Czy jestem w stanie przy odpowiedniej obsadzie roślinami i przepuszczając wodę przez korzenie niektórych roślin(tych żarłocznych) dojść do równowagi biologicznej.Ten zbiornik co stał nad nim wiatrak obsadził bym dość gęsto np.tatarakiem i kosaciec.I jeszcze jedno,chciałbym to zrobić bez żadnych lamp,torfu,słomy i chemii.Co wy na to, propozycje mile widziane
Czy do tego co chce zrobić lepiej posadzić w koszach z substratem czy bez koszy żeby bezpośrednio pobierały pokarm z wody ?.A jeżeli bez koszy to czy mógł bym na początku troszke przesadzić z obsadą roślinami.Nawet jak by czeba było wyciągać rośliny z powodu rozrastania to się niezmarnują.Mam je komu dać,albo posadze w rowie odprowadzającym wode
_________________ Pozdrawiam Sebastian
___________________
Pomógł: 48 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 1436 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-05-09, 09:51
Ernest napisał/a:
Czy do tego co chce zrobić lepiej posadzić w koszach z substratem czy bez koszy żeby bezpośrednio pobierały pokarm z wody ?.
Tarak posadź w koszach z substratem z piasku i gliny (stosunek piasku do gliny jak 2x1). Taki substrat jest ubogi w składniki pokarmowe i rosliny będą je czerpały z wody, a w koszach dlatego, że tatarak jest bardzo ekspansywny i łatwiej nad nim w ten sposób zapanować.
Kosaćce możesz posadzić w gnazdach wykonanych z kamienia położonego na półkach i wyłożonych jutą przed nasypaniem takiego samego substratu jak dla tataraku. Juta zapobiegnie, we wczesnej fazie rozwoju roslin (zanim się dobrze ukorzenią), przed wypłukiwaniem substratu.
Cytat:
A jeżeli bez koszy to czy mógł bym na początku troszke przesadzić z obsadą roślinami.Nawet jak by czeba było wyciągać rośliny z powodu rozrastania to się niezmarnują.Mam je komu dać,albo posadze w rowie odprowadzającym wode
Nie trzeba się przejmować ilością nasadzanych w oczku roslin. Szczególnie, jesli się ma na przykład dwa oczka, gdzie w jednym można stworzyć ogród wodny. Tylko trzeba to robić z głową, tak aby poszczególne gatunki nie przeszkadzały sobie wzajemnie i nie stanowiły bezładnej gęstwiny. TUTAJ dowiesz się o podstawowych zasadach nasadzeń roslin w oczkach.
Do czego zmierzam.Tam gdzie stał wiatrak jest około 400l wody może być nawet 550l po pewnej modyfikacji wypływu.Rozkładam siatke poniżej tafli wody około 10-15 cm.Na siatce sadze rośliny tak żeby korzenie przeszly siatke.Woda podaje od spodu żeby przechodziła przez korzenie tych roślin i moim zdaniem to musi działać pod jednym warunkiem że będzie dość gęsto obsadzone.Oczywiście rośliny w oczku będą.Co wy na to ? i jakie rośliny jeszcze byście poradzili do obsadzenia tego "naturalnego filtra" oprócz tych co wymieniłem.
_________________ Pozdrawiam Sebastian
___________________
Pomógł: 48 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 1436 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-05-10, 01:17
Ernest napisał/a:
Do czego zmierzam.Tam gdzie stał wiatrak jest około 400l wody może być nawet 550l po pewnej modyfikacji wypływu.Rozkładam siatke poniżej tafli wody około 10-15 cm.Na siatce sadze rośliny tak żeby korzenie przeszly siatke.Woda podaje od spodu żeby przechodziła przez korzenie tych roślin i moim zdaniem to musi działać pod jednym warunkiem że będzie dość gęsto obsadzone.
Jakoś tego nie widzę. Większość roślin w0dnych rozmnaża się za pomocą kłączy i nie mają dobrze rozbudowanego systemu korzeniowego aby mogły sie utrzymać na siatce. W normalnycum podłożu kłącza rozprzestrzeniaja się w substracie na pewnej głębokości (ok 10 - m15 cm) i utrzymuja roslinę w odpowiedniej pozycji. Siatka nie spełni tych wymagań i rośliny będą się wywracały.
Lepiej jest zrobić filtr glebowo korzeniowy, gdzie roś;liny bagienne rosną na specjalnie przygotowanym podłożu. Na grubej warstwie żwiru położona jest włoknina na której jest położona warstwa ubogiego substratu (20 - 30 cm) w którym sadzi się rosliny. Woda doprowadzana jest nad warstwę substratu, a odprowadzana spod warstwy żwiru, który służy za drenaż. Czym powierzchnia złoża jest większa i czym wolniejszy przepływ wody, tym efektywność filtra większa. Całość jest odizolowana od podłoża folią PVC. Filtry takie są bezobsługowe i skutecznie działają po kilkadziesiąt lat. Są na tyle skuteczne że wykorzystuje się je w oczyszczalniach ścieków ptrzydomowych, dając jedynie przed filtrem odstojnik i separator tłuszsczy.
Po podniesieniu lustra wody miał bym około 2m kwadratowych.Ale gdybym tak to zrobił jak napisałem to jestem pewien że wydajność i tak będzie lepsza niż była z beczką. I podaj mi Pawle jeszcze nazwy kilku roślin(żarłoków).Czyli strumień byłby najlepszym rozwiązaniem ?
Pomógł: 48 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 1436 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-05-10, 06:57
Ernest napisał/a:
Po podniesieniu lustra wody miał bym około 2m kwadratowych.Ale gdybym tak to zrobił jak napisałem to jestem pewien że wydajność i tak będzie lepsza niż była z beczką. I podaj mi Pawle jeszcze nazwy kilku roślin(żarłoków).Czyli strumień byłby najlepszym rozwiązaniem ?
Rosliny znajdziesz TUTAJ , wększość z tych roślin nadaje się do tego celu.
A co do strumienia to napiszę Ci po południu, bo teraz muszę lecieć do roboty.
Pomógł: 22 razy Dołączył: 13 Mar 2006 Posty: 1002 Skąd: Zamość
Wysłany: 2006-05-10, 15:14
Dzisiaj przeczytałem w gazecie że u kogos w oczku zdechły ryby z powodu za dużego natlenienia wody(przekraczalo 200%).Napisano również że to przez nadmierną liczbe roślin.Czy rosliny natleniają wode??
Oczywiście że natleniają, tak samo jak "wszystko co zielone" wypuszcza tlen do atmosfery na powierzchni ziemi. Pamiętać jednak należy, że proces fotosyntezy przebiega tylko w dzień. W nocy rośliny tlEn zużywAją!!! choć ogólny bilans jest oczywiście dodatni. Wykonano kiedyś ciekawe doświadczenie. Zamknięto mysz / szczur może / w szklanym pojemniku. Jedną z rośliną, a drugą bez rośliny. Ta z rośliną żyła sobie bez przeszkód, podczas gdy tej bez rośliny tlenu zabrakło i padła. Za to w nocy ta mysz z rośliną padła szybciej, niż ta bez rośliny /roślina zużyła część tlenu/. Pamiętać należy, że rośliny w nocy także oddychają i przy znacznej ich obsadzie w zbiorniku pojawiać się mogą znaczące nawet deficyty tlenu. Nie znam przypadku, aby tlen zabił, raczej podejrzewam że ryby padły w czasie nocnego deficytu.
PS
to znowu ja
[ Dodano: 2006-05-10, 20:01 ]
PS - gównym jednak czynnikiem natleniającym jest falowanie - oczywiście!!! - , aby ktoś nie wysnuł czasami zbyt ogólnych wniosów z mego wcześniejszego tekstu!!!
Już widać efekt pracy roślin a jeszcze nie zrobiłem filtra
[ Dodano: 2006-05-11, 22:12 ]
zaczyna się powoli woda klarować.Jak zaczołem przynosić rośliny przeźroczystość wody wynosiła około 20 cm teraz już jest około 50 cm.Z mojego punktu widzenia w dobrym kierunku to zmierza.Nad tym wszystkim pracują obecnie 2 lilie,3 grążele,dużo wywłócznika,5 kosaćcy,7 lub 8 sztuk pałki wąskolistnej,1 czermień błotna.Zamierzam dodać jescze tatarak,babke wodną,rdestnice i może coś jeszcze jak miejsca nie zbraknie(to tylko w oczku).A co do filtra cały czas sprawa jest otwarta
_________________ Pozdrawiam Sebastian
___________________
Pomógł: 48 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 1436 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-05-11, 22:57
zik napisał/a:
Dzisiaj przeczytałem w gazecie że u kogos w oczku zdechły ryby z powodu za dużego natlenienia wody(przekraczalo 200%).Napisano również że to przez nadmierną liczbe roślin.Czy rosliny natleniają wode??
Owszem szczególnie te podwodne. Liderem w napowietrzaniu wody jest moczarka.
A ryby mogły paść na tzw. chorobę gazową tzn. przesycenie ponad 100% powoduje objawy tej choroby. Te 200%, to ten ktoś ciut przesadził.
Mam zamiar zrobic sobie taki maly filterek korzeniowy. Nie mam zabardzo miejsca i mozliwosci zeby stworzyc cos specjalnego, ale cos wymyslilem, tylko nie wiem czy moge taki pomysl wprowadzic w zycie.
Otoz chcialbym za oczkiem wykorzystac rynne, przeciac na pol i zrobic z tego taki jakby row, dac troche z gorki zeby woda splywala, obsadzic roslinami, pompa u mnie chodzi caly czas takze woda przeplywala by 24h. Co myslicie o tym?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum