Pomógł: 69 razy Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 1931 Skąd: opolskie
Wysłany: 2008-04-02, 19:54
barba50 napisał/a:
Czy rośliny strefy płytkiej/przybrzeżnej/błotnistej tj. takie, które rosną w wodzie o
głębokości 10-15 cm będą dobrze rosły w doniczkach o głębokości 30 cm wypełnionych do
połowy kamieniami i dopiero powyżej glebą oczkową, czy lepiej podnieść stałe dno na tę
"przepisową" głębokość 10-15 cm ?
Jeśli sadzisz rośliny w doniczkach , to wypełniasz doniczki odwrotnie najpierw ziemia a na górę żwir-kamienie , po pierwsze woda nie wypłucze ziemi i ryby nie będą ryć.Natomiat jeśli chcesz aby roślina była wyżej wystarczy pod doniczkę podłożyć płaski kamień lub jeśli takich nie posiadasz można użyć zwykłych cegieł , które następnie zamaskujesz kamieniami.
A tak na marginesie jestem zwolennikiem aby jak naj mniej doniczek było w oczku i jeśli się da to wsadzam rośliny mięczy kamienie,bezpośrednio w wodzie (sity,kosaćce,trzciny ,bobrek trójlistny)
Natomiast jeśli już musi być substrat to zamiast doniczki polecam pończochę (przetestowany pomysł) o wiele łatwiej jest ją zamaskować
_________________ pozdrawiam Darek
Ryzyko zwiększa przyjemność......żyje się tylko raz
Czy rośliny strefy płytkiej/przybrzeżnej/błotnistej tj. takie, które rosną w wodzie o
głębokości 10-15 cm będą dobrze rosły w doniczkach o głębokości 30 cm wypełnionych do
połowy kamieniami i dopiero powyżej glebą oczkową, czy lepiej podnieść stałe dno na tę
"przepisową" głębokość 10-15 cm ?
Co masz na myśli glebę oczkową? Chyba nie myślisz o gotowej ziemi do oczek.Z tego co się orientuje to nie polecają jej doświadczeni posiadacze oczek.Przepis na ziemie do roślin masz na forum.Co do reszty w 100% zgadzam się z przedmówcą.
Jak chcecie żeby to było na dużej to mogą być rajstopy czy pończocha które rozkładają się w wodzie kilka lat jak ma to być na sezon góra dwa to polecam robić "zawiniątka" z juty po sezonie się rozkłada i zostaje tylko bryła korzeniowa
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
... a czy cegły przypadkiem nie zaszkodza wodzie jakos bardziej widze tutaj chodnikową kostke brukowa, nasiaknie woda, obrosnie glonami i tyle ją widzielismy
_________________ pozdrawiam Mateusz
Malum nullum est sine aliquo bono
... a czy cegły przypadkiem nie zaszkodza wodzie jakos bardziej widze tutaj chodnikową kostke brukowa, nasiaknie woda, obrosnie glonami i tyle ją widzielismy
Cegła to wypalona glina.Nie ma chyba bardziej ekologicznego materiału budowlanego.
witam Formowiczów
mam takie pytanie jeśli posadziłem wszystkie rośliny w doniczkach z torfem takim kwaśnym z łąki a na wierzch posypałem żwirem to nie zaszkodzę tym mojemu oczku i roślinom... a w ogóle co o tym sądzicie? mam zmienić podłoże na glinę zmieszana z piaskiem? czy tak juz zostawić? proszę o jakaś rade:)
Pomógł: 69 razy Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 1931 Skąd: opolskie
Wysłany: 2008-05-15, 20:06
phalina napisał/a:
samuraj napisał/a:
zamiast doniczki polecam pończochę
i co do pończochy wkładasz ziemię?
ostatnio tak wsadziłem grążela , z tym że nie miałem pończochy więc użyłem własnej , osobistej skarpetki . do środka mieszanka piasku z gliną , kilka kamyków wielkości orzechów i do wody. po 10 dniach wykoczyły 4 liście na powierzchnię
_________________ pozdrawiam Darek
Ryzyko zwiększa przyjemność......żyje się tylko raz
Do tego roku wszystkie rośliny trzymałem tylko w drobnym żwirze.W tym roku między innymi za radą forumowiczów częśc roślin powsadzałem w mieszankę glina+ 2 porcje piasku.Z tego częśc posadziłem w skrzynki po cytrusach wyłożone firaną,częśc w rajstopy.Kilka roślin min. jeden z Grążeli dałem tylko do wody obciążając go kamieniami.Tak samo bezposrednio do wody dałem kilka pałek-wąsko i szerokolistnej,oczeret i bobrek.Sam jestem ciekawy co lepiej będzie rosło.
Jak rozpoznać "glinę właściwą" (oczkową). Mam na działce trochę gliny, tylko nie jest ona
pochodzenia rodzimego, lecz została przywieziona nie wiem skąd. Trafiają się w niej zresztą odłamki betonu, cegieł, metalu - pewnie z jakichś terenów rozbiórkowych. Jak wyschnie (ta glina) to jest twarda jak zaprawa cementowa, mokra stanowi nierozerwalny gleń. Inne pytanie jak to zmieszać z piaskiem i czy w ogóle warto użyć jej do oczka ?
Są to zresztą jakby dwa rodzaje gliny - część jasnoszara ( na mokro), a część bardziej beżowa.
_________________ Pozdrawiam . Tomek
Bajbas [Usunięty]
Wysłany: 2008-05-16, 18:58
AurorA napisał/a:
Do mnie też te skarpety nie przemawiają
do mnie tak, ale bawełniane. Ale, że stopę mam mała - 43, to proponuje stare kalesony bawełniane. Zimy marne więc gacie nam się już nie przydadzą. A jak przechodzone to i pewnie dziury są a cztery otwory fabrycznie każde mają, można improwizować, którędy roślinkę wypuścić
Bajbas
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 13 Maj 2006 Posty: 568 Skąd: Suwałki
Wysłany: 2008-05-16, 19:36
Bajbas napisał/a:
cztery otwory fabrycznie każde mają, można improwizować
jednak Bajbas ma poczucie humoru.
J a nowe rosliny wkładam zawsze w doniczki ,dopiero ja się ukorzenia dobrze ,to je wyjmuje i wkładam miedzy kamienie.
Moje w tym roku prawie wszystkie sa w donicach.Kosaćce,tatarak szeroko i wąskolistny są uwolnione z donic bo miały pięknie splecione korzenie.I stary zeszłoroczny boberek posadzony swobodnie.
Na kosaćcach widać różnice w uprawie ,te bez donic mają więcej pąków kwiatowych i są bardziej zielone.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum