Pomógł: 30 razy Dołączył: 05 Paź 2012 Posty: 569 Skąd: ok. Olkusza
Wysłany: 2014-04-15, 18:25
Bardzo fajny ten rozbójnik i śliczne rybki
Kiedyś próbowałem wejść na twoją kamerę ale jakoś nie mogłem się zalogować,
dzisiaj mi się to udało i jestem pod wrażeniem,
fajnie tak sobie popatrzeć na żywo co się tam dzieje
Pomogła: 84 razy Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 2513 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2014-09-29, 09:36
Witajcie
zawsze bardzo zazdrościłam "starym wyjadaczom oczkowym" jak tu na forum się żalili, a to że taczkami muszą wywozić rośliny po przecince , a to że mają problem z odłowieniem milionowego narybku. U mnie ani nie zarośnięte aż tak, ani narybku jak na lekarstwo. Wszystko zmieniło się w tym roku ( czyli uwaga- wskazówka dla młodych posiadaczy oczka - W PIĄTYM ROKU ISTNIENIA OCZKA !!! )
Po pierwsze: zarosło tak, że kompletnie nie wdziałam wody !
Po drugie po wycince dojrzałam pływający na wodzie dziwny glon !
Po wnikliwej lekturze naszego forum okazało się, że glon to nie glon tylko Wgłębka wodna (patrz rośliny wodne pływające)
I po trzecie chyba dzięki tej wgłębce mam mnóstwo narybku w trzech rozmiarach.
1. Maluśi ,ze ledwie widać około 4 milimetry - czarne przecinki z jasnym podbrzuszem
2. Białe nakrapiane czerwono i pomarańczowo - około 1,5 cm.
3 Identyczne kolory i około 10 sztuk o długości około3 cm.
Czy to dzieci moich Kojaków? czy karasie - nie wiadomo, ale i tak się cieszę.
Akwarium nie mam, co przeżyje to przeżyje - zobaczymy na wiosnę , kto mi się tak rozmnożył
Poniżej narybek- sorry za kiepską jakość ale inaczej ich nie można zobaczyć
Wgłębka i te duże - prawdopodobnie mamusie i tatusie
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 18 Cze 2011 Posty: 2376 Skąd: woj. Lubelskie
Wysłany: 2014-09-29, 10:36
Ewa witaj po długiej przerwie
Oczko zaczęło żyć swoim życiem tak jak powinno być Doczekałaś się narybku - teraz tylko patrzeć co z tych małych przecinaków wyrośnie
A u mnie akurat odwrotnie jeśli chodzi o narybek. Po raz pierwszy od 8 lat nie będzie zima w akwarium nic pływało. Nie wiem co jest przyczyną czy to,że kupiłam do oczka 3 orfy w ub. roku. Czy tez miałam np tylko jedna samicę w oczku i nie mogła złożyć ikry. Moje podejrzenie stąd że jeden karaś po tarle zrobił się taką "Lukstorpedą"Po prostu zgrubł mu brzuch szczególnie w tylnej części. Myślałam że padnie, ale nie-, pływa, przyjmuje tak jak inne pokarm, ciągle żyje. Juz takie przypadki się zdarzały i były opisywane na forum i nikt nie znał przyczyny takiego stanu u ryby.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum