Pomógł: 4 razy Dołączył: 21 Mar 2016 Posty: 54 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2017-04-16, 12:50
Może, ale nie musi. Najważniejsze aby korona kłącza, czyli miejsce z którego wyrastają nowe liście, była nad podłożem. Nie może też być przygnieciona kamykami, liście muszą swobodnie wyrastać tak aby nie były zdeformowane. W zależności od typu kłącza sadzi się je albo poziomo, albo pionowo albo pod skosem
Pomógł: 4 razy Dołączył: 25 Maj 2016 Posty: 589 Skąd: Barczewo
Wysłany: 2017-04-16, 16:03
Ja w zeszłym roku całe kłącza zasypałem substratem i na to jeszcze dałem kamyczki. W tym roku jak wyciągnąłem kosze z liliami, żeby zasilić je nawozem to zauważyłem, że kłącze lekko się wynurzyło ponad kamyczki. Widać nie podobało mu się pod kamykami więc pewnie aquamaniac, ma rację
w zasadzie nie ma to jakiegos wiekszego znaczenia o ile klacze nie jest pod gruba warstwa substratu.po jakims czasie i tak pojawi sie na wierzchu wiec korzenie musza byc obsypane substratem wystarczajaco aby lilia nie wyplynela a samo klacze mozna przysypac piaskiem .liscie i tak wyjda spod niego.najwazniejsze nie przysypywac stozka wzrostu skad wyrastaja glowne liscie i kwiaty
Wsadź kłącze lekko pod kątem tak, żeby korona wystawała a jeżeli boisz się, że wypłynie z ziemi to zrób z drutu literę U i od góry jak zszywaczem nie kalecząc kłącza przytwierdź je do podłoża lub daj duży kamień. Po paru tygodniach jak się ukorzeni kamień możesz drut może zostać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum