Wysłany: 2014-10-18, 17:41 Kiedy wyłączacie filtry na zime ?
Czy już ? u mnie za dwa tyg. po -4 w nocy. Wydaje mi się że jeżeli zostawie dalej pompe na dnie to będzie zbędnie mieszała wodę i wszystko za szybko sie wyziębi.
Od kilku lat nie wylanczam pompy i nic sie nie dzieje.Jedynie co jak lod zetnie porzadnie wode , trochę jej upuszczam aby wytworzyla sie poduszka.
Co jakis czas należy sprawdzac czy woda (w moim przypadku)na wskutek wytworzenia sie czapy lodowej nie popłynie tam gdzie byśmy nie chcieli.W tamtym roku tak miałem, ale nic poważnego sie nie stało.
Pomógł: 12 razy Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 652 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-10-20, 19:28
Witam i pytam: czy temat dotyczy filtrów byczkowych, czy korzeniowo- glebowych? Ja mam tylko filtr K-G, do którego pompka 18 W i wydajności teoretycznej 1000 l/h ( rzeczywista 550 l/h) tłoczy wodę przez 24h. Jak zaczną się przymrozki, pompkę wyłączę na zimę. Ryba2008
_________________ Wszyscy jesteśmy Aniołami z jednym skrzydłem. Będziemy latać tylko wtedy, gdy obejmiemy drugiego człowieka. Bruno Ferrero
Od kilku lat nie wylanczam pompy i nic sie nie dzieje.Jedynie co jak lod zetnie porzadnie wode , trochę jej upuszczam aby wytworzyla sie poduszka.
Co jakis czas należy sprawdzac czy woda (w moim przypadku)na wskutek wytworzenia sie czapy lodowej nie popłynie tam gdzie byśmy nie chcieli.W tamtym roku tak miałem, ale nic poważnego sie nie stało.
Nie wiem czy dobrze rozumuje.
W moim przypadku pompa jest prawie na dnie zbiornika i pompuje wodę przez filtr UV do beczki a z beczki leci do strumyka i potem do oczka. Zimą zawsze cieplejsza woda jest na dnie zbiornika, więc pompa pobiera cieplejszą wode prawie z dna potem podaje ją na niską temperature (mróz) do beczki skad leci do strumyka gdzie zimą jeszcze bardziej się wychłodzi i zimna trafia do oczka. Zostawiając pompe włączoną na zimę nie wychłodze tym sposobem wody z dna ??
Filtr powinno się odłączyć gdy temperatura wody spada poniżej 8 stopni, później i tak ustaje filtracja biologiczna a bardzo wzrasta ryzyko uszkodzenia filtra szczególnie jeśli jest z uv). Miałem sporo takich zgłoszeń od klientów.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Pomógł: 14 razy Dołączył: 27 Maj 2012 Posty: 748 Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2018-11-09, 18:23
Ja, trochę przypadkiem, wyłączyłem już miesiąc temu... Ale mogłyby do dzisiaj chodzić. Wydaje mi się że dobrym wyznacznikiem na wyłączenie filtrów jest być może stan roślin w oczku. Jeśli zieleń się kończy i czas na ich usunięcie to można wyłączać. U mnie życie roślinne już praktycznie zamarło. Jak zwykle najtwardszy jest bobrek i wywłócznik.
To może tak przy okazji, jak postępujecie z bobrkiem?
Pomógł: 68 razy Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 1871 Skąd: Kraków
Wysłany: 2018-11-10, 15:21
Filtry jak filtry - nadal chodzą, ale żeby bananowce jeszcze stały w ogródku - tego w listopadzie nigdy nie było. Zawsze w drugiej połowie października przychodziły przymrozki. W tym roku - dotąd ani jednej nocy z mniej niż 3-4C.
Pomógł: 4 razy Dołączył: 25 Maj 2016 Posty: 589 Skąd: Barczewo
Wysłany: 2018-11-11, 08:02
Filtr wyłączyłem już z miesiac temu. Od tego czasu działa tylko napowietrzacz.
Z zieleni w oczku już niewiele zostało. Tylko przetacznik bobowniczek wciąż ładnie zielony (z kilku sadzonek mocno się rozrósł).
[ Dodano: 2018-11-11, 08:05 ] luzio, boberki oskubuję z pożółkłych liści i na zimę zostają gołe łodygi
Też wczoraj wyłączyłem, skorzystałem jeszcze przyzwoitej pogody.
Media filtracyjne poczyściłem wyniosłem do garażu.
Pogoda na najbliższe dni, w ciągu nocy od -3 do +3 w dzień.
Szkoda już energii marnować.
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum