Tak jak już kiedyś pisałem miałem do Arka pontederie białą i ta nie przetrzymała pierwszej zimy, mimo że była głębiej niż niebieskie, z tymi nie było nigdy problemu , ale okazuje się jednak że różnie może być
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Pomógł: 38 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 1414 Skąd: k. Bydgoszczy
Wysłany: 2011-04-24, 22:23
Wczoraj wszedłem do oczka by powyciągać wszelkie resztki (w butach wędkarskich takich do ud) - moja pontaderia wygląda jak u drako, ale jeszcze jest pod wodą - mam ją na około 40cm. Ta zima w moim oczku nie wyrządziła żadnych szkód
Na zewnątrz prawie wszystkie odmiany pontederi mi wymarzły - najsłabsza była odmiana o kwiatach różowych. Kilka dni temu z każdej kępy wykopałem zbutwiałe kłącza i wsadziłem do donic które umieściłem w szklarni. Różowa i niebieska zgniła zupełnie, biała wypuszcza dwa małe kiełki jak igiełki. Po tej zimie nie ma wątpliwości że roślinę tą należy traktować jak ciepłolubną. Do tej pory sądziłem że w odpowiednich warunkach z powodzeniem można ją uprawiać w gruncie - niebieska wytrzymała u mnie 10 zim pod rząd bez najmniejszego uszczerbku. Ale prędzej czy później trafi się ta "pechowa 11 zima". Oczywiście zawsze mam dublety w pomieszczeniu.
Tutaj pontederia lancetowata, przy odpowiednim nawożeniu i odpowiedniej temperaturze, w szklarni dorasta do ponad metra wysokości.
U mnie tez już ładnych parę lat niebieska wytrzymuje bez problemu , natomiast biała nie przetrzymała pierwszej zimy. Ale jak wytrzymała u Mariusza 10 lat to nie ma co panikować i co rok zabierać do pomieszczenia
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Czy pontederia wam już ruszyła w oczkach (mowa o Małopolsce, jako że takie różne klimaty u nas panują)? Bo nie wiem, czy jeszcze potrzebuje czasu, czy też padła.
Pomógł: 14 razy Dołączył: 29 Cze 2007 Posty: 538 Skąd: Kraków i Okolice
Wysłany: 2012-04-02, 13:20
Jeśli na zimę schowałeś ją na dno (u mnie 50cm miała do powierzchni) to powinna mieć zielone przyrosty. Te których nie chowałem, na razie się czają... Różnie może być
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum