Przesunięty przez: JAREK G 2010-09-02, 16:40
CHOROBY LILII
Autor
Wiadomość
AurorA
Administrator oczko wodne 5 m3
Pomógł: 270 razy Dołączył: 24 Sty 2006 Posty: 10661 Skąd: Brwinów k/Wa-wy
Wysłany: 2009-05-21, 01:26
Wygląda na larwy ochotkowatych. Dezynfekcja w wodzie odpada bo załatwisz sobie całe życie w stawie.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIK PORTAL SKLEP
KarolVIII
Bywalec
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Mar 2009 Posty: 193 Skąd: Kraków/Brzezie
Wysłany: 2009-05-21, 02:37
Arku w takim razie co radzisz? usuwanie zaatakowanych liści? A może inny sposób walki z tym paskudztwem
_________________ Pozdrawiam Karol.
Mariusz
Przyjaciel forum
Pomógł: 33 razy Dołączył: 12 Sty 2009 Posty: 1463 Skąd: przemyśl
Wysłany: 2009-05-21, 20:31
Ja mam podobny problem i nie wiem co z tym zrobić.Obracałem liścia i nie widzę sprawcy.Najgorsze to że zjada młodziutkie liście.
???
_________________ Pozdrawiam Mariusz
Odmiany lilii wodnych
AurorA
Administrator oczko wodne 5 m3
Pomógł: 270 razy Dołączył: 24 Sty 2006 Posty: 10661 Skąd: Brwinów k/Wa-wy
Wysłany: 2009-05-21, 23:12
Mariusz u Ciebie jest inny sprawca- możliwe że to gąsienice.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIK PORTAL SKLEP
jackon
Oczkomaniak
Dołączył: 14 Maj 2006 Posty: 1054 Skąd: Władysławowo
Wysłany: 2009-05-22, 06:16
amury tez robia niezle spustoszenie
ale tutaj trzeba uzyc klusowniczych metod
_________________ pozdrawiam
Jacek
Adalbert
Oczkomaniak
Pomógł: 60 razy Dołączył: 21 Lut 2008 Posty: 2645 Skąd: Oleśnica
Wysłany: 2009-05-22, 20:03
To ja też dorzucę zagadkę. Wygląda wręcz na uszkodzenia mechaniczne ale to niemożliwe. Nie mam takich narzędzi
_________________ Pozdro! Wojtek
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam
http://forum.oczkowodne.n...der=asc&start=0
AurorA
Administrator oczko wodne 5 m3
Pomógł: 270 razy Dołączył: 24 Sty 2006 Posty: 10661 Skąd: Brwinów k/Wa-wy
Wysłany: 2009-05-23, 01:05
Spotykam takie uszkodzenia dość często- może większy ptak chciał spocząć na liściu a ten go nie utrzymał
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIK PORTAL SKLEP
Adalbert
Oczkomaniak
Pomógł: 60 razy Dołączył: 21 Lut 2008 Posty: 2645 Skąd: Oleśnica
Wysłany: 2009-05-23, 05:58
Ptaka raczej bym nie podejrzewał bo ten liść, na którym akurat usadowił się żabol, ma chyba 8 albo 9 takich nacięć i są niemal idealnie równoległe.
_________________ Pozdro! Wojtek
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam
http://forum.oczkowodne.n...der=asc&start=0
AurorA
Administrator oczko wodne 5 m3
Pomógł: 270 razy Dołączył: 24 Sty 2006 Posty: 10661 Skąd: Brwinów k/Wa-wy
Wysłany: 2009-05-23, 17:30
Adalbert napisał/a: ma chyba 8 albo 9 takich nacięć i są niemal idealnie równoległe.
jakby ptak wpadał do wody to instynktownie by chyba tak wierzgał nogami że mógłby takich nacięć zrobić sporo , ale to tylko moja teoria - nie mam na to innego pomysłu
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIK PORTAL SKLEP
Adalbert
Oczkomaniak
Pomógł: 60 razy Dołączył: 21 Lut 2008 Posty: 2645 Skąd: Oleśnica
Wysłany: 2009-05-23, 19:49
AurorA napisał/a: jakby ptak wpadał do wody to instynktownie by chyba tak wierzgał nogami że mógłby takich nacięć zrobić sporo , ale to tylko moja teoria - nie mam na to innego pomysłu
No jest to jakieś uzasadnienie choć kruche. Może kiedyś uda się komuś podpatrzeć sprawcę.
_________________ Pozdro! Wojtek
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam
http://forum.oczkowodne.n...der=asc&start=0
marut77
Nowy
Dołączył: 18 Cze 2008 Posty: 3 Skąd: google
Wysłany: 2009-05-26, 23:15
Witam.
Chciał bym się dowiedzieć cóż za owad niszczy liście lilii w moim oczku, specyficzne nacięcia. Nie widać żadnego owada żerującego.
Super było by się też dowiedzieć jak zwalczać szkodnika. Z góry dziękuje za pomoc.
AurorA
Administrator oczko wodne 5 m3
Pomógł: 270 razy Dołączył: 24 Sty 2006 Posty: 10661 Skąd: Brwinów k/Wa-wy
Wysłany: 2009-05-27, 02:24
moja teoria j.w
owad nie byłby tak regularny
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIK PORTAL SKLEP
Adalbert
Oczkomaniak
Pomógł: 60 razy Dołączył: 21 Lut 2008 Posty: 2645 Skąd: Oleśnica
Wysłany: 2009-06-01, 05:28
Wczoraj zauważyłem zauważyłem kolejny, sponiewierany przez COŚ liść lilii . Zrobiłem zdjęcia w trochę większej rozdzielczości żeby można było się temu przyjrzeć dokładniej.
dla pełnego obrazu dodam te zeżarte wcześniej
Zdumiewająca perfekcja "cięć". Zwróćcie uwagę, że na tym świeżym liściu, bliżej środka na przedłużeniu "cięcia", widać jakby nakłucia .
_________________ Pozdro! Wojtek
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam
http://forum.oczkowodne.n...der=asc&start=0
AurorA
Administrator oczko wodne 5 m3
Pomógł: 270 razy Dołączył: 24 Sty 2006 Posty: 10661 Skąd: Brwinów k/Wa-wy
Wysłany: 2009-06-01, 13:41
Też mam kilka identycznych liści - teoria bez zmian.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIK PORTAL SKLEP
JAREK G
Administrator Oczko 10m3
Pomógł: 118 razy Dołączył: 17 Paź 2006 Posty: 5184 Skąd: CZESTOCHOWA
Wysłany: 2009-06-04, 23:39
U mnie co prawda lilie nie mają szkodników, ale coś im brakuje chyba żelaza , bo liście cały czas w czerwonym odcieniu
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia
OCZKO WODNE JARKA G
OGRÓD JARKA
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA