Bobek 1985 jezeli to rok to i moj rocznik
Co do lili jak bylem kupic swoja to powiedzial mi zebym ja posadzil w glinie jak zawsze ale dal mi tez troszke odzywki takie granulki i mowil ze dzieki temu za rok pieknie rozkwitnie i widzialem to juz w kilku zoologicznych i ogrodniczych tak ze mozesz zapytac o nawod do roslin wodnych tak to sie chyba nazywalo ale specjalne do lilii tez byly napewno pozdrawiam i naprawde pieknie wokol oczka CI sie wszystko rozloslo mam nadzieje ze kiedys i u mnie bedzie podobnie pozdrawiam.
Tak (1985), to mój rocznik . Jak widać, lilie zakwitły mi w tym roku he he. Dzięki za słowa uznania i pozdrawiam.
[ Dodano: 2009-08-27, 22:01 ]
Przyczaiłem się dziś wieczorem nad brzegiem mojego oczka i zobaczcie jak zwierzątka mogą ładnie pozować do zdjęć
[ Dodano: 2009-08-29, 19:24 ]
Wrzucam kilka nowych fotek. Chyba pojawił się już ostatni kwiat lilii Atractionm na kolejnych żyjątka jakie można spotkać w pobliżu oczka. Chciałem też pokazać jak potężne liście może mieć Paulownia puszysta. Na zdjęciu roślina dwuletnia a liście ma wielkie jak parasol, a ponoć starsze okazy mają jeszcze większe liście
Ostatnio zmieniony przez AurorA 2009-08-29, 23:23, w całości zmieniany 1 raz
W tym sęk że ja nie mam fuksji Ale jak kiedyś miałem to chowałem je na zimę do chłodnego, widnego pomieszczenia i zimowały w takich warunkach bez problemu...
Wrzucam kilka nowych fotek. Chyba pojawił się już ostatni kwiat lilii Atractionm na kolejnych żyjątka jakie można spotkać w pobliżu oczka. Chciałem też pokazać jak potężne liście może mieć Paulownia puszysta. Na zdjęciu roślina dwuletnia a liście ma wielkie jak parasol, a ponoć starsze okazy mają jeszcze większe liście
Pomogła: 84 razy Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 2513 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2010-05-14, 13:11
Bardzo ładnie zaokragliły Ci się kule tego przystrzyżonego po japońsku jałowca ! Ogladałam wstecz Twoją galerię i widzę ze to była słuszna decyzja (choć ktoś to nazwał to wtedy lądowiskiem dla startreka) . Zainspirowałeś mnie i też swoje stare jałowce tak przytnę ! A mama szykowała sie do wykopania swoich olbrzymów - już ją powstrzymałam. Zatem w Słupsku będą też takie "bobkowe drzewa"
W ogóle cały ogród piękny . Masz serce a do tego pasję łaczysz z zawodem - to najlepsza opcja!
Tak z ciekawości (jesli mogę?)
Kończysz studia na AR ? (trochę ludzi z mojej rodziny tam wykładało) a zdradzisz jaki wydział?
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
Bardzo ładnie zaokragliły Ci się kule tego przystrzyżonego po japońsku jałowca ! Ogladałam wstecz Twoją galerię i widzę ze to była słuszna decyzja (choć ktoś to nazwał to wtedy lądowiskiem dla startreka) . Zainspirowałeś mnie i też swoje stare jałowce tak przytnę ! A mama szykowała sie do wykopania swoich olbrzymów - już ją powstrzymałam. Zatem w Słupsku będą też takie "bobkowe drzewa"
W ogóle cały ogród piękny . Masz serce a do tego pasję łaczysz z zawodem - to najlepsza opcja!
Tak z ciekawości (jesli mogę?)
Kończysz studia na AR ? (trochę ludzi z mojej rodziny tam wykładało) a zdradzisz jaki wydział?
Dziękuję za miłe słowa. Jeśli chodzi o AR to trochę się w nazwach pozmieniało he he. Teraz to już Uniwersytet Przyrodniczy Tak, właśnie tu studiuję, na wydziale, który też nazwę zmienił (dawniej Ogrodniczy teraz Ogrodnictwo i Architektura Krajobrazu ) Może kogoś znam z tych osób?
_________________ ciekawy nowych wrażeń ogrodnik z powołania
Marcin!
CAłą niedzielę strzygłam na Twój wzór mojego chojaka w Rowach.
Wyszło fajnie!
Obserwatorzy stwierdzili, że lepiej niżwczesniej ! Zostały mi jeszcze dwa olbrzymy. Założę jakąś galerię tamtejszego ogródka i pochwalę się zmianami. Chyba nie robie nic niestosownego podajac te nazwiska ( ale w sumie to chluba rodziny) : T.Pudelski, J.Podgórska.P.Matylla
Oj, to czekam z niecierpliwością na zdjęcia z tymi przyciętymi krzewami Wiadomo, że ładniejsze będą za jakiś czas, ale wystarczy sezon żeby zarosły i zrobiły się ładne, zwarte kule Zmiany w ogrodzie są bardzo potrzebne bo nadają nowego życia, inny wymiar i odświeżają ogród. A jeśli chodzi o te nazwiska to obiły mi się jedynie o uszy, ale zajęć z tymi osobami nie miałem.
_________________ ciekawy nowych wrażeń ogrodnik z powołania
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum