wyposażenie do oczka wodnego rośliny wodne pokarmy dla ryb preparaty i lekarstwa i dla ryb lampy uv, filtry, pompy




Strona Główna Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: AurorA
2007-07-09, 21:58
ciemna nie przejrzysta woda
Autor Wiadomość
samuraj 
Przyjaciel forum



Pomógł: 69 razy
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 1931
Skąd: opolskie
Wysłany: 2010-08-07, 21:59   

[Przemo] napisał/a:
Chodzi o to, że owszem, ja mogę wypruć sobie żyły, nasadzić roślin i problem albo zniknie albo nie. Mi bardziej chodzi o wyjaśnienie dlaczego jest brązowa woda, o wiedzę na ten temat.


Dokładnie nie wyjaśnie Tobie przyczyn takiego zjawiska , ale u mnie występuje podobne zjawisko i ma to związek właśnie z deszczem --po deszczu woda ma odcien taki "herbaciany" , być może ma to związek z pyłkami w powietrzu , u mnie na około rosną lasy głównie sosnowe
_________________
pozdrawiam Darek

Ryzyko zwiększa przyjemność......żyje się tylko raz :)
 
 
Vanka 
Przyjaciel forum



Pomogła: 85 razy
Dołączyła: 04 Lip 2009
Posty: 2044
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-08-07, 22:02   

[Przemo] napisał/a:
Vanka, To nie chodzi o to czy po mojej myśli, czy nie. Chodzi mi tylko o jakiekolwiek potwierdzenie. Ryby raczej nie są często karmione, maksymalnie raz dziennie niezbyt dużymi ilościami.
Zbytnie karmienie wpływa negatywnie na związki azotu, czyli w dalszym ciągu będzie to problem zielonej wody a nie brązowej :(

Dobra- piszesz, że jestes laikiem tak?
to ja Ci odpowiem w ten sposób, ale bardzo cie prosze nie obraź się tylko postaraj sie to sobie wyobrazić..
jakbys rozpuscił kupę w wiaderku i przepuscił ja przez filtr mechaniczny, bo taki tylko w tej chwili posiadasz - to co wyjdzie z filtra to będzie woda?
Dodaj do tego jeszcze jedną kupe i jeszcze jedną...
Rośliny ta własnie kupę zamieniają w wodę, czerpiąc składniki z kupy własnie. Jeśli miałbys filtr biologiczny to samo robiłyby bakterie. Koniec mojego wywodu ;)
_________________
http://forum.oczkowodne.net/viewtopic.php?t=3444
Bądźcie pozdrowieni :)
 
 
[Przemo] 
Początkujący


Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 11
Skąd: Kraków
Wysłany: 2010-08-07, 22:06   

Tylko u mnie czy po deszczu czy nie woda jest cały czas taka :/

ontario_ab, ok, rozumiem, że według Ciebie brązowa woda jest powodem braku roślin.
Cóż, ja nie przyjmę tego do wiadomości bo nie widziałem nigdzie potwierdzenia takich informacji.
W akwarystyce nikt nie ma problemu brązowej wody (pomijam sytuacje stosowania torfu, szyszek czy korzeni) natomiast wszystkie inne są takie same jak w oczkach, zasady bio chemii są identyczne jak w akwarystyce, filtracji, tylko na nieco większą skalę.
Dlatego ja bym się doszukiwał problemu w jakimś czynniku, którego nie ma w akwarystyce, np. deszcze, czy bezpośrednie sąsiedztwo ziemi, trawy, roślin ziemnych. W tym względzie chętnie przyjąłbym pomoc. Jednak jeżeli ktoś chce mi pomagać przekonując mnie, że to jednak glony to proszę o jakieś poparcie tej teorii bo według mojej wiedzy to nie ma związku.
Ostatnio zmieniony przez [Przemo] 2010-08-07, 22:15, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Vanka 
Przyjaciel forum



Pomogła: 85 razy
Dołączyła: 04 Lip 2009
Posty: 2044
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-08-07, 22:10   

[Przemo] napisał/a:
W akwarystyce nikt nie ma problemu brązowej wody

moze w akwach z rybami nikt do tego nie dopuszcza ;) , ale przy żółwiach owszem...
_________________
http://forum.oczkowodne.net/viewtopic.php?t=3444
Bądźcie pozdrowieni :)
 
 
ontario_ab 
Przyjaciel forum



Pomógł: 38 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 1414
Skąd: k. Bydgoszczy
Wysłany: 2010-08-07, 22:17   

[Przemo] napisał/a:
ontario_ab, ok, rozumiem, że według Ciebie brązowa woda jest powodem braku roślin.

widocznie nie rozumiesz :P
_________________
Pozdrawiam, Arek...

stay in green...
 
 
 
ontario_ab 
Przyjaciel forum



Pomógł: 38 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 1414
Skąd: k. Bydgoszczy
Wysłany: 2010-08-07, 22:24   

od kiedy w tym oczku jest woda ? czy podmieniasz częściowo ?
_________________
Pozdrawiam, Arek...

stay in green...
 
 
 
[Przemo] 
Początkujący


Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 11
Skąd: Kraków
Wysłany: 2010-08-07, 22:25   

No nic, w każdym razie przynajmniej wiem jedno - posiadacze oczek wodnych nie mają wiedzy na temat aby powodem brązowej wody (z wyjątkiem okresów deszczowych) było cokolwiek innego niż zanieczyszczenia przemiany materii.

Chociaż się z tym nie zgadzam (napisałem wyżej czemu) to jednak taka informacja będzie mi pomocna według powiedzenia, że jak Ci 10 osób mówi, że jesteś pijany to znaczy że jesteś :)

W dalszym ciągu jednak będę chciał się dowiedziec co dokładnie wywołuje brązową wodę.
 
 
 
JAREK G 
Administrator
Oczko 10m3



Pomógł: 118 razy
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 5184
Skąd: CZESTOCHOWA
Wysłany: 2010-08-07, 22:28   

[Przemo] napisał/a:
Chodzi o to, że owszem, ja mogę wypruć sobie żyły, nasadzić roślin i problem albo zniknie albo nie. Mi bardziej chodzi o wyjaśnienie dlaczego jest brązowa woda, o wiedzę na ten temat.
Ja Ci tego nie powiem, za to mogę Ci dać 100% i swoją głowę że przy zbiorniku 4000 litrów, takiej obsadzie ryb, bez roślin i takim 10litrowym filterku który jest za mały dla większego akwarium, czystej wody nie będziesz miał tam nigdy jak nie czarna to zieloną , ale czystą nigdy.
_________________
Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia ;)
OCZKO WODNE JARKA G
OGRÓD JARKA
 
 
 
[Przemo] 
Początkujący


Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 11
Skąd: Kraków
Wysłany: 2010-08-07, 22:38   

JAREK G, oczywiście masz rację, ja wiem, że czarów nie ma, sypie się jedzenie rybom, wszystko potem gnije i nie wyparuje :) Związki azotu i fosforu będą rosły w nieskończoność, będą glony, będzie zielono.
Ale czemu jest brązowo? To nie pasuje do niczego.

Co do wielkości filtra to co masz na myśli? Nie wystarczy filtracja mechaniczna czy biologiczna? Co do biologicznej to bym polemizował, natomiast co do mechanicznej to nie wiem jaka powinna być w oczku. Tutaj jest przepływ dość duży, jakieś 4k. L/s gąbka jest bardzo gęsta, wyłapuje najmniejsze drobinki, dlatego wydawało mi się, że mechaniczna jest dobra ale nie jestem tego pewien bo nie znam sie na filtracji mechanicznej w oczkach, nie wiem czm oprócz skali różni sie od filtracji w akwarium. Być może to jest powodem.
 
 
 
Damian1990s 
Nowy


Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 6
Skąd: Polska
Wysłany: 2010-08-07, 22:50   

Witam
Ja też mam problem z "brudną wodą". Woda jest nie przejrzysta na ścianach jest pełno jakiś brązowych glonów mam filtr pompę wydajności ok. 6 tys. litrów na godzinę mam 20 ryb już całkiem dużych i nie wiem jak się pozbyć tych glonów i jak zrobić żeby woda była przejrzysta.
 
 
[Przemo] 
Początkujący


Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 11
Skąd: Kraków
Wysłany: 2010-08-07, 22:55   

Ty przynajmniej wiesz z czym walczyc - glony, masz duzo glonow a one sie zmniejsza jak dasz więcej roślin albo będziesz robił częstsze podmiany wody albo jak zmniejszysz ilość ryb.

W moim przypadku nie ma glonów w ogóle, tydzien po zalaniu oczka woda robi się czarna i taka pozostaje przez kolejne miesiące, niezależnie czy się robi podmiany czy nie, cały czas to samo.

Co do Twojej sytuacji - w innym wątku pisałeś, że to co teraz nazywasz glonami to jest brązowa śliska maź, jeśli tak to to nie są do końca glony. Śliskie i lekko ciemne powierzchnie będą zawsze to jest połączenie bakterii nitryfikacyjnych z małymi glonami (kiedyś taką w sklepach zoologicznych sprzedawali na wagę), ale to nie powód do paniki, Chyba, że są naprawde spore? Jeśli nie to problem mamy taki sam i ciekawe czy tu pomogą rośliny, teoretycznie nie :)

Pisałeś też, że woda jest zielona ale w szklance nie jest zielona a skoro tak to znaczy że masz zieloną a nie brązową wodę, to też według mnie jest różnica.
Chodzi o to jaki kolor ma woda w samym oczku bo w szklance to zawsze będzie się wydawała czysta.
 
 
 
Damian1990s 
Nowy


Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 6
Skąd: Polska
Wysłany: 2010-08-07, 23:08   

W tej chwili woda jest ciemno brązowa kilka dni temu jak zacząłem walczyć z tymi "glonami" porostu je wyławiałem to woda stała się przejrzysta do dna był widać dokładnie wszystko ale tylko przestałem na 2 dni i jest powrotem nie przejrzysta
 
 
JAREK G 
Administrator
Oczko 10m3



Pomógł: 118 razy
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 5184
Skąd: CZESTOCHOWA
Wysłany: 2010-08-07, 23:09   

Cytat:
Co do wielkości filtra to co masz na myśli? Nie wystarczy filtracja mechaniczna czy biologiczna? Co do biologicznej to bym polemizował, natomiast co do mechanicznej to nie wiem jaka powinna być w oczku.
Już to kiedyś pisałem że oczko to nie basen i mechanicznie nie da się wyczyścić wody w oczku "standardowym" nawet dużym filtrem tym bardziej 10 litrowym Musiałbyś go czyścić co godzinę a i tak by to nic nie dało. Aby wodą w oczku była czysta trzeba wykorzystać do tego biologię i musi pracować na to nie tylko filtr ale i cały zbiornik, dlatego nigdy nie wymienia się wody w oczku i raczej nie stosuje się podmianek. U Ciebie pewnie woda jest na tyle w złym stanie biologiczno-chemicznym że nawet glony się nie rozwijają tylko obumierają i stąd pewnie ten kolor czarny
_________________
Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia ;)
OCZKO WODNE JARKA G
OGRÓD JARKA
 
 
 
[Przemo] 
Początkujący


Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 11
Skąd: Kraków
Wysłany: 2010-08-07, 23:20   

Rozumiem, z twierdzisz, ze filtracja biologiczna jest zbyt słaba.
Filtracje biologiczna się dzieli zasadniczo na: 1. Filtrowanie amoniaku(NH3/4) do azotynów(NO2) potem do azotanów(NO3) to robią bakterie nitryfikacyjne znajdujące się na wszystkich elementach stałych w oczku oraz w filtrze. 2. Usuwanie azotanów(NO3) przez rośliny.
Ty twierdzisz, ze filtr jest za mały biologicznie, natomiast ja mierzyłem i NH3/4 i NO2 są zerowe w tym oczku a to jest jednoznaczne z tym, że filtr biologicznie jest wystarczający. Bardzo wysoki jest tylko poziom NO3 i to powinno powodować duży rozwój glonów ale ich nie ma.
Tez uważam, że jest coś dziwnego w tym oczku, że nawet glony się nie rozwijają a rośliny nie chcą rosnąć. Ryby jednak żyją i mają się dobrze, nawet trzeba je systematycznie wyławiać bo się rozmnażają, czyli specjalnych trucizn nie ma. Zastanawiam się tylko co jest nie tak. Wygląda na to, że mam nietypowy problem i zostanie on nie rozwiązany.
Być może jeszcze spróbuję tam posadzić rośliny i usunąć na jakiś czas ryby, najwyżej zostawić 2-3 sztuki, tylko, że nie lubię czegoś robić w ciemno.
 
 
 
AurorA 
Administrator
oczko wodne 5 m3



Pomógł: 270 razy
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 10659
Skąd: Brwinów k/Wa-wy
Wysłany: 2010-08-08, 00:35   

Stara woda brązowieje, ale jest klarowna, wiec może to być połączenie z pierwotniakami.
Ciekaw jestem jakie jest pH w tym oczku- podejrzewam że woda jest kwaśna i to hamuje rozwój glonów.
Wg mnie ograniczenie liczby ryb i zwiększenie ilości roślin pomoże.
_________________
pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIK PORTAL SKLEP
 
 
Advertisement
..:: Sponsor ::..




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA





Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

oczko wodne - poradnik praktyczny