wyposażenie do oczka wodnego rośliny wodne pokarmy dla ryb preparaty i lekarstwa i dla ryb lampy uv, filtry, pompy




Strona Główna Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Osoka aloesowata (Stratiotes aloides)
Autor Wiadomość
Elendil 
Przyjaciel forum



Pomógł: 55 razy
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 1403
Skąd: Radom
Wysłany: 2010-09-09, 14:57   

moja jedna pływała w tym roku w sumie może 3 tygodnie, resztę czasu spędziła w zanurzeniu i to zdecydowanie bliżej dna niż powierzchni :-(
_________________
OCZKA ELENDILA MOJE PODRÓŻE TANIE HOTELE
5000l oczko + 1600l płazarium,
Pozdrawiam i zapraszam. Tomek.
 
 
 
ppp 
Bywalec


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 166
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2010-09-09, 15:44   

Ja swoje osoki wziąłem kilka tygodni temu ze stawu, który jest w środku miasta. Największa ma 70 cm średnicy, a małe ok. 40 cm. Jak ktoś będzie kiedyś w Olsztynie to mogę podać namiary na staw na pw. W tym samym stawie zbierałem z dna żyworódkę rzeczną. Wystarczyło włożyć rękę z brzegu i zbierać do woli. Przy okazji wziąłem dorodnego rogatka a i 2 gatunki pływacza się trafiły no i wgłębka. :-D
 
 
dusiaaa 
Początkujący


Dołączyła: 28 Sie 2010
Posty: 36
Skąd: NS
Wysłany: 2010-09-09, 15:56   

osoki sa takie piekne ale cos moj staw im nie odpowiada, lilia tez wolno rosnie niestety. w ogole brakuje mi roslin ktore zacienilyby moj staw. wzielam osoki bo podobno szybko sie rozrastaja a tu klops :???: moze ktores przezyja choc korzenie im odpadaja :-(
 
 
drako 
Entuzjasta



Pomógł: 14 razy
Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 538
Skąd: Kraków i Okolice
Wysłany: 2010-09-09, 17:30   

Dusia, lepiej żeby osoki pływały. Jak mają płycej kotwiczą się do dna korzeniami.
U mnie przez 2 sezony był klops z osokami, bo zawsze zjadały je ryby. Teraz odpukać :) oprócz tych osok w specjalnym małym oczku-osokowisku, udało mi się je "introdukować" :hehe: do głównego oka.
Obecnie mam w nim 7 różnej wielkości osok, i kilka większych karpi, największy karp ma ze 3 kg. :???: Ryby osok wogóle (jak na razie) nie skubią.
Widać, na wszystko jest sposób.
Miałem w planie odgradzać plastykową siatką strefę z osokami, ale się bez tego obyło. Jeśli osoki wytrzymają w oczku jeszcze miesiąc, to moją "metodę" dokładnie opiszę, bo może u kogoś jeszcze się przyda.
_________________
Pozdrawiam Drako
oczko34m3/2007r/folia08/filtr240l/strumień 5mb/koi i inne
http://forum.oczkowodne.net/viewtopic.php?t=2292
 
 
 
dusiaaa 
Początkujący


Dołączyła: 28 Sie 2010
Posty: 36
Skąd: NS
Wysłany: 2010-09-09, 19:04   

najwyzej zrobie test i kilka puszcze na wode klika zostawie na polce a kilka wrzuce do doniczki i zobaczymy co wyjdzie ;) musze jakos obsadzic moj staw zeby byl zarosniety/zacieniony bo na wiosne znowu bedzie problem z glonami :bum:
 
 
AurorA 
Administrator
oczko wodne 5 m3



Pomógł: 270 razy
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 10659
Skąd: Brwinów k/Wa-wy
Wysłany: 2010-09-09, 19:43   

dusiaaa napisał/a:
osoki sa takie piekne ale cos moj staw im nie odpowiada, lilia tez wolno rosnie niestety. w ogole brakuje mi roslin ktore zacienilyby moj staw.
dusiaaa, załóż temat w galerii daj jakieś fotki i opisz swój staw to na pewno coś doradzimy

[ Dodano: 2010-09-09, 19:45 ]
drako napisał/a:
Miałem w planie odgradzać plastykową siatką strefę z osokami, ale się bez tego obyło. Jeśli osoki wytrzymają w oczku jeszcze miesiąc, to moją "metodę" dokładnie opiszę, bo może u kogoś jeszcze się przyda.
metoda jest prosta- dawać ryby do osok a nie osoki do ryb. Gdy oczko jest zarośnięte i wpuści się ryby to nie ruszą zielska. Ja mam osoki od lat i nigdy żadna nie była choćby skubnieta przez karpia.
_________________
pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIK PORTAL SKLEP
 
 
Mariusz 
Przyjaciel forum



Pomógł: 33 razy
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 1463
Skąd: przemyśl
Wysłany: 2010-09-09, 21:05   

AurorA napisał/a:
zostaw je- na wiosnę powinny wypuścić młode osoczki, powinny dać rade w lodzie

Popieram zdanie , nie ruszaj ich, stara osoka obumiera puszcza młode, wmarznie w lód to i tak przeżyje.
_________________
Pozdrawiam Mariusz
Odmiany lilii wodnych
 
 
 
drako 
Entuzjasta



Pomógł: 14 razy
Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 538
Skąd: Kraków i Okolice
Wysłany: 2010-09-09, 23:03   Sposób na osoki

Arek napisał coś w sensie "daj karpie do osok, a nie osoki do karpi".
I o to chodzi, tylko jak to zrobić?
Wyrzucić stare ryby, a potem po aklimatyzacji osok wpuścić nowe karpie?
Ja wymyśliłem tak:
Zawsze podobały mi się osoki, koniecznie chciałem je mieć w oczku. Jak już jakimś cudem dostałem, to znikały w paszczach rybek-głównie karpi. Chyba specjalnie dla osok powiększyłem mini strumyk i z folii 4 na 4 m zrobiłem małe, płytkie osokowisko. (fot.1) Wrzuciłem do niego 4 osoki kupione w listopadzie 2009. Przetrzymały tam zimę i dały potomstwo.
Na wiosnę na płyciznę w głównym oku, niedostępną dla ryb wrzuciłem jedną z osok. Już nie było mi szkoda :oops: bo miałem zapas. Kombinowałem tak, że zapach osoki rozejdzie się po oku, do którego zresztą wpadał strumień z "osokowiska". Dwa tygodnie później dodałem na płyciznę jeszcze dwie, a po tygodniu jedną z nich przeniosłem na szerokie wody. Za tydzień drugą i następne.(fot.2)

Oczko ma w tym miejscu 60-70 cm głębokości, osoki pływają na powierzchni (fot.3) ale od toni odgradza je linia kilku donic z liliami, nie stojących jednak ścisle jedna obok drugiej. Donice wysokości 25-30 cm. W żadnym razie nie jest do bariera nie do przejścia dla bestii (fot.4) z której większa na pewno nie zmieściłaby się na średniej wielkości patelnię. Na pewno waży więcej jak 2 kg, może nawet 3. Bez trudu potrafią one wpłynąć na inne płycizny, grzebią ryjami po brzegu jak u innych forumowiczów.

Lubek mnie zmobilizował, więc piszę o tym zanim eksperyment się zakończył :oops:
_________________
Pozdrawiam Drako
oczko34m3/2007r/folia08/filtr240l/strumień 5mb/koi i inne
http://forum.oczkowodne.net/viewtopic.php?t=2292
 
 
 
ewa535 
Przyjaciel forum



Pomogła: 84 razy
Dołączyła: 22 Mar 2009
Posty: 2513
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2010-09-09, 23:35   

Drako ! ale jakie te Twoje osoki dorodne !
Podlewasz cos do oczka ?
_________________
Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody ;)
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
 
 
 
dusiaaa 
Początkujący


Dołączyła: 28 Sie 2010
Posty: 36
Skąd: NS
Wysłany: 2010-09-10, 07:22   

drako masz przepiekny staw :good:co to za roslinki plywaja miedzy osokami a liliami? jak ja bym chciala zeby moj mial takie szuwary :roll: ale jest stosunkowo mlody i poki co obsadzony doniczkami dookola ktore niestety psuja efekt :? postaram sie wrzucic jakies fotki
 
 
gregorj 
Moderator



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 10 Paź 2007
Posty: 280
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2010-09-10, 09:19   

drako napisał/a:
osokowisko.


kapitalnie to osokowisko wygląda :brawo: z tymi pistiami - takie naturalne jakby żywcem wyjęte z jakiegoś tropiku
_________________
gregor
OKO folia 12 tys l kaskada 9 rybek i x narybek
 
 
ppp 
Bywalec


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 166
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2010-09-10, 09:57   

dusiaaa napisał/a:
co to za roslinki plywaja miedzy osokami a liliami?

Mi to wygląda na salwinię pływającą.
A te oczko to przepiękne!
 
 
Adalbert 
Oczkomaniak



Pomógł: 60 razy
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 2645
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 2010-09-10, 13:44   

ppp napisał/a:
dusiaaa napisał/a:
co to za roslinki plywaja miedzy osokami a liliami?

Mi to wygląda na salwinię pływającą.


to na pewno salwinia bo dostało mi się od Draka parę sztuk przy okazji szabrowania pistii. A "staw" rzeczywiście erste Klasse ;)
_________________
Pozdro! Wojtek

Ceterum censeo Carthaginem esse delendam
http://forum.oczkowodne.n...der=asc&start=0
 
 
dusiaaa 
Początkujący


Dołączyła: 28 Sie 2010
Posty: 36
Skąd: NS
Wysłany: 2010-09-11, 08:25   

ok przyjzalam sie moim osokom niektore maja korzonki a inne puszczaja nowe wiec sa jeszcze do uratowania ;) zrobiłam im w kanale specjalne miejsce wylozone juta z ziemia na spodzie i tam je umieściłam. maja wody pod dostatkiem i sa z dala od karpi :) poczekam az ryby stana sie spokojniejsze i spróbuje czesc wypuscic na staw.
 
 
dusiaaa 
Początkujący


Dołączyła: 28 Sie 2010
Posty: 36
Skąd: NS
Wysłany: 2010-09-25, 10:11   

ok 9 na 14 osok ma korzonki wiec chyba czesc uda mi sie uratowac :yahoo: niestety nie wygladaja za dobrze bo konce lisci maja brazowe i "bez zycia" ale postanowilam nie kombinowac za duzo, moze sobie same poradza:) podziele je po 3 i umieszcze w roznych miejscach w oczku-zobacze gdzie im najbardziej podpasuje, te bez korzeniu chyba wrzuce luzem do wody-moze jeszcze cos z nich bedzie ;) ponizej fotka z moim osokami






p.s. jak patrze na osoki drako to az wstyd wrzucac ta fotke ale zeby nie wyszło ze caly staw wyglada podobnie wrzucam fotke calosci;)





no i moje glodomory

 
 
Advertisement
..:: Sponsor ::..




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA





Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

oczko wodne - poradnik praktyczny