Oczko wodne - forum

[gigant]

mam wode ze studni głębinowej gdzie dopuszczalny poziom żelaza przekroczony jest 10 x ( wg. norm UE ) może ktoś mi podpowie jaki można by zastosować tani i dobry filtr. Z góry dziękuje.

[Michał]

filtr z gesta gabka (kilka warstw) + mata kokosowa i od razu napowietrzanie wody (powinno sie wtedy wytracac), woda z mojej studni (do domu) po przebadaniu takze miala straszne stezenie zelaza i manganu ale po instalacji specjalnych filtrow mozna ja pic juz z kranu (koszt jest olbrzymi, liczony w kilku tysiacach), a najlepszy bedzie odzelaziacz ale o takim urzadzeniu do oczka mozna zapomniec.

[dexter]

w takiej sytuacji najlepszy byłby filtr osmotyczny, który oczyszcza wodę w zasadzie z wszystkiego, co też nie jest za dobre. Mam taki filtr w domu, dobrze jest przy tym filtrze uzupełniać składniki mineralne np przez picie wody mineralnej. Według mnie to jest najlepszy układ dla zdrowia. Niestety taki filtr jest drogi i dodatkowo koszty wody wzrosną ponieważ membrana osmotyczna jest płukana w zasadzie na bierząca - u mnie wychodzi jakieś 250 zł rocznie za wodę.

Ale gwarantuje że jak ktoś zobaczy wymiane filtrów mechanicznych to będzie zadowolony z zakupu- rocznie około 5-10 kg pięknego szlamu i warstwa przypominająca kolorystycznie benzyne na wierzchu.

ps. nie jestem sprzedawcą filtrów :]

[Jacek]

Filtr osomotyczny jest bardzo dobry, to prawda. Jednakże jego używanie do odżelaziania wody (mam na myœli silne zażelazienie) spowoduje niestety szybkie zużycie (zatkanie) membramy a ta kosztuje majštek. Tym samym w celach domowych instalacja odżelaziacza jest niestety (bo drogi) wskazana.

Jacek

[marekp]

Witajcie, potrzebuję pilnej pomocy w sprawie wody w moim oczku (w budowie).

Krotka historia:

Oczko jest dosyć duże (ok 100m3). Po wykonaniu calej pracy foliowo-kamiennej nalałem do niego po raz pierwszy wody ze studni. Wodę wcześniej testowałem przez tydzień w słoiku i nie zostawiła żadnego osadu (wydawała się czysta). Niestety po napełnieniu oczka woda ma kolor zardzewiałej skarpety. Dodatkowo po wypompowaniu okazało się, że zostawiła jakiś koszmarny rudy osad na kamieniach.

Problemy mam dwa:

1. Jak uratować kamienie tzn. usunąć osad? Może nalać wody i wsypać jakąś chemię ktora zwiąże osad (nie ma tam na razie ryb i roślin). NIestety przy tej wielkości oczka nie da się tego zrobić ręcznie. Może mamy jakiegoś chemika na forum?

2. Jak uzdatnić wodę przy ostatecznym napełnianiu tak, żeby nie zniszczyć znowu kamieni?


Każda podpowiedź będzie dla mnie bardzo cenna.

Z góry dziękuję
Marek

P.S.

Zdjęcia nie oddają rzezywistego koloru wody. Jest znacznie gorzej:(

[Teokryt]

Zakwaś wodę.

Sprawdź stopień zażelazienia. Pomocny moze byc sanepid.

Czy testowałeś w słoiku otwartym na świeżym powietrzu z dodatkiem słońca i jakiegoś przedmiotu nierozpuszczalnego w wodzie?

[killer1558]

przede wszystkim zbadaj wodę czy faktycznie jest tak jak piszesz,czy ten żwir i kamienie były płukane przed włożeniem do oka ,bo jak nie to może i to być przyczyną kolorku i osadu

[koczisss]

[koczisss]

[quote="koczisss"][quote="killer1558"]przede wszystkim zbadaj wodę czy faktycznie jest tak jak piszesz,czy ten żwir i kamienie były płukane przed włożeniem do oka ,bo jak nie to może i to być przyczyną kolorku i osadu :)[/quote]

Najprawdopodobniej będzie to osad gliny, może też i kredy i innych pyłów, które były w podłożu, wątpię żeby było to żelazo :)[/quote]

Woda była testowana w otwartym słoiku na słońcu ale bez przedmiotu nierozpuszczalego w środku.

Nie sądzę żeby to była glina czy inne pyły ponieważ to "coś" ma wyraźnie rudy/rdzawy kolor a do tego cząsteczki tego "czegoś" wiążą się z bąbelkami powietrza.

P.S.

Czy są jakies domowe testery do wody bo badanie właściwości fizykochemicznych w sanepidzie to równe 500 zł.

[AurorA]

[magdalena]

mam ten sam problem , stworzyłam rzeczkę przy stawie i po kilku dniach osadził się osad najpierw zielony, a potem zrudział jak whisky. Zrobiłam testy na wszystko, wszystkie metale i inne . NIE ma żelaza, nie ma miedzi, nie ma nic złego, wszystkie azotany azotyny, amoniaki itp są OK twardość niska, raczej miekka, i nic, a woda ruda, biały dolomit już nie jest biały tylko bezpowrotnie zardzewiały. Osad wypłukałam, ale po kilku dniach powtórka z rozrywki znowu wszystko rude.A woda w stawie nie. a w końcu to obieg zamknięty...... I jak to wytłumaczyć...?

[magdalena]

zapomniałam się zalogować
pozdrawiam magdalena
ps
ja myślałam , że zrudziały kamienie po dodaniu siarczanu miedzi, po PH niebezpiecznie wzrosło do 9, teraz jest 7,8 i rudy dolomit , ale ryby są OK
CZY KTOJ JESZCZE ma ten problem?

[remiczor]

tak się tylko odezwę - glony? może nawet okrzemki? r.

[Kaef]

Jak tak polooakałem na te fotki to uważam że to wina kamieni (możliwe że nieopłukania) i ewentualnego kurzu/ziemi bo folia na za czystą nie wygląda.

[judym]

Moim zdaniem to nie umyte kamienie powodują te zanieczyszczenia.Przecież one były kiedyś na polu,gdzie były sypane różne nawozy i stosowane opryski.To wszystko zbierało się na nich,a teraz w wodzie zaczęło puszczac.