Filtr mam na brzegu i jest to najlepsze rozwiązanie Doceniłem to kiedy zakwitły mi glony (niestety ) filtr czyszczę co 3-4 dni bo po tym czasię się przelewa
Dołączył: 07 Lut 2006 Posty: 6 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2006-05-18, 11:50
Pacyfic_77 napisał/a:
Filtr mam na brzegu i jest to najlepsze rozwiązanie Doceniłem to kiedy zakwitły mi glony (niestety ) filtr czyszczę co 3-4 dni bo po tym czasię się przelewa
Poczytaj wątek o przelewaniu.
Najlepsze rozwiązanie to to nie jest.
A jest coś u Ciebie w oczku nie tak, skoro musisz czyści co 3-4 dni.
Ja czyszczę co 3-4 tygodnie i wystarcza.
Krzysztof
z filtra wystarczy wywalac mul , u mnie ze szczotek, gabki i mat kokosowych ktore ostatnio sam docinalem dodatkowo , reszty warstw nie ruszam (bakteri nitryf.), do tej pory mam metna wode, jeszcze jest slaba widocznosc ale nie zakwitla ;], czekam az rosliny zaczn amaksymalnie wegetowac zeby woda sie wyklarowala;]
_________________ ZANIM ZAPYTASZ - SZUKAJ
ZANIM NAPISZESZ - SZUKAJ
PRZESTRZEGAJ ZASAD FORUM
Ostatnio dołożyłem do filtra jedną warstwę gąbki i worek z bodajże zeolitem woda po zimie jak na fotce nie wiem czy filtr ja oczyści zobaczymy
Pozdrawiam wszystkich
Do tamtego roku miałem taki filtr.U mnie spisywał się b.dobrze,tylko że ja na górę dawałem rajstopy i co kilka dni myłem je.Latem,to nie było kłopotów i ok.dwa razy na miesiąc płukałem.Jest tylko jedno ale:ja mam mniejsze oczko i dużą ilośc roślin.Pewnie dlatego miałem czystą wodę.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 16 Mar 2007 Posty: 585 Skąd: Ruda Śl.
Wysłany: 2008-04-02, 06:08
Cytat:
nie wiem czy filtr ja oczyści
Stawiam euro przeciwko orzechom,że nie.
U mnie podobny filtr chodzi prawie od miesiąca a kolor wody podobny.Po pierwsze wg mnie taki filtr zielonego zakwitu tak intensywnego nie jest w stanie wyłapać,po drugie na tę ilość wody w oczku w ogóle jest za mały.
U siebie liczę na rośliny,u Ciebie ich za bardzo nie widać...czyli szanse na kryształ małe.
PS.
Też się ciężko zastanawiam co kieruje konstruktorami tego rodzaju filtrów i jedyne co znajduję,że łatwiejszy dostęp do gąbki ,jako wierzchniej warstwy filtracyjnej.
U siebie liczę na rośliny,u Ciebie ich za bardzo nie widać...czyli szanse na kryształ małe.
Mamy dopiero początek kwietnia, co do obsady to w oczku mam 3 lilie wodne i tatarak. Jak cos urosną to podeślę fotki. A może zastanowić sie o zmianie filtracji
Pomógł: 69 razy Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 1931 Skąd: opolskie
Wysłany: 2008-04-02, 11:58
Jeśli masz miejsce pomyśl także o filtrze glebowo-korzeniowym , w połączeniu ze strumieniem i skarpetką teściowej (pończocha na wylocie węża z pompy).Ja w swoim oczku właśnie postawiłem na taki sposób dbania o czystość wody i jak na razie sprawdza się b.dobrze
_________________ pozdrawiam Darek
Ryzyko zwiększa przyjemność......żyje się tylko raz
Pomógł: 7 razy Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 804 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2008-04-02, 11:58
malo roslin. filtr moim zdaniem nadaje sie tylko do wylapania martwych organizmow wyplywajacych z lamp uv.
u mnie sam filtr chodzil przez 4 tygodnie i poprawy nie bylo. po podlaczeniu lampy woda zaczyna sie klarowac.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 16 Mar 2007 Posty: 585 Skąd: Ruda Śl.
Wysłany: 2008-04-02, 17:06
Te trzy lilie i kępa tataraku to za mało.Oczko jest spore.Zainwestuj w kosaćce,najlepiej bezgotówkowo,znajdując jakiś mniej lub bardziej naturalny zbiornik wodny,gdzie rosną sobie na brzegu lub w jego pobliżu.A w maju,tak w połowie,w rośliny pływające-tu już gotówka potrzebna,choć nie aż tak znowu duża,bo one się szybko mnożą.
Z drugiej strony to i tak nie rozwiązuje zakwitu wczesnowiosennego.Najlepszym dowodem oczko Kilera z masą roślin,które marcowej zieloności same nie likwidują.
Biorąc pod uwagę,że sezon oczkowy krótki i idealnie by było móc ogladać pierwsze ruchy ryb,tak jak w tym roku, już na początku marca....czyli jednak wychodzi,że inwestycja w lampę UV wskazana.
Albo cierpliwość i czekanie na rozrost roślin.
PS.
Ja dzisiaj pękłem...niby przypadkiem przejeżdżałem koło OBI, i tak jakoś przypadkiem wstąpiłem,i jeszcze bardziej przypadkiem lampę kupiłem
A teraz czekam ...:)
Pomógł: 7 razy Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 804 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2008-04-02, 19:26
hepik napisał/a:
Ja dzisiaj pękłem...niby przypadkiem przejeżdżałem koło OBI, i tak jakoś przypadkiem wstąpiłem,i jeszcze bardziej przypadkiem lampę kupiłem
A teraz czekam ...:)
Pomógł: 6 razy Dołączył: 16 Mar 2007 Posty: 585 Skąd: Ruda Śl.
Wysłany: 2008-04-02, 20:33
Też żywię taką nadzieję...ale tak jakos mi sie przypomniało w chwili zakupu,jak kilka ładnych lat temu z wyższościa i politowaniem patrzyłem na jakiegoś faceta kupującego lampę UV,myśląc sobie w duchu"Co ty ,k... wiesz frajerze o oczku " i tak lekko łysawo mi się zrobiło
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum