Pomogła: 84 razy Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 2513 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2012-06-12, 17:05
Dzięki !
Ale nie mówisz o rękach ?
Nie mówisz! wiedziałam ,ze jest ginekolog na pokładzie
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
"Jak poradzić sobie z fatalnym efektem ubocznym przesadzania lilii - czarne pazury !!!!! "
Podobno pomaga sok z cytryny, ale można się przyzwyczaić- ja się w tym grzebie po kilka godzin dziennie i daje radę bez rękawiczek i bez cytryny.
Tego się nie da robić w rękawiczkach.
[ Dodano: 2012-06-13, 00:28 ]
Bartosz888 napisał/a:
Dołącze do tematu pytanie jakie rośliny można sadzić bezpośrednio w kamieniach
Posadzić można praktycznie każdą ale większość z nich będzie żółkła i marniała chyba ze jest to strumień i ma dostawę odżywczą.
sprawdzone gatunki do kamieni to : kosaciec zółty, potocznik, mięta wodna i latem papirus
u mnie też daje radę rade przetacznik bobowniczek, bobrek trójlistkowy, tojeśc bukietowa, kropidło flamingo, jaskier wielki i skrzyp bagienny - te gatunki po prostu same uciekły z doniczek i sobie wędrują
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Pomógł: 55 razy Dołączył: 17 Lut 2009 Posty: 1403 Skąd: Radom
Wysłany: 2012-06-13, 08:56
AurorA napisał/a:
u mnie też daje radę rade przetacznik bobowniczek, bobrek trójlistkowy, tojeśc bukietowa, kropidło flamingo, jaskier wielki i skrzyp bagienny - te gatunki po prostu same uciekły z doniczek i sobie wędrują
Potwierdzam bobowniczka i bobrka bo u mnie też w dużym oczku świetnie radzą sobie w kamieniach. Dodaję do listy przęstkę pospolitą, która też daje radę znakomicie.
Witam.Mam problem z żółkniejącymi lisciami lilii wodnych.Na wiosnę normalnie zaczeły wypuszczac liscie i kwiaty.Od jakiegos czasu żółkną i wszystko zaczyna gnić.Sasiad ma takie same lilie i u niego wszystko jest zielone.Pozatym ona ma duze liscie jak ręka a u mnie wszystko przybiera coraz mniejsze srednice i nigdy jeszcze nie mialem takich duzych lisci jak on.A mamy te same odmiany.Lilie posadzone w doniczkach do roslin wodnych, korzenie zanurzone w ziemi kwiatowej i przylozone drobnymi kamieniami wapiennymi..Oczko w miejscu naslonecznionym przez caly czas, napowietrzane pompką z fontanną co jakis czas.Woda zielona, folia obrośnięta glonem.Nie wiem co zle mam zrobione.Czekam na porady
Piotrek.P. [Usunięty]
Wysłany: 2012-08-23, 20:48
Lilie wymagają żyznego podłoża a nie ziemi kwiatowej. Przesadź je w mieszankę gliny i piasku, dobrze by było żebyś je posadził w mule z oczka lub bez doniczek jak masz minimum 10cm warstwę mułu na dnie. Kamienie wapienne nie są odpowiednie do oczka.
Pomogła: 129 razy Dołączyła: 06 Maj 2010 Posty: 4150 Skąd: Warszawa/Radzymin
Wysłany: 2012-08-25, 21:54
Tak jak napisał Piotr, dodaj tylko do tej mieszanki gliny i piasku żyzną ziemię. Możesz również 2x/rok włożyć koreczek osmocote.Mieszankę wsypujesz do kosza wcześniej wyłożonego geowłókniną , którą po posadzeniu lilii zakrywasz brzegi na wierzch i obkładasz kamykami. Zanurzasz ostrożnie w wodzie lub zlewasz wodą zanim włożysz do oczka. Później ostrożnie zanurzasz w oczku- nic nie ma prawa wypłynąć do wody.
Na wiosnę przesadziłam lilie do koszy wyłożonych jutą,do mieszanki: glina,piasek i własny kompost(jakieś 3 letni),przykryłam kamykami- wszystko jak tu napisano. I co ? I bardzo słabo rosły, dwie miały po 1 kwiatku (mam 5 szt) W oczku(4,5m pojemność) mam filtr zewnętrzny,są karasie i liny. Co mogę zrobić żeby w przyszłym roku było lepiej ?Znowu je przesadzić w lepszą ziemię ? Wystarczy dodać korki z nawozem ?(krótko działają)
Piotrek.P. [Usunięty]
Wysłany: 2012-09-13, 19:16
Na wzrost jak i kwitnienie wpływa wiele czynników. Podłoże to 20% sukcesu. Po przesadzeniu zazwyczaj są marne rezultaty.
Dziękuję za pocieszenie- kiedy mam wyłączyć filtr ?
Piotrek.P. [Usunięty]
Wysłany: 2012-09-14, 09:53
Jak zaczną sie przymrozki.
Bajbas [Usunięty]
Wysłany: 2012-09-14, 11:46
Piotrek.P. napisał/a:
Na wzrost jak i kwitnienie wpływa wiele czynników. Podłoże to 20% sukcesu. Po przesadzeniu zazwyczaj są marne rezultaty.
wiele - zgoda
20% być może - bardzo ważne słońce, słońce i jeszcze raz słońce czyli światło i wysoko temp. wody
ja wsadzałem nowe odmiany w czerwcu i niektóre kwitły jak głupie - pochodna warunków jak i wielkości kłącza (były b.duże). No i może jeszcze jak się wsadzi, jedna w poziomie, inne w pionie.
A co do filtru - jak kto lubi, ja już dawno wyłączyłem i woda jest OK - kwestia ilości ryb, słońca w oku itd. Moim zdaniem spokojnie można oszczędzić na prądzie, teraz glony już nie szaleją.
Pomogła: 129 razy Dołączyła: 06 Maj 2010 Posty: 4150 Skąd: Warszawa/Radzymin
Wysłany: 2012-09-14, 12:49
Ja wyłączam w zależności od temperatury. Jak spada poniżej 9-10 stopni. Teraz ważniejsze od filtra ( kwestii kiedy go wyłączyć) jest karmienie ryb, muszą nabrać masy przed zimą, czyli pokarm wysoko-białkowy, aby spokojnie przetrwały zimę.
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 18 Cze 2011 Posty: 2376 Skąd: woj. Lubelskie
Wysłany: 2012-09-14, 15:47
Przesadzać nie ma co, jeśli nie ma takiej potrzeby najlepiej na wiosnę dokarmić roślinę nawozem osmocote i najważniejsze słońce tak jak pisał Bajbas ;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum