AurorA napisał/a:
jak dasz foto plamek na liściach to spróbuje rozpoznać. podejrzane są Colorado, sunny pink i Barbara Dobbins
Proszę bardzo:
Porównując liście z tymi na tej stronie to wychodzi na to że to jednak sioux, nawet kwiat jest trochę podobny, ale nieco się różni od tego z twojego sklepu.
to nie jest sioux - za duzo płatków ma, colorado też nie. Plamki na liściu już wyblakły , ale po kształcie liścia to raczej Baśka.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
to nie jest sioux - za duzo płatków ma, colorado też nie. Plamki na liściu już wyblakły , ale po kształcie liścia to raczej Baśka.
To w takim razie musiałeś się pomylić przy ostatniej wysyłce bo to lilia z ostatniego zamówienia, ale za to jak piękna pomyłka. Nie mam żalu Tylko gdzie ja teraz wstawię siouxa, już teraz nie widać dna, bo cała tafla wody pokryta liśćmi. Chyba trzeba będzie powoli pozbywać się białych lilii i grążela.
A tu pierwszy kwiat James Brydon z zeszłorocznego zamówienia, też niczego sobie:
_________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
Witek,bardzo, ale bardzo piękne,też ich kiedyś hodowałem ,ale miałem zawsze problem z przechowaniem,zawsze musiałem ich gdzieś przechować przez zimę i tu był w tym
kłopot i rezygnacja miałem trzy kolory
poz.Leszek
----------------
miałem zawsze problem z przechowaniem,zawsze musiałem ich gdzieś przechować przez zimę i tu był w tym
kłopot i rezygnacja
Mam duży garaż, więc nie ma z tym problemu. Całą wiosnę i pół lata walczyłem z mszycami na daturze stąd takie opóźnienie w jej kwitnieniu. Co roku takie kwiaty miała zwykle w miesiacach lipiec-sierpień, w tym roku taki mocny wysyp kwiatów nastąpił dopiero pod koniec września.
[ Dodano: 2012-10-09, 08:27 ]
ewa535 napisał/a:
Witek cudna !
a ostatnia lilia nawet dużo bardziej niż niczego sobie
Też się cieszę.
_________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
Odwiedziłem kiedyś zagrodę Kaźmierza Pawlaka (zresztą widziałem, że Artur też )
i widziałem tam daturę ogromnych rozmiarów rosnącą w gruncie. Rozmawiałem z aktualnym lokatorem i on od wielu lat na jesień silnie przycina roślinę, wykopuje z bryłą korzeniową, też mocno przyciętą i zanosi do chlewika gdzie Kaźmirz z Kargulem pastowali kabana, przykrywa słomą i na wiosnę znów do dołu.
Polecam metodę tym co mają takie możliwości przechowania bo widok tej datury był imponujący
Mały update oczka co prawda tylko komórką, ale dobre i to. Bobrek w pełnym rozkwicie, lilie powoli zarastają powierzchnię oczka, woda klaruje się praktycznie z dnia na dzień coraz bardziej. Tylko mnóstwo różnych pyłków na powierzchni, ale to dodatkowa stołówka dla zdecydowanie za dużej obsady.
Marsylia na zimę powędrowała pięterko niżej. Na wiosnę wszystkie pędy na powierzchni usunąłem sądząc że przemarzły, a tu proszę te które zostały w kamieniach ładnie ruszły, podczas gdy w donicy dopiero wypuszczają pastorały.
_________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
Pomogła: 84 razy Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 2513 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2013-05-26, 00:41
Właśnie fajnie, ze nie zarośnięte na maxa. Ładny look jest od tej strony kamieni. Estetycznie , czyściutko - lubię tak. Moje mnie już wkurza , ze obrośnięte z każdej strony. Nie chciałam tak i nie wiem kiedy to się tałatajstwo rozpleniło. Ten pomost super pasuje
W ogródku za to fajnie porosło wszystko !
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum