Wysłany: 2012-10-13, 03:08 przechowywanie roślin pływających przez zimę
witam, czy macie jakieś sprawdzone sposoby żeby przechować pływające rośliny, które są co do zasady jednoroczne - mam hiacynta, pistie i salwinię. Nie chce co sezon kupowac bo tylko na tych trzech roślinach to wydatek po 20 zł kazda w OBI. A może są jakieś sposoby ? ostatnio przeniosłem je do wiadra do mieszkania, nie wiem czy to powinno coś pomóc ?
Pomógł: 2 razy Dołączył: 06 Mar 2011 Posty: 202 Skąd: łódź
Wysłany: 2012-10-13, 08:39
wrodomin, kup taki kalfas budowany w castoramie (20zł) o pojemności 90 litrów,nalej wody i wrzuć tam rośliny.Dobrze by było jeszcze jakieś oświetlenie tam dać.
Ja po kilu latach doświadczeń z zimowaniem mam najlepszą metodę. Zimuje je na kompostowniku
jedynie limnobium można w miarę prosto przezimować w dobrze oświetlonym akwarium.
woody napisał/a:
wrodomin, kup taki kalfas budowany w castoramie (20zł) o pojemności 90 litrów,nalej wody i wrzuć tam rośliny.Dobrze by było jeszcze jakieś oświetlenie tam dać.
szkoda zachodu - szanse równe 0
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Akwarium,miska lub obojętnie jaki inny pojemnik + dobre oświetlenie. Nie będzie wtedy problemu z utrzymaniem. Są to rośliny normalnie trzymane w akwariach.
_________________ "Nie konwersuj z debilem, bo ściągnie Cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem"
Akwarium,miska lub obojętnie jaki inny pojemnik + dobre oświetlenie. Nie będzie wtedy problemu z utrzymaniem. Są to rośliny normalnie trzymane w akwariach.
Kaef próbowałeś kiedyś przezimować hiacynta - to jest awykonalne.
a co do pistii to oczywiście jak dobrze oświetlić i podgrzać da rade ale po zimie ma ona wielkość paznokcia i zanim osiągnie w następnym sezonie normalny wymiar to już robi się jesień i trzeba ją ewakuować na kompost.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Hiacynty miałem długo w akwarium. Zakupione w Niemczech trzymały się ładnie, nie gniły, ale przez szybkie rozmnażanie pozbyłem się ich po jakimś roku bo już nikt tego nie chciał (oczka jeszcze wtedy nie miałem).
_________________ "Nie konwersuj z debilem, bo ściągnie Cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem"
Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Sie 2010 Posty: 29 Skąd: Podlasie
Wysłany: 2012-10-14, 14:01
A jak będzie z salwinią, mam ja pierwszy sezon i też na kompost czy ma szanse przeżycia.
Co do pisti w akwarium to niestety rozmiary jakie w nim osiąga jak już wcześniej mówiono to wielkość paznokcia. Hiacynty w akwarium nie dają rady do wiosny.
Biorąc pod uwagę ceny sadzonek na wiosnę czyli ok 1zł nie widzę dużego sensu w przechowywanie zimą.
Hiacynty i piscje zimuje od 2 lat. Ostatnią zimę przetrzymały w dostatecznej kondycji. Co będzie tej zimy, to wielka niewiadoma. No i moim zdaniem, co wynika z praktyki zimowania 2011/2012, piscje są trudniejsze w zimowaniu w porównaniu z hiacyntem. Piscje i hiacynty zimuję w temperaturze wody ok 20*C przy tylko dziennym świetle, dodatkowo część hiacyntów w 15*C - tyle ile udaje mi się im zapewnić. Bardzo ładnie startują w maju w oczku.
http://forum.oczkowodne.n...t=3250&start=18
Mimo wszystko, zakup roślin wiosną, to najprostsze wyjście.
A tak zarasta oczko subtropikalnymi od maja do połowy lipca.
Limnobium góruje, piscje i hiacynty tylko przy brzegach.
Plwającej, naszej rodzimej nie przezimujesz a uszkowata spokojnie idzie utrzymać w akwarium.
[ Dodano: 2012-10-15, 01:13 ]
Mariusz napisał/a:
Piscje i hiacynty zimuję w temperaturze wody ok 20*C przy tylko dziennym świetle
Mariusz w domu trudno zapewnić takie warunki jak masz w ogrzewanej szklarni. Ja próbowałem różnymi metodami i max do marca dotrzymywały. Zapewne częste opryski fungicydami i doświetlanie by pomogły.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
domu trudno zapewnić takie warunki jak masz w ogrzewanej szklarni. Ja próbowałem różnymi metodami i max do marca dotrzymywały.
Nawet te trzymane w szklarni kapryszą końcem lutego i w marcu, dopiero w kwietniu zaczynają ładnieć, a nawet namnażać się.
Cytat:
Zapewne częste opryski fungicydami i doświetlanie by pomogły.
Ciągle skromnie piszemy o Biosept Activ, przy systematycznym stosowaniu ten preparat ma bardzo dobre działanie, spraktykowałem na liliach wodnych - liście wyglądają przepięknie. Myślę, że do oprysków hiacyntów nadaje się jak najbardziej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum