Liscie jak u zwykłej wierzby płaczącej. Różnica polega na tym że gałązki są poskręcane. Uzywa sie ich do kompozycji florystycznych. Drzewo rosnie szybko i osiąga duże rozmiary. Rozmnaża się bardzo łatwo - wystarczy wiosną wetknąć gałąź w ziemie i podlewać ( może to być sadzonka nawet ponad metrowa).
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Witajcie,
widzę, że mandżurska to nie tylko moja faworytka. Moja okrutnie szybko rośnie, w zeszłym roku ok. 2m. Mam zamiar ją ciąć, by się bardziej zagęściła i miała więcej liści - to tak by wrócić do wątku forum
Bajbas
Ja swoją co jakiś czas "czeszę" tzn. rozplątuję gałęzie, tak aby swobodnie zwisały i tworzyły bardziej płaczący pokrój. Bez tego rośnie mi w wąską kolumnę.
Doskonale znosi cięcie - jak wszystkie wierzby.
Witam,
Irek, a jak utnę, to puszcza z pąków uspionych nowe gałęzie i będzie bardziej gęsta?
To ciekawe spostrzeżenie, a propos tego czesania. Nie wpadłybym na to. Wokół mojego domu są takie wierzby (u sąsiadów), ale wszystkie rosną jak większe krzaki, dlatego tak się zdziwiłem gdy moja (wsadziłem ją jak miała jakieś 1,5 m) wystrzeliła o 2 metry do góry i mocno zgrubiała. Z opisów wynika, że to norma. Więc nie bardzo rozumie, dlaczego u innych tak słabo rośnie. Może to inny gatunek
Pozdrawiam, Bajbas
Witam,
wilk, czyli silny odrost z dołu? Ale nie odpowiedziałeś na moje pytanie, czy puszcza gałęzie z pąków uśpionych czyli zrobi się gęściejsza czy nie?
A gdzie utnę? Np. 1/3 gałęzi. Czy puści tylko tuż przy cięciu, czy też na pąkach przy nasadzie gałęzi.
A co do tego baaaaaardzo = 5 m, to chyba nie jest to aż tak baaaaaaaaardzo. Zresztą czytałem w internecie, że mają po naście metrów. Nie wiem czy to zależy od odmiany, czy też warunków klimatycznych. U mnie wsadzona ma już 3,5 choć tylko rok rosła. Jeśli tak pójdzie dalej, to owe 5 m zaliczę już w przyszłym roku. Ale nie chcę by dołem miała tylko pień - mam wścibskiego sąsiada, chcę go dogrodzić od moich karasi
Pozdrawiam, Bajbas
wilk, czyli silny odrost z dołu? Ale nie odpowiedziałeś na moje pytanie, czy puszcza gałęzie z pąków uśpionych czyli zrobi się gęściejsza czy nie?
Cięcie grubych konarów powoduje wyrastanie wilków (pionowo rosnących pędów). Skracanie cienkich gałęzi powoduje lekkie jej zagęszczanie, ale najlepsze jest wycinanie niewłaściwie rosnących konarów w całości, co spowoduje zagęszczenie pozostałych.
Bajbas napisał/a:
Zresztą czytałem w internecie, że mają po naście metrów
Trochę źle mnie zrozumiałeś - nie napisałem, że ona dorasta do 5 m, ale że szybko rośnie do tej wysokości, a potem rośnie dalej, ale już wolniej.
Bajbas napisał/a:
Ale nie chcę by dołem miała tylko pień - mam wścibskiego sąsiada, chcę go dogrodzić od moich karasi uśmiech
Jeśli chcesz wierzbę prowadzić w formie krzewiastej bez pnia, to musisz ją silnie ciąć.
Dzięki, czyli klasyka cięcia.
Tnę wybrane grube, a pozostałe skracam cienkie końcówki. Ta wiadomość, że do 5 m bardzo szybko a potem wolno bardzo mnie cieszy. Optymalne drzewo dla mnie. A ponieważ interesuje mnie zacienienie oczka i przesłonięcie brzydkiego krajobrazu dlatego dam jej rosnąc do tych 5-7 m. A żeby mój sąsiad nie wtykał nosa posadziłem przy pniu jeszcze jedną, którą ściąłem na kilka oczek i będę prowadził jak krzew.
Dzięki za rady, Bajbas
Ja mam brzozę nad oczkiem. Wszystkie drzewa w okolicy straciły liście a na niej jeśzcze wisi 1/3.Trawnik wygrabiony a nad oczkiem siatka której jeszcze nie mogę usunąć. Wiosną i latem stalecoś z niej spada. Chyba faktycznie posadzę jakąś wierzbę a jak porośnie to brzozę wytnę- i do kominka.
Bajbas [Usunięty]
Wysłany: 2006-11-21, 20:59
Też mam brzozę i kilka różnych wierzb. Brzoza prawie goła, wierzba mandżurska właśnie pożółkła. Ale liście też zrzuci, więc nie wiem czy to dobra zamiana dla Ciebie
Ale mandżurska trzyma liście długo, więcej i to właściwego ma taka biało,żółta, czerwona (piszę o liściach - nie wiem jak się nazywa).
Plusem natomiast takiej klasycznej z podłużnymi liśćmi jest to, że jej liście długo unoszą się na wodzie i można po 2-3 dnia spokojnie je siatką odłowić.
Wybór duży, ale brzoza podobna najzdrowsza,
pozdrawiam, Bajbas
trzyma liście długo, więcej i to właściwego ma taka biało,żółta, czerwona (piszę o liściach - nie wiem jak się nazywa).
To wierzba całolistna (salix integra) Hakuro -Nishiki -polecam wszystkim szczególnie formę szczepioną -tania i niekłopotliwa, a bardzo dekoracyjna. Ale oczywiście śmieci jak inne drzewa. U mnie rośnie metr od oczka i jest jeszcze cała w liściach, ale prędzej czy później to wszystko spadnie do oczka
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Też mam brzozę i kilka różnych wierzb. Brzoza prawie goła, wierzba mandżurska właśnie pożółkła. Ale liście też zrzuci, więc nie wiem czy to dobra zamiana dla Ciebie
Ale mandżurska trzyma liście długo, więcej i to właściwego ma taka biało,żółta, czerwona (piszę o liściach - nie wiem jak się nazywa).
Plusem natomiast takiej klasycznej z podłużnymi liśćmi jest to, że jej liście długo unoszą się na wodzie i można po 2-3 dnia spokojnie je siatką odłowić.
Wybór duży, ale brzoza podobna najzdrowsza,
pozdrawiam, Bajbas
Mam taką na ogródku. W związku z nazwą potocznie mówimy "japońska" Fajnie można ją formować w dowolne bryły. Jest forma krzaczasta- bez podkładki. Fajna.
Pozdrawiam Kajetan
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum