Pomógł: 1 raz Dołączył: 07 Sie 2006 Posty: 94 Skąd: Podkarpacie
Wysłany: 2008-08-09, 23:00
Słuchajcie .... dziwna sprawa. W moim oczku zakwitł dziś Bobrek. Wszystko by było OK ale nie o tej porze roku chyba nie ?? W każdym razie cieszę się bielutkimi kwiatuszkami na końcach 2 pędów.
Tzw. powtórne kwitnięcie zdarza się u wielu roślin. Jest o wiele słabsze i nie zawsze ma miejsce. Szczególnie można liczyć na powtórne kwitnięcie jeśli roślina była późno sadzona/przesadzana lub jeśli ma bardzo złe warunki i umiera. Najchętniej powtarzają kaczeńce , ale i czermień mi zakwitała we wrześniu.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
ale u Ciebie wybujały ja dziś dopiero wypatrzyłem pierwsze wybijające pączki - jesteś z dwa tygodnie do przodu. Wg mnie różowe są pączki a kwiaty będą normalne - białe. Przyglądaj się uważnie rozwiniętym kwiatom.
Uważaj bo dziś i u Ciebie temperatura może spaść na minus- a kwiatostany bobrów tego nie wytrzymują.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
U mnie tak wyglądały Małopolsko-Podkarpackie bobry w sobotę ,bagienko jest 4 metry nad poziomem gruntu ,może im się uda nie przemarznąć
JAREK G napisał/a:
Przecież ich nie okryje
Myślę że powinny przetrwać w oczkach ,a to dlatego że przy znacznym spadku temperatury woda z oczka będzie oddawać ciepło w postaci pary
Utworzy się tak jakby poduszka ciepła nad oczkiem
_________________ Pozdrawiam Sebastian
___________________
przy znacznym spadku temperatury woda z oczka będzie oddawać ciepło w postaci pary
Utworzy się tak jakby poduszka ciepła nad oczkiem
Żeby uzyskać ten efek wczoraj obficie podlałem ogródek ale rano na szczęście nie zauważyłem w okolicy objawów przymrozku. A trawnikom i tak się należało
Żeby uzyskać ten efek wczoraj obficie podlałem ogródek ale rano na szczęście nie zauważyłem w okolicy objawów przymrozku. A trawnikom i tak się należało
Czyli zastosowałeś "deszczowanie" ,znaną metodę ochrony przed przymrozkami w sadownictwie,uważam że ta metoda będzie sprawdzalna dla niższych roślin
A nie jest tak czasem ,że różnicy temperatur przy gruncie wcale nie będzie? W końcu też bagienko jest w gruncie.
Jest ,ale musi być czynnik wyrównujący temperaturę np.wiatr mieszający powietrze
Bagienko jest w gruncie ,ale 4 metry wyżej niż przypuszczalne zastoisko mrozowe
Rano pstryknąłem fotkę na stawie w parku,temp.powietrza około 0*C
Przypuszczalnie w naszych oczkach wyparowywanie wody jest jeszcze bardziej intensywne z powodu bardziej ogrzanej wody
iwosek napisał/a:
u mnie sa kwiaty ale nie ma ani jednego liscia
U mnie w oczku jest podobnie ,ale jakieś liście mam
_________________ Pozdrawiam Sebastian
___________________
Czyli zastosowałeś "deszczowanie" ,znaną metodę ochrony przed przymrozkami w sadownictwie,uważam że ta metoda będzie sprawdzalna dla niższych roślin
Szczęśliwie w mieście śladów orzymrozku nie było. W końcu mury trochę grzeją. Za miastem trawa była siwa. Na wszelki słuczaj co wrażliwsze roślinki okryłem włókniną.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum