Cześć
Pompka Aco-208 zakupiona i po przeprowadzeniu pierwszych testów nie do końca jestem zadowolony z wydajności...
Samą pompę zrobiłem z 1 metrowej rury pcv 50mm plus kolanko 90 stopni, co daje ok 110cm długości całkowitej. Woda w miarę leci przy umieszczeniu wylotu tuż przy lustrze wody.
Studnie mam głęboką, więc dodałem w ramach próby kolejny 40cm odcinek, ale wydajność zamiast wzrosnąć spadła. Wydaje mi się, że ACO 208 generuje zbyt małe ciśnienie i poprostu nie wyrabia na tej głębokości (140cm). Jeszcze spróbuję skrucić pompę tak aby miała 80-90cm - może coś to da...
Może ma ktoś doświadczenia w budowie tych pomp?
Kiedyś się bawiłem takimi pompami ale nie znalazły zastosowania w moim oczku.
Cytat:
Wydaje mi się, że ACO 208 generuje zbyt małe ciśnienie i poprostu nie wyrabia na tej głębokości
Myślę że masz rację.
http://dmuchawy.4b.pl/File.aspx?FileID=61404
W tym dokumencie znajdziesz charakterystyki pomp mamutowych.
Według tego dokumentu Pompa PM50 przy wysokości podnoszenia h=0,5m
hz=1,5m i dostarczonym powietrzu powiedzmy 4m3/h powinna przepompować 4,5m3 wody
natomiast przy hz=2m i dostarczonym powietrzu powiedzmy 4m3/h powinna przepompować 6,5m3 wody.
Zwiększenie średnicy pompy tylko pogorszy sytuację bo PM110 przy 4m3 nie działa wcale.
Możesz użyć mniejszej średnicy pompy i mniejszej głębokości zanurzenia Hz
lub musisz znaleźć silniejszą pompę .
By uzyskać zadowalający wynik.
Dzięki za odpowiedź.
Aco-208 ma teoretyczną wydajność 2100l/h, czyli jak wynika z tabelki - pompa 50 -tka zanurzona na głębokość 1m powinna podawać jakieś 3,5 metra sześciennego wody na godzinę. Trochę mało. I jak to się ma do informacji zawartych w necie, że przy 20W zasilaniu takie pompy mają wydajność 15 metrów sześciennych na godzinę... Ciekawe - reklama, czy też sprawniejsza pompa powietrzna? Na filmikach nie zdołałem wypatrzeć jakie urządzenie zastosowali...
No i budowa samej głowicy może mieć znaczenie, a w zasadzie ilość nawierconych otworów. Ja zrobiłem ok. 130 otworów fi 0,5mm. Może za dużo?
Może bardziej odpowiednie było by obliczenie pola powierzchni w wylocie pompy i dostosowanie ilości otworów do tej wartości.
Pomógł: 68 razy Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 1871 Skąd: Kraków
Wysłany: 2018-06-02, 08:28
Nie wiem czy czegoś nie doczytałem, ale wygląda na to, że przytoczone tabelki odnoszą się do 0,5 metra wysokości pompowania, co jest horrendalnie dużym obciążeniem praktycznie zabijającym sens stosowania pomp mamutowych dla naszych celów.
Sens jest tam, gdzie trzeba przepchnąć dużą ilość wody prawie wcale jej nie podnosząc - np. w płasko skonstruowanym filtrze G-K, z zerowym spadkiem, z bardzo małym oporem przepływu. Albo przez filtr wkopany w ziemię, zalany wodą do poziomu wody w oczku, ze złożem stawiającym maly opór - np. peszel. W obu przypadkach małe opory powodują powstanie nieznacznej różnicy wysokości zwierciadeł wody przed i za pompą.
Jak sam to sprawdziłeś, z każdym centymetrem podnoszenia (mowa cały czas o różnicy między poziomem wody wokół pompy oraz poziomem wylewu z pompy) drastycznie spada wydatek pompy mamutowej, to przecież widać też na filmikach z YT.
To naprawdę działa. Ponieważ jednym z najważniejszych czynników decydujących o wydajności jest długość robocza pompy - warto zaczynać od pomp powietrza dla których producent podaje nominalne 2 metry głębokości pompowania (0,02 MPa, 200mbar), wtedy przy około 1,5m długiej pompie - ale to już kwestia doświadczeń z różnymi konstrukcjami - można uzyskać zadowalający efekt. Tak jak piszesz - kwestia balansu między długością rury, a ograniczeniem głębokości pompowania danej pompy powietrza, no i konstrukcja głowicy.
Tylko 130 otworów 0,5mm. W mojej konstrukcji cała powierzchnia mufy (obustronny kielich) 70mm między kielichami została ponawiercana gęsto co parę mm. Otwory wierciłem wąskim stożkowym wiertłem, starając się, aby szpic wiertła zaledwie minimalnie przebił ściankę po drugiej stronie. Jak wiadomo chodzi o jak największe rozdrobnienie powietrza, ale i jak najmniejszy opór. No i w ogóle kwestia rzeczywistej wydajności tego ACO - one raczej nie cieszą się dobrą opinią.
U mnie jest ok. 1,5 metra 70mm, Secoh JDK-S-80, przepływu niestety nie mierzyłem, w każdym razie pompa skutecznie napędza podstawowy obieg filtracji stawku. Przy tej pompie przypuszczam, że optymalnie byłoby dać rurę 110mm, ale nie jest to obecnie potrzebne.
Tak więc ACO 208 nie wyrabia, ale na razie zostanie. Co prawda dla filtracji obecny przepływ wody jest ok, ale efekt wizualny na wyplywie nie ten... Dlatego w przyszłości będę musiał kupić coś bardziej wydajnego.
Ciekawe, czy taki Podany przez Ciebie Secoh ale w wersji 40 byłby ok - nie chialbym zrobić z filtra rzeki
Wieczorem postaram się wstawić kilka fotek z tego co udalo się mi zrobić.
pozrawiam
[ Dodano: 2018-06-04, 21:07 ]
Kilka fotek:
Rośliny wsadzone 3 dni temu do koszy i przysypane betonowym gruzem. Same kosze ustawione na granitowych kamieniach około 30 cm nad dnem. Dwa kosze czekają na zamówione lilie. W koszach pałka, kosaćce, sity i coś jeszcze, czego nie znam. Efekt bedzie jak to się dobrze ukorzeni i podrośnie. Nad przepływem muszę jeszcze popracować : )
przestudiowałem ten cały temat filtra GK i tak mam pytania bo widze np że Ryba2008 ma po prostu wykopane 4x1x0.7m zasypane ziemią, nasadzone roślin i tylko tyle i to działa niby? Nie potrzeba na dole najpierw np wysypać 30cm keramzytu a potem cos innego i w to rosliny nasadzać ?
Na zdjęciach pokaże wam moje oczko które ma około 40m3 i mam w nim problem z wodą zieloną. rośliny jak widzę radzą sobie pomału z glonami takimi włoskowatymi czy jak zwał tak zwał.
U mnie oczko jest naturalnie nie na foli, mam wysoki poziom wody w gruncie.
Dodatkowo mam zroobiony dopływ wody ze studni która jest o jakiś metr wyżej od oczka i odpływ/przelew tej wody do rowu.
Pomógł: 27 razy Dołączył: 13 Kwi 2009 Posty: 1169 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-06-26, 19:59
Dużo lepiej niż ziemi dać sam żwir. Prócz roślin nic więcej nie wsadzać. To zawsze działa.
U ciebie największym problemem jest pewnie woda deszczowa spływająca wraz z humusem do oczka. Woda jest zbyt żyzna i będziesz miał przez to kłopoty z glonami.
taniw czyli chcesz powiedziec ze jak zniweluje spadki wody deszczowej do oczka to czesciowo zniweluje problem ? a co do tego filtra GK jak zrobie go o wymiarach powiedzmy 5-6m dł x 1m szer x 0,70m głęboki to ile mniej wiecej musze dać żwiru ? tak koło 50-60cm i czy na samym dole dodac jeszcze np 20-30cm keramzytu czy tam pocietych peszli ?
Pomógł: 14 razy Dołączył: 27 Maj 2012 Posty: 748 Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2018-06-26, 22:41
taniw napisał/a:
U ciebie największym problemem jest pewnie woda deszczowa spływająca wraz z humusem do oczka. Woda jest zbyt żyzna i będziesz miał przez to kłopoty z glonami.
Eee, nie bardzo to wierzę. Ja tam bym chciał by mi jak najwięcej wody spływało to oczka by nie musieć dolewać
No bo co tam może spłynąć po trawie? Tylko chyba nawóz jeśli się go rzuci blisko brzegu. No i w sumie mam to przetestowane gdyż ze względu na wykończenie brzegu to woda właśnie spływa mi do oczek. A przecież nie mam zielonej wody.
Dlatego właśnie obstawiałbym odwrotnie że to woda ze studni jest problemem Choć jeśli to zwykła studnia powierzchniowa to woda tam pewnie taka sama.
Natomiast co do filtru G-K to faktycznie. Po prostu wsadza się rośliny w piach lub żwir (nie w ziemię) puszcza wodę i jest ok. Oczywiście można go ulepszyć jak wiele razy było tu pisane sadząc rośliny na odwróconych skrzynkach by woda szła pod spodem przez korzenie ale i tak filtr działa. Ruch wody, krążenie wodnego pokarmu robi swoje.
No i nie wrzucaj tam peszla. Ani keramzytu. Żwir ma to samo działanie.
Tylko warto na wlocie wody do strumyka G-K zrobić jakąś siatkę czy coś by wyłapywało większe zanieczyszczenia i także glony. Takie wstępne proste czyszczenie by potem roślinkom było łatwiej.
woda w studni jest z głębokości 15m więc nie jest to głębinowa ale taka ciekawostka woda w niej jest wyzej niz poziom ziemi i poziom wody w gruncie bo ogolnie w ziemi mam wode na głębokości 70cm. No ale jak by nie patrzeć nie jest to studnia głębinowa.
Co do tej wody deszczowej to problem by narastał po deszczach a nie ukrywajmy ostatnimi czasy susze mielismy dopiero od2 dni pada troche to ten problem mial bym od 2 dni a nie od miesiaca.
Co do filtra GK to miło juz ćoś wiecej wiedzieć. a jaki poziom wody utrzymywac ponad żwirem ? Bo wydaje mi się im niższy tym lepszy tak aby tylko przez żwir przepływał. I może głupie pytanie żwir ma być gruby czy taki dość drobny ?
A co do wstępnego filtra to na zdjęciu po lewej stronie oczka widac niebieską beczkę jest to filr do basenów z tym specjalnym piaskiem. filtr ma ten fajny zawór 6 stopniowy co się mówi i on fajnie wsteppnie filtruje to będe mógł go użyc do filtra GK
Dzieki,ale czytajac posty o zapchaniu filtra g/k to wielkosc zaren raczej ma znaczenie .Jest przeciez pomysł na skrzynki ktory mi sie podoba lecz jak go ukryc w rzecce o glebokosci 0,5 metra .Mam pytanie do szanownych forumowiczów jak rozwiazac przepływ wody w moim przypadku .Zaproponowane rozwiazanie to pompa-kaskada-male oczko-rzeczka g/k -duze oczko oraz poprzez trojnik na filtr i powrot duzego oczka poprzez drugi filtr g/k .Jestem nowy na forum lecz czytam od paru lat z zaciekaweniem.pozdrawiam wszystkich.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum