Wysłany: 2021-06-27, 18:09 Staw kąpielowy z wodospadem
Witajcie, na początek chciałem się przywitać, bo chociaż forum śledzę od jakiegoś czasu to jest to mój pierwszy post.
Przymierzam się w przyszłym roku do budowy niewielkiego stawu kąpielowego i mam kilka pomysłów, które chciałbym skonsultować (niektóre dość nietypowe).
Od razu zaznaczam, że staw zamierzam budować głównie samodzielnie (poza wstępnymi pracami ziemnymi) i nie ze względów finansowych, ale po prostu lubię tego typu pracę.
Liczę się z tym, że finalnie może mnie to wyjść nawet drożej niż zatrudnienie profesjonalistów (z uwagi na błędy, które z Waszą pomocą mam nadzieję sprowadzić do minimum).
Mam do dyspozycji duży teren, który jest naturalnie pochyły (średnio 5-15 stopni nachylenia). Jeszcze w tym roku zamierzam częściowo wyrównać i stworzyć kilka skarp o nachyleniu około 30 stopni.
Wstępne założenia (mogą ulec nawet i wywróceniu do góry nogami):
* izolacja w postaci membrany EPDM a pod nią geowłóknina - wszystkie elementy poza zbiornikiem buforowym
* membrana wszędzie przykryta różnymi rodzajami drobnych otoczaków
* zasilanie ze studni głębinowej z automatycznym uzupełnianiem ubytków
* podzielone na dwa zbiorniki z przelewem w postaci wodospadu, strefą "techniczną" oraz strumieniem:
** sztuczny strumień:
*** średnia głębokość wody w strumieniu do: 20cm
*** średnia szerokość strumienia do: 50cm
*** długość strumienia do: 50m
*** maksymalna objętość wody w strumieniu: 5m3
** zbiornik "górny":
*** powierzchnia około 50m2
*** niecka pływacka murowana z cegły na membranie z płytą fundamentową pod membraną o wymiaram 8x3x1,2m
*** murek niecki jakieś 30cm poniżej lustra wody
*** strefy filtracji roślinnej dół->góra z rurkami drenarskimi przy dnie (wstępnie około 20m2, ale analizę samej strefy zostawiam na później po badaniach wody)
** zbiornik "dolny":
*** powierzchnia około 20m2 z maksymalną głębokością 50cm (żeby można było siąść pod wodospadem)
*** brak stref roślinnych
*** różnica poziomów między "górnym" około 2m
** strefa techniczna:
*** filtr bębnowy (możliwe, że konieczne będą dwa równolegle z uwagi na przepływ)
*** filtr bagienny (wstępnie z wodą płynącą na sporej szerokości pod powierzchnią żwiru)
*** zbiornik buforowy (betonowy, jak na szambo) 5m3 (ma być wstanie przyjąć całą objętość wody "ruchomej" w przypadku wyłączenia systemu)
*** pompa zewnętrzna 31 000l/h
* różnica poziomu między "źródłem" strumienia a pompą 3m
* system chodzi 24/h
* rury wprowadzone "górą" do zbiornika, aby nie przebijać membrany
Zbiornik "górny" będzie blisko krawędzi skarpy zakończonej murem oporowym nad którym ma się przelewać woda w formie wodospadu do zbiornika dolnego.
Pompa będzie zasilać strumień oraz filtry roślinne (regulacja podziału poprzez zawory).
Kwestie obliczeń wytrzymałości muru na razie pomijam, jak będę przekonany co do projektu to przeliczę jaki potwór będzie potrzebny (bo to, że potwór to raczej złudzeń nie mam przy 50m3 wody w stawie "górnym").
I teraz wspomniane "dziwne" pomysły (chociaż niektórym pewnie całość może się wydawać już dziwna ).
Wodospad będzie pełnił formę "skimmera", bo zakładam, że 31 000 litrów wody na godzinę powinno z nawiązką zbierać wszystkie śmieci.
Wymyśliłem natomiast, żeby zastąpić odpływ denny rurami drenażowymi wypłukującymi wodę. Chodzi mi o to, aby całe dno niecki pokryć rurkami drenażowymi o małej średnicy ułożonymi równolegle co kilka centymetrów. Całość przykryć grubym żwirem a na wierzch ułożyć luźno płaskie kamienie zostawiając pomiędzy nimi szczeliny.
Do tych rur kierowałbym powiedzmy 6000l/h i wymuszam w miarę równomierny wypływ wody szczelinami pomiędzy żwirem i kamieniami a następnie przez całą nieckę i wyrzucenie jej przez wodospad.
Czy ktoś może spotkał się z takim rozwiązaniem?
Czy widzicie jakieś oczywiste błędy w moich założeniach?
W załączeniu rysunek koncepcyjny (nie trzyma skali i nie uwzględnia wszystkich elementów).
Pomógł: 68 razy Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 1871 Skąd: Kraków
Wysłany: 2021-06-28, 21:11 Re: Staw kąpielowy z wodospadem
Cześć.
Nie liczyłbym na to, że 5-6 m3/h spowoduje poderwanie osadu z dna i wyniesienie go do wodospadu (o ile dobrze rozumiem to co zamierzasz zrobić).
Przelicz sobie prędkość przepływu rozłożonego na powierzchni 24 m2.
Będą ryby? Jak nie, to chyba filtr bębnowy będzie się marnował. A i osadu nie będzie prawie wcale, więc w sumie pół biedy.
Licząc konieczną wysokość podnoszenia nie bierz pod uwagę poziomu na jakim jest pompa, tylko różnicę poziomów wody oraz opory przepływu przez rury.
Dzięki za odpowiedź.
Z tym osadem to co do zasady dokładnie o tym myślałem,
tylko bardziej o zapobieganiu osiadania niż podrywaniu już zalegającego osadu.
Niemniej faktycznie chyba uległem magii tych tysięcy litrów na godzinę,
bo jak sobie przeliczyłem za Twoją radą jaki to jest przepływ na sekundę to aż mi się głupio zrobiło
Koncepcja trochę mnie kusi, bo zakładam, że będą to bardzo drobne osady wymagające w normalnych warunkach długiego czasu osiadania.
Może spróbuję zrobić jakiś eksperyment w małej skali, żeby ustalić potrzebny przepływ do uzyskania takiego zjawiska.
Ryb nie planuje i będę się starał także usuwać nieproszonych gości.
Chyba przygotuje miejsce na ewentualny filtr i założę na początek zwykła siatkę, żeby zweryfikować jaka jest ilość zanieczyszczeń w praktyce.
Jeżeli chodzi o wysokość podnoszenia to akurat planowałem tak liczyć,
ale u mnie przy założeniu zbiornika buforowego i spływu grawitacyjnego do niego lustro wody będzie nieznacznie ponad pompą (może ze 20-30cm). Finalnie to jest różnica o jakieś 10%.
Niemniej dziękuje za radę, zdaję sobie sprawę, że nie jest to oczywiste.
Mam jeszcze problem w urealnieniu sobie wodospadu o przepływie tych 30m3/h i powiedzmy korycie 0,5m.
Czy ktoś ma może linki do filmików z wodospadami/kaskadami, w których znane są mu przybliżone parametry przepływu?
Pomógł: 68 razy Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 1871 Skąd: Kraków
Wysłany: 2021-06-29, 11:18
michal123 napisał/a:
Może spróbuję zrobić jakiś eksperyment w małej skali, żeby ustalić potrzebny przepływ do uzyskania takiego zjawiska.
Aż sobie poszukałem przykładów prędkości sedymentacji - wychodzi około 2 m/h.
U Ciebie 5 m3/h / 24 m2 = 0.208 m/h, czyli sedymentacja 10 x szybsza niż średnia prędkość płukania.
Co do pompy, dobry pogląd daje poniższe wideo, w 2:40 tabelka pokazująca jak średnica rur zmienia wydatek pompy (dla jakiejś tam długości oczywiście).
https://www.youtube.com/watch?v=-CuJcAF88AI
To tłumaczy całkiem nieźle dlaczego tego typu (z pozoru świetne pomysły) nie są stosowane powszechnie, dzięki!
Filmik też się bardzo przyda do obliczeń.
Zastanawiam się jeszcze na ile pod względem usuwania zanieczyszczeń w takim przypadku istotny jest odpływ denny.
W praktyce obowiązują go zbliżone zasady co mój pomysł z odwróconym kierunkiem, tj. pomimo nachylenia dna i tak w niedużym oddaleniu od niego prędkość raczej znacznie będzie poniżej prędkości osiadania czy koniecznej do odrywania osadu z dna.
W aktualnym projekcie zdecydowanie łatwiej jest mi zrobić kierunek dół -> góra niż odwrotny z racji pojedynczej pompy w zbiorniku buforowym (a nie głównym).
Czy np. stawy z rozwiązaniem "zero-edge" posiadają o ogóle odpływy denne?
Pomógł: 68 razy Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 1871 Skąd: Kraków
Wysłany: 2021-06-30, 17:02
Nie znam się za bardzo na stawach kąpielowych (mój jest hmm... ekstensywny...), natomiast mam koipond z odpływem dennym.
Odpływ na dnie nawet w swojej najbliższej okolicy nie jest w stanie niczego wessać. Patent polega na tym, że ruch wody, a raczej grzebiące po dnie ryby powodują stopniowe przemieszczanie się osadu w kierunku odpływu. Czasami nawet to nie wystarcza i bywa, że nieczystości zalegają na dnie (które jest zrobione ze sporym spadkiem do środka). Wtedy szczotka w ruch.
Patent nr 2 to wbudowany w pokrywę odpływu dyfuzor powietrza - ten znacznie poprawia krążenie wody sprzyjające spłukiwaniu osadu do odpływu.
Witam budowa zbiornika do przyjęcia wody ze strumienia nie jest konieczna .
Wystarczy odpowiednio zbudować strumień. by na całej długości magazynował wodę
Kod:
_______]
I________]
I_______]
I__________]
Czyli zbudowany z szeregu zbiorników połączony kaskadami.
W głównym obiegu wody system filtracyjnego nie dawał bym wodospadu .Spadająca woda generuje hałas i ten hałas będzie 24godziny na dobę ,pracująca pompa która zużywa energię elektryczną pobierze 0,3Kw na godzinę co da miesięcznie koszt wysokości 140pln .
Pompa o wydajności 33000 l/h przy podnoszeniu 2m da co najwyżej 14000l/h (nie uwzględniając oporów ).
Dlatego też proponował bym całą filtrację zaprojektować bez podnoszenia wody i zastosować pompę 15000 l/h koszt energii elektrycznej 60pln.
Wodospad dał bym na niezależnym obiegu wody odpalany od czasu do czasu.
http://forum.oczkowodne.net/viewtopic.php?t=7790 http://forum.oczkowodne.net/viewtopic.php?t=7399
W tych dwóch tematach podawałem link do strony David Paganbutler i poradnika
kanału na YT https://www.youtube.com/u...anbutler/videos
Ma trochę inną koncepcję budowy stawów bez ławy fundamentowej i zupełnie inny sposób filtracji!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum