Przy chińczykach możesz kierować się tylko mocą , długością prowadnicy , no i może wybieraj te które mają dłuższą gwarancję. Ciekawe ile wytrzymują noże, jeżeli szybko się "stępią" to odbije Ci się to na roślinie. Ostre ostrze to podstawa.
Podpowiedzcie, proszę, Jak ostre cięcie jest w stanie wytrzymać żywopłot z tui. Nie mam w tym temacie żadnego doświadczenia ponieważ nie przepadam za tujami i u siebie ich nie mam. Mój szef chce drastycznie zwęzić swój lekko zapuszczony żywopłot i nie wiemy na ile możemy sobie pozwolić z sekatorem. Przy ligustrze, cisie czy tym podobnych można jechać prawie do pnia a i tak odbije z pąków śpiących. Ale jak to się ma u tui ...?
Zrobiłem zjęcia komórką ale dokleją do postu jak wrócę do domu.
Przy okazji "wymyśliłem" szablon do formowania żywopłotu
Pomogła: 84 razy Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 2513 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2012-06-06, 10:36
TAk ostro, zeby po przycięciu została jednak zielona ściana. Jak przesadzicie i efektem bedzie brązowa sciana to raczej kaplica albo bardzo długo trzeba bedzie czekać żeby się odrodziło ( prawie niemozliwe)
Jesli bedzie zielona to pójdzie jak burza i nawet trzeba będzie jesienią drugi raz. Wiem z autopsji
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
Jak przesadzicie i efektem bedzie brązowa sciana to raczej kaplica albo bardzo długo trzeba bedzie czekać żeby się odrodziło ( prawie niemozliwe)
O to mi właśnie chodzi, że czort zabieri jeden sezon. Niech będzie brzydki. Ale żeby odbiło na następny.
Jego trzeba "obcienkować" o co najmniej pół metra
Pomogła: 84 razy Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 2513 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2012-06-06, 11:10
No to obcienkujcie nawet pół metra tylko ,ze na krawędziach, dosłownie gdzieś z centymetr zieleniny niech będzie. Chcesz fotkę? to pójdę zrobić
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
Pomogła: 84 razy Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 2513 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2012-06-06, 13:23
Chcialam Ci własnie pokazać co sie dzieje jak za mocno. ZAwsze proszę ogrodnika, zeby ciął ostro ale tym razem przesadził w kilku miejscach i zocacz na zblizeniach po lewej i prawej stronie widać takie łysiny z patykami. To sie nie rozkrzewi, a moze za dwa lata.
DAję Ci też zbliżenie takiego kulistego naroznika i potem odchylone moją ręką zeby widzieć na ile jest to ścięte. Właściwie mozna by (w Twoim wypadku) jeszcze o połowę zielonych ale gdzie niegdzie będą łysiny.
Koromysło cool !
Ale ja bym to na raty robiła, z duzym wyczuciem, zebys sobie brzydko nie zrobił
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
Dzięki Ewa za to ilustrowane szkolenie. Ja się specjalnie nie przejmuję bo to nie mój cyrk i nie moje małpy. I tak ostatnie słowo należy do szefa więc moja odpowiedzialność żadna.
A koromysło tak wciśnięte w bukszpan żeby stało. Jest możliwość regulacji wysokości i kąta nachylenia ściany z zachowaniem poziomej góry.
Pomogła: 84 razy Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 2513 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2012-06-07, 12:45
Co innego Jurek ściąć wierzchołki czy o połowę a co innego golić taką ścianę boczną.
Moje też kiedyś ścięłłam o metr z góry. Do dziś w środku sterczą pnie i boczne cieńsze gałęzie- nic z nich nie wypuścilo. Zarosło bokami.
Zresztą nawety jak są przeswity, to z góry widzą je tylko ptaki Z bokami gorzej.
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
Mam pytanko co do żywopłotu z buka.Tydzien temu wysadziłem około 400szt 2-letniego buczka nabytego w szkółce leśnej.Na roznych forach piszą zeby zaraz po posadzeniu skrócic do 20cm,a znowu na innym zeby dopiero ciac w nastepnym roku.Wiem ze cięcie zagęszcza drzewo ale zeby tak je drastycznie skracac?Podpowie mi ktos co w tym kierunku zrobic.
_________________ Życ w zgodzie z naturą:)
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum