wyposażenie do oczka wodnego rośliny wodne pokarmy dla ryb preparaty i lekarstwa i dla ryb lampy uv, filtry, pompy




Strona Główna Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: AurorA
2007-07-22, 21:52
Kołki brzozy -> skuteczny sposób na czystą wode
Autor Wiadomość
iwosek 
Oczkomaniak



Pomógł: 18 razy
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 1554
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2007-07-22, 12:15   Kołki brzozy -> skuteczny sposób na czystą wode

witam,
ostatnio byłem na urlopie u rodziny pod w wielkopolsce
kiedy dojechalem na miejsce, jedno na co zwrociłem uwage, było to piękne oczko,
Było niesamowite, piękne roslliny, piękne ryby, cudowne żabki,
ale to wszystko było niczym w porównaniu z jednym ......
...... kryształowo czystą wodą.
od razu podjąłem temat oczka, po kilku minutowej rozmowie zapytalem jaki maja filtr, a ciocia ktorej oczko to prawdziwy skarb, z wielkim zdziwieniem odpowiedziala ze nie mają ządnego !!!!!!!!!
szczerze mowiąc nie wierzylem, dopuki nie zobaczylem na wlasne oczy, w oczku i na okolo nie bylo widac pompy ani filtra, żadnych przewodów .... nic!!!!
wiec zapytalem co robią, że mają tak czystą wode,
CIocia odpowiedzial, że kiedyś ktoś polcił im do wody włożyć kołki swiezo ściętej brzozy,
zrobili tak i ..... od tamtej pory maja wode kryształ.
Pewnie nie jest to złoty środek na glony, tylko cos na zasadzie torfu i slomy, ale moze ktos sie juz z tym spotkal i sie wypowie,
a może jednak mamy przełom w walce z glonai :hehe: ja nie zastosowałem bo woda kryształ, ale zauważyłem ze osttanio populacja drzewek brzozy troszke zmalała, :hehe:
sąsiedzi już dzialają,
tak więc jeżeli ktoś mial z tym do czynienia niech sie wypowie
pozdrawiam Mateusz :evil:
_________________
pozdrawiam Mateusz :piwko:
Malum nullum est sine aliquo bono
Ostatnio zmieniony przez AurorA 2007-07-22, 21:52, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
koczisss
[Usunięty]

Wysłany: 2007-07-22, 13:30   

Co do sposobu, to może warto spróbować?
Choć z glonami nie mam problemów, ale jest lekkie zmętnienie, nie zielone, tylko takie herbaciane z kropelką mleka ;)
Ostatnio zmieniony przez AurorA 2007-07-22, 21:52, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Michał1 
Bywalec



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 169
Skąd: Rotterdam/Lublin
Wysłany: 2007-07-22, 23:03   

Ktoś mi kiedyś polecał korę brzozy do akwarium i efekty były całkiem niezłe więc może warto ;)
 
 
 
Włodi 
Nowy


Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 1
Wysłany: 2007-07-23, 23:57   

a ile tej brzozy na jaka ilosc? jak wielkie oczko ma Twoja ciocia i ile tej brzozy tam wrzucila? i to tak na dnie lerzy?
 
 
iwosek 
Oczkomaniak



Pomógł: 18 razy
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 1554
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2007-07-24, 01:07   

szczerze mowiac to nie wiem,
oczko ma tak na oko 10 tysiecy litrow,
jak to bylo wlozone tez nie wiem,
jedyne co wiem ze to pomoglo dlatego napisalem na forum majac nadzieje ze ktos sien juz z tym spotkal,
chociaz jezeli dobrze pamietam bylo to zanurzone w wodzie w jakims worku obciazonym kamieniami cos na wzor moczenia torfu
ale co do ilosci to naprawde nie wiem :oops: :evil:
_________________
pozdrawiam Mateusz :piwko:
Malum nullum est sine aliquo bono
 
 
ewa535 
Przyjaciel forum



Pomogła: 84 razy
Dołączyła: 22 Mar 2009
Posty: 2513
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2009-05-22, 18:14   

Witam
temat dawny , ale aktualny. Własnie z publicznej brzozy vis a vis mojego domu odpadł jeden konar (podciety przeze mnie) Było tego z piec kilo. Usunełam listki pocięłam na długość łydki , wsunęłam do podkolanówek czarnych (całkiem ładne były pod spodnie ale cóz...) +dwa kamienie i na dno. Zdam relacje co sie bedzie działo. Na razie woda lekko mętna i zielonkawa a na kamieniach meszek. W poniedziałek wpuszcze na te kamienie glonojady. Przed zima je wyjme i dam akwarystom. Trzymam kciuki za tą brzozę a Wam zycze o wiele ładniejszej niz moja wody.
pozdrawiam
Ewa
_________________
Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody ;)
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
 
 
 
Marcin. 
Początkujący


Dołączył: 16 Wrz 2008
Posty: 16
Skąd: Mazowsze
Wysłany: 2009-05-22, 19:12   

A ja dzisiaj zbiłem z kawałków brzozy kwadrat(50x50), wrzuciłem do oczka i włożyłem do środka roślinki pływające (pistia, orzech, hiacynt). Pływa to sobie teraz po lustrze wody ;)
 
 
ewa535 
Przyjaciel forum



Pomogła: 84 razy
Dołączyła: 22 Mar 2009
Posty: 2513
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2009-05-22, 19:21   

FAjny pomysł ! gratuluję
JA ZATOPIŁAM TAKIE KOŁKI z tego konara, a te witki cienkie oczysciłam z listków i pocięłam a teraz gotuję zupe brzozową . jak ostygnie wleje do stawu. I bede potem to zalewać jeszcze kilkakrotnie. Jeśli idzie w tym całym szaleństwie o garbniki z brzozy ( no bo co mogłoby innego być?) to chyba szybciej zadziała wywar prawda?
W ogóle brzoza ma coś w sobie. JAkaś stara ciotka z rodziny robiła wywar z witek brzozowych i myła mezowi tym głowę ( bo był porzerzedzony mimo że młody) Czy mu te włosy urosły to nie wiem . mam nadzieje,ze moje karaski i dwie orfy nie dostana warkoczy :-o
_________________
Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody ;)
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
 
 
 
kuba123 
Entuzjasta


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 716
Skąd: okolice Wieliczki
Wysłany: 2009-05-22, 20:00   

Ja kiedyś zatopiłem w swoim drugim oczku kołki brzozy i od tego czasu nie miałem zielonej wody ( czyli 2 lata) :P .
Coś w tym jest.
_________________
Mój album zdjęć Oczko wodne
 
 
 
ewa535 
Przyjaciel forum



Pomogła: 84 razy
Dołączyła: 22 Mar 2009
Posty: 2513
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2009-05-22, 20:28   

Czytałam teraz w internecie o wywarze z lisci brzozy i młodych witek okazuje sie,ze działa bakteriobójczo , oczyszczajaco (na nerki, skóre i wogóle organizm cxzłowieka) i zawiera jakies dobre kwasy. A w prastarych wierzeniach witka wetknieta za obraz odganiała wszelkie choroby i zło z domu. Oby z naszych stawów tez !!!!
_________________
Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody ;)
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
 
 
 
szopen 
Hobbysta



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 401
Skąd: Tarnowskie Góry
Wysłany: 2009-05-22, 21:26   

Ewa535, pięknie powiedziane, jakbym słyszał swoją synową. Jutro idę na brzozy.

Pozdrawiam Antoni !
_________________
ANTERMOSZOP
 
 
art1234
[Usunięty]

Wysłany: 2009-05-23, 07:40   a ja widziałem

a ja widziałem w aptece sok z brzozy i to w litrowej i chyba 3 l słoju. Poco topić kołki wlać taki sok i tyle
Art
 
 
ewa535 
Przyjaciel forum



Pomogła: 84 razy
Dołączyła: 22 Mar 2009
Posty: 2513
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2009-05-23, 08:41   

Z tego co przeczytałam sok z brzozy to osoka - jesli zbierany nie póxniej niż w marcu to jest słodki i z niego robi sie własnie nalewki a nawet wino, kiedyś dodawali rodzynki i robili z tego orzezwiajace napoje gazowane ( nie wiedzieli biedaczki jeszcze co to sprite i coca-cola).
Z tego co sie zorientowałam to w tym soku chyba nie ma garbników. Są w korze , niekoniecznie tej starej , białej. Moja wczorajsza zupa brzozowa ugotowana z cieniutkich koncowych gałazek jest cudownie bursztynowa i przezroczysta. Własnie wlałam do oczka taki gar jak do bigosu. Resztę takich rozmiekczonych włoże do mojego filtra z pudełka na klocki. Nie wiem tylko jak długo to może być w stawie, kiedy zaczynie sie proces gnicia drzewa. Bo to chyba juz nie bedzie dobre. Będę chyba obwachiwać te drzewka i tyle. Obiecuje ,ze bede zdawała relacje co sie dzieje z woda w stawie.
Pozdrawiam Wszystkich weekendowo !
_________________
Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody ;)
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
 
 
 
Adalbert 
Oczkomaniak



Pomógł: 60 razy
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 2645
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 2009-05-23, 18:34   

Z kory brzozowej uzyskuje się dziegieć (widziałem nawet na festynie w Biskupinie prymitywny sposób wyprażania (?) tego specyfiku). W swojej praktyce zootechnicznej stosowałem go do leczenia kulawizny (zanokcicy) u bydła. Ma działanie bakteriobójcze może więc i glony nie bardzo go lubią.
_________________
Pozdro! Wojtek

Ceterum censeo Carthaginem esse delendam
http://forum.oczkowodne.n...der=asc&start=0
 
 
phalina 
Entuzjasta


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 13 Maj 2006
Posty: 568
Skąd: Suwałki
Wysłany: 2009-05-23, 20:33   

Ja mam trociny brzozowe,pozostały gdy piłowano kloce na opał,mogą być ?
_________________
Pozdrawiam Halina

http://picasaweb.google.p...ey=AWzbEMkAb7Y#
 
 
 
Advertisement
..:: Sponsor ::..




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA





Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

oczko wodne - poradnik praktyczny