Nie uda sie -karmilem 3x dziennie ,a w nocy robily swoje .
Teraz planuje posadzic lilie w duzym koszu i przyczepic drobna siatke od kosza az do lustra wody, zobaczymy co z tego wyniknie.
Pomógł: 38 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 1414 Skąd: k. Bydgoszczy
Wysłany: 2010-03-26, 20:42
nic nie zabezpieczałem, ale w zeszłym roku miałem zatrzęsienie roślin do jesieni (wtedy oczko miało 7tyś. litrów, teraz 18 tyś);
teraz zamówiłem 12 koi prosto z Japonii jestem ciekaw co się będzie działo, już się nie mogę doczekać, same duże okazy o przepięknym ubarwieniu
Pomógł: 26 razy Dołączył: 09 Mar 2010 Posty: 1341 Skąd: wlkp
Wysłany: 2010-03-26, 20:47
Zazdroszczę ci ja dopiero zaczynam tą przygodę i nie chcę ryzykować.
Muszę się sprawdzić na koi non class i może euro koi.
[ Dodano: 2010-03-26, 20:50 ]
to mamy podobne oka, ale ty masz pewnie głębsze pod koi, a ja o tym nie myślałem i mam 1,2m troszkę mało
Zresztą mam wysoko wodę gruntową i to było maximum co mogłem wykopać bez wody.
Pomógł: 38 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 1414 Skąd: k. Bydgoszczy
Wysłany: 2010-03-26, 20:52
Silpe też ma spore doświadczenie i jeśli on na 1m dał radę to czego się bać ?
Oczywiście na zimę trzeba oczko zabezpieczyć np. folią, co i ja uczynię.
Ja mam ok. 1,7 m, ale tylko ok. 1,5 m2 (na tym skrawku ryby zimują) reszta to 1,1 m i 0,6 m.
Koi "rasowe" to jak malarstwo, niepowtarzalnie piękne, ale trzeba szukać i cierpliwie czekać, ja znalazłem dopiero w Japońskiej dystrybucji, piękne koi ma też Koimark.
Pomógł: 13 razy Dołączył: 16 Sie 2008 Posty: 382 Skąd: Poznan-Rokietnica
Wysłany: 2010-03-27, 08:23
Obawiam sie że możesz mieć problem z przerybieniem do rybek które już posiadasz chcesz dokupić koi non class oraz euro=przerybienie,a do tego latem rozmnożą sie karasie i problem murowany.Kup najpierw rośliny dużo a potem dopioero ryby tylko ostrożnie z ilością.
No właśnie, a tak mi się mażą lilie, strzałki, itp
Może się uda jak będą dobrze karmione?
Są dwie opcje, albo przetrwają albo nie
Karmienie nie ma nic do rzeczy jak im się zechce zieleninki to nic nie zrobisz, opcją jest podawanie sałaty, u mnie główka sałaty jest siekana w ciągi 15 minut.
[ Dodano: 2010-03-27, 17:25 ]
ILUSION napisał/a:
Zazdroszczę ci ja dopiero zaczynam tą przygodę i nie chcę ryzykować.
Muszę się sprawdzić na koi non class i może euro koi.
NO CLASS to KOI jak inne droższe egzemplarze, różnią się tylko kolorami i wzorami, też są piękne tylko nie książkowe, nie myśl sobie że NO CLASS to ryba która poradzi sobie z wodą NO CLASS
Będą rosły jak inne KOI i będą cieszyły oko, piszę tu wszem i wobec do wszystkich.
NIE BÓJCIE SIĘ JAPOŃSKICH KOI!!! to karp jak każdy inny i poradzi sobie nawet w niesprzyjających warunkach, mam na myśli nie dostateczną filtrację, gorsze jedzenia itd
Tylko wtedy ta ryba nie będzie tak rosła jak powinna i może być bardziej podatna na infekcje, ale tym też się za bardzo nie trzeba przejmować, trzeba obserwować ryby i jak ja to mówię w przenośni "CZUĆ WODĘ i ROZUMIEĆ JĄ"
KOI Japońskie przechodzą zimy wprawdzie nie takie jak u nas, ale też zimują i są bardziej odporne niż np. Izraelskie KOI.
Najlepszymi Japońskimi KOI są ryby od hodowców z wyżej położonych obszarów Niigaty, gdzie zimy są bardziej surowe.
Najbardziej cenionymi KOI dla Państw które mają długie i mroźne zimy są hodowcy z górnej Niigaty czyli:
Conias
Hirasawa
Maruju
Sakai
Yamazaki
Ich ryby są najbardziej cenione za ich odporność na drastyczne zmiany klimatyczne
_________________ KOI moja pasja, sposób na życie i stres
Kocham wodę, ryby i jeszcze kilka rzeczy
Pomógł: 26 razy Dołączył: 09 Mar 2010 Posty: 1341 Skąd: wlkp
Wysłany: 2010-03-27, 22:34
Witam
Dziękuję za wszystkie uwagi
KOImark, ja dobrze wiem że no class to to samo co droższe egzemplaże i bardzo się z tego cieszę, przynajmniej będę miał pewnosc na przyszłość (po zimie), że te droższe tez mogą lub nie przetrwać zimę w moim oczku
[ Dodano: 2010-03-27, 22:39 ]
Co do przerybienia w moim oku to zamierzam się pozbyć tych japońców i chyba zwykłych karpi. Zostanie mi zaledwie może 15ryb + około 10 karpi koi no class, które zamierzam kupić, euro koi nie w tym roku - zobaczę czy no class dadzą radę
Czy nadal uważacie, że to za dużo na moje oko?
Wiesz co? ten twój FILTR Extreme 30000 za jakiś czas pójdzie w odstawkę, ale na razie się nim baw.
Za jakiś czas zrozumiesz co to jest filtr komorowy, odpływy denne itd itd
Zachorowałeś na KOIvirus już po Tobie
_________________ KOI moja pasja, sposób na życie i stres
Kocham wodę, ryby i jeszcze kilka rzeczy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
Album
jak im się zechce zieleninki to nic nie zrobisz, opcją jest podawanie sałaty, u mnie główka sałaty jest siekana w ciągi 15 minut.
to karp jak każdy inny i poradzi sobie nawet w niesprzyjających warunkach, mam na myśli nie dostateczną filtrację, gorsze jedzenia itd
już po Tobie 
