasz...
Sprawdź jakie masz:
- pH wody
- stężenie NH3/NH4
przy tak wysokiej temperaturze, bez filtracji, w tak małym zbiorniczku możesz mieć poważny problem z amoniakiem - wytrujesz ryby!
Pomógł: 5 razy Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 186 Skąd: Kraków
Wysłany: 2010-07-16, 12:29
ppp napisał/a:
Ja miałem raz całe lato lina ok. 20 cm długości w "oczku" ok 40x40 cm 15 cm głębokości, ale teraz czegoś takiego bym już nie zrobił.
a ja miałem kilka tygodni duzo bardzo drobnego narybku w cały czas napowietrzanym, zacienionym (stojącym w cieniu a nie przykrytym) pojemniku 80x60x40 cm napełnionym do +/- 2/3, gdzie na powierzchni wody było co nieco pistii.
było tak pewnie ze trzy tygodnie może ciut więcej. Nagle z dnia na dzień mocno się ociepliło, woda zaczęła cuchnąć, a narybek padł jak ścięty zanim zdążyłem zrobić cokolwiek... Rano było troszkę czuć, więc pomyślałem, że zmienię wodę wieczorem. Nie należy odkładać niczego na potem - nie zdążyłem.... wieczorem woda cuchnęła a rybki były już martwe
Pomógł: 26 razy Dołączył: 09 Mar 2010 Posty: 1341 Skąd: wlkp
Wysłany: 2010-07-16, 23:15
Raczej się ugotowały, ja też tak miałem w tym roku odłowiłem z oczka narybek do akwa, ale w miarę szybko zdążyłem dać go z powrotem do oka i teraz mam ławicę jakieś 100 - 150szt maluchów karasi, a może jakiegoś koi
Przy takich upałach to jest normalne takie parowanie,
też dolewam co trzeci dzień wodę,ale dolewać trzeba
powoli ,aby rybą nie zaszkodzić ,bo dolewana woda
jest zimna
poz.Leszek
----------------
Pomogła: 21 razy Dołączyła: 05 Maj 2009 Posty: 1195 Skąd: Gronity
Wysłany: 2010-07-20, 23:01
A propo ciepłej wody w gorące dni które były temp. wody w zbiorniku 26 m3/ Fakt pełne słońce do godziny 20-tej/ wachała się 28-30C głębokość 165cm i temp na dnie zbiornika różnica 1C z powodu mieszania wody przez pąpe ! myślę że to są graniczne temp. dla ryb szczególnie koi. Można schłodzić wodę dopuszczając z sieci /gdzie temp. około 10C/
szok - to ja mam oczko znacznie mniejsze a woda chłodniejsza i różnica temperatur wyraźnie większa (brak pompy, tylko napowietrzacz i cała powierzchnia zakryta roślinami na gęsto).
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
koczisss [Usunięty]
Wysłany: 2010-07-21, 09:39
violettaxx napisał/a:
A propo ciepłej wody w gorące dni które były temp. wody w zbiorniku 26 m3/ Fakt pełne słońce do godziny 20-tej/ wachała się 28-30C głębokość 165cm i temp na dnie zbiornika różnica 1C z powodu mieszania wody przez pąpe ! myślę że to są graniczne temp. dla ryb szczególnie koi. Można schłodzić wodę dopuszczając z sieci /gdzie temp. około 10C/
Widocznie pompę masz na samym dnie, to nie dziw się, ze taka mała różnica.
Co prawda latem jeszcze do swego nie właziłem, tylko dwa razy w kwietniu, ale z obserwacji zeszłorocznej mogę napisać, że jak wchodziłem na najgłębszą wodę, to górna warstwa była ciepła, a stopy stały w odczuwalnie chłodniejszej wodzie, może ni8e zimnej, ale na czucie chłodniejszej o kilka dobrych stopni, a muł był praktycznie zimny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum