zależy o jakich gatunkach mówisz. ja te zwykłe żółte mam luzem (wcześniej miały to co było na korzeniach po wyrąbaniu z łąki) - po prostu stoją na półce.
Natomiast te odmiany kolorowe (wszelkiej maści fiolety) w żwirze.
Pozdro, Bajbas
PS. Oczywiście wszystkie w wodzie. Odmiany szlachetne mają różne wymagania co do głębokości - pytaj hodowców jak będą Ci sprzedawać.
irysy będą rosnąć praktycznie w kazdym podłożu, a nawet bez. Sam mam posadzone w donicy z ziemią ogrodową, torfem, piachem i gliną - rosną super. Ale teraz ucinając na zime zauważyłem, że wyszły z donicy i rosną w wodzie. Piach, żwir będzie najodpowiedniejszy - korzenie będą miały łatwy dostęp do wody i będą lepiej filtrować wode
_________________ pozdrawiam Mateusz
Malum nullum est sine aliquo bono
Kosaciec żółty moim zdaniem najlepiej rośnie w samej wodzie umocowany kamieniami.
Pozostałe gatunki lepiej sadzić w wilgotnym podłożu/nie w wodzie.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Bajbas [Usunięty]
Wysłany: 2007-11-10, 18:48
AurorA napisał/a:
Pozostałe gatunki lepiej sadzić w wilgotnym podłożu/nie w wodzie.
ja mam w wodzie już dwa lata (zgodnie z zaleceniem hodowcy) głębokość 20 cm. Rosną, kwitną. Może myślimy o innych gatunkach?
Bajbas
PS. Zimą są w lodzie
PS. Ty chyba masz na myśli takie typowe irysy (te oczywiście ziemia) ja zaś te do oczek wodnych - kolorowe krzyżówki
W ziemi rośnie każdy irys i to jest najpewniejsze jeśli nie mamy bliższych danych.
Np. często irysy syberyjskie są oferowane jako oczkowe, ale ja do wody bym ich nie wsadził - równie dobrze będą rosły na skalniaku. Podobnie iris versicolor.
Dość dobrze w wodzie rosną: Iris ensata (Iris kaempferi) - mnóstwo odmian kolorystycznych, oraz Iris laviegata, jednak lepiej posadzić je w wilgotnej ziemi niż w wodzie.
Cytat:
Ty chyba masz na myśli takie typowe irysy (te oczywiście ziemia) ja zaś te do oczek wodnych - kolorowe krzyżówki
Kosaćce bródkowe (Iris hybrida), najbardziej znane z ogrodów oczywiście z dala od wody.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Mój Kosaciec żółty od kilku lat rośnie w wodzie w tym roku jesienią całą ogromną kępę przesunąłem o ponad metr w inne miejsce.Waga tej bryły to około 60 kg.nie jest ukorzeniona w podłożu bo i czego się ma trzymać jak jest folia. Wiosną jest to super miejsce na tarło ,a w gąszczu korzeni znajduje schronienie narybek.Inne odmiany tej rośliny rosną w ziemi ogrodowej .stanowią lite kępy i raczej się nie rozrastają .
Kosaciec żółty moim zdaniem najlepiej rośnie w samej wodzie umocowany kamieniami.
Pozostałe gatunki lepiej sadzić w wilgotnym podłożu/nie w wodzie.
zgadzam sie z aurora ale myśle ze dobrze by było sadzic w podłozu lepiej kwitną ale tez nalezy pamiętać ze bardzo mocno rozrastaja sie korzenie a tak naprawde piękne kwiaty obserwuje je u nas na dużym rozlewisku gdzie rosną dziko najlepiej kwitną gdy są zanużone w wodzie nie za głędoko .Sam tez planuje posadzić je w swoim oczku
Pomógł: 7 razy Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 804 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2007-11-11, 01:51
dzieki za odpowiedzi. chodzi mi o zolte irysy; te ktore sadzimy w oczkach. chce je posadzic bez doniczek, bezposrednio do podloza. mysle o zwirze zalanym woda.
dla pogladu zdjecie. chodzi o rosliny na pierwszym planie (nie sa to wprawdzie irysy ale wyobrazenie jest). Chce wykopac dziure, wylozyc ja folia a potem zasypac zwirem/ piaskiem i sadzic luzem irysry
Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Mar 2007 Posty: 254 Skąd: Szczecin
Wysłany: 2007-11-11, 11:42
Umnie kwitły bardzo ładnie... a rosły w samej wodzie! Wtedy najlepiej filtrują wodę i oczyszczają ją gdyż mają do niej najłatwiejszy dostęp... W sumie to prawie wszystkie rośliny rosną u mnie luzem... No morze za wyjątkiem sitowia i oczywiście grzybieni... A tak to wszystko: bobrki, kosańce, kalie, rdestnice, mięta wodna, rogatek i reszta roślin...
Pomógł: 7 razy Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 804 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2007-11-11, 15:00
no chyba zaleje to woda, zasypie zwirem i w tym bede sadzil. to bedzie taka rynna dlugosci 3 m x 1m. naprawde nie dawac zadnej gliny czy piasku? pozdr.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 804 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2007-11-11, 21:51
OK. Wielkie dzieki za dobre rady. Jesienne projektowanie tez ma dobre strony. najchetniej jutro bym zaczal kopac i sadzic. pozdr.
Bajbas [Usunięty]
Wysłany: 2007-11-13, 00:21
AurorA napisał/a:
ja do wody bym ich nie wsadził - równie dobrze będą rosły na skalniaku. Podobnie iris versicolor.
a ja mam versicolor i rośnie w wodzie. W sklepie, którym kupowałem wyraźnie zalecali je do wody (twierdzą, że sprowadzają je od jakiegoś speca, który jako jedyny (?) je krzyżuje w Polsce). U nich widziałem piękne kwitnące kolorowe kępy właśnie trzymane w wodzie - w sklepowym oczku. Moje na głębokości 20 cm (góra donicy).
Bajbas
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum