utrudnieniem jest brak na rynku mocnych pomp na 12 V (może Arek coś zaradzi). Muszę 25m3 wody utrzymać w czystości mając pompkę jedynie 30W.
Mam taką pompę do zanieczyszczonej wody: 300W 230V, wydajności nie znam - kupiona za 100zł. Może taka Tobie pomoże? Na każdym targowisku, nawet w sklepach widziałem. Mnie moc przeraża...
_________________ Pozdrawiam - Jacek
Bajbas [Usunięty]
Wysłany: 2006-11-24, 12:46
jakja napisał/a:
Mam taką pompę do zanieczyszczonej wody: 300W 230V,
Pomógł: 69 razy Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 1931 Skąd: opolskie
Wysłany: 2006-11-24, 14:47
wiem że ultradźwiękami rozbija sie kamienie nerkowe i nie szkodzi to ludziom co wcale nie znaczy że nie będzie szkodzić mieszkańcom naszych oczek . wiem że twoje oczko(bajbas) spełnia podwójną rolę i bardziej musisz dbać o czystość ale..teraz poteoretyzuję skąd wiadomo że po zamontowaniu tego zamiast liści będziesz wyciągać nietoperze
po za tym nie bardzo chce mi się wierzyć że ultradźwięki zabijają tylko i wyłacznie glony bez szkody na inne organizmy--nadal pachnie mi to naciągactwem
_________________ pozdrawiam Darek
Ryzyko zwiększa przyjemność......żyje się tylko raz
Bajbas [Usunięty]
Wysłany: 2006-11-24, 17:52
Jacek,
1. bywa, że syn się moczy i półtorej godziny - a ja razem z nim - dla bakterii w filtrze to niezdrowa przerwa, ponadto tak jest wygodniej. Gdybym się chciał bawić w wyłączanie to pomp ile dusza zapragnie.
2.tak naprawdę nikt się tymi 220V w oczku nie przejmuje, ale już jak ludzie wkładają ręce do akwarium do wyłączają grzałki. A wkładają nogi do oczka i się nie przejmują. Sensowne zachowanie
Darek,
ja jestem zwolennikiem szukania rozwiązań, ale tych ultradźwięków nie kupuję. Zabierałem głos ich sprawie, bo wydaje mi się, że zbyt często wycina się nowe rozwiązania tylko dlatego, że nowe. Wchodzę w magnetyzer. Po sezonie zobaczymy co dalej.
Bajbas
Pomógł: 69 razy Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 1931 Skąd: opolskie
Wysłany: 2006-11-24, 18:33
Bajbas napisał/a:
Wchodzę w magnetyzer
nie chiałbym wyjść ma przeciwnika wszelkich urządzeń bo jeśli są dobre to jestem za ale odnośnie magnetyzerów (nie wiem jak się to ma do właściwości wody) były sprawdzane ale w motoryzacji , sprzedawcy zachwalali że mniejsze spalanie przyrost mocy--znam kilku zapaleńców którzy podeszli do tej sprawy bardzo profesjonalnie czyli sprawdzanie samochodu na hamowni przed montażem i po i okazało się że wielkie nic normalny pic na wodę a już całkowitym przegięciem były magnetyzery przeciw rdzy
jeszcze raz podkreślam nie wiem jak się ma to do właściwości wody--życzę powodzenia
_________________ pozdrawiam Darek
Ryzyko zwiększa przyjemność......żyje się tylko raz
Wchodzę w magnetyzer. Po sezonie zobaczymy co dalej.
Też jestem ciekawy co Ci z tega wyjdzie Dobrze by było gdybyś zbadał twardość wody przed zamontowaniem i później po jakimś czasie od założeniu magnetyzera sprawdził jego efekt mielibyśmy wszyscy jakieś rozeznanie
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Bajbas [Usunięty]
Wysłany: 2006-11-24, 20:23
Sprowadziłem dyskusje na manowce, ale ...
spójrzcie np. na tę listę:
http://www.ksando.com/referencje.html
stosowanie magnetyzerów ma bardzo długą tradycję (wiem to od budowlańca z bardzo długim stażem) , tyle, że nie w oczkach wodnych
Pozdrawiam, JW
skąd wiadomo że po zamontowaniu tego zamiast liści będziesz wyciągać nietoperze
Naprawdę to się dziwię, że będąc takim konserwatystą siadasz przed komputerem
A skąd wiadomo, że pole magnetyczne wytwarzane w uzwojeniu pompy do strumyka połączone z magnesem stałym jej wirnika nie wpływa negatywnie na zdrowie ryb?
Skąd wiadomo czy wibracje takiej pompy nie szkodzą ich wrażliwym liniom bocznym?
A może powiesz, że od tego ultradźwiękowego eliminatora glonów zwariują ślimaki, wyjdą ze skorup i rzucą się, by dusić nasze rybki?
Przepraszam, nie chcę być złośliwy, ale z tymi nietoperzami to trochę jednak przesadziłeś. Podobnie zachowywali się zatwardziali konserwatyści na widok pierwszej lokomotywy na parę.
Widzę, że również nie przeczytałeś nic o tym urządzeniu, które tak zawzięcie krytykujesz:
samuraj napisał/a:
po za tym nie bardzo chce mi się wierzyć że ultradźwięki zabijają tylko i wyłacznie glony bez szkody na inne organizmy
To urządzenie nie zabija glonów. Nie zabija również roślin. A także nie zabija zwierząt. Potrafi również nie zabijać owadów. W ogóle niczego nie zabija.
Glony, które istnieją w wodzie umierają same - ze starości po kilkunastu dniach swego nędznego żywota, ale się nie rozmnażają, więc ich nie przybywa.
A skąd wiadomo, że pole magnetyczne wytwarzane w uzwojeniu pompy do strumyka połączone z magnesem stałym jej wirnika nie wpływa negatywnie na zdrowie ryb?
Raczej nie wpływa negatywnie.Dużo ludzi w oczkach stosuje wszelakiego rodzaju pompy i nic nie słychać aby coś się działo z rybami.
Cytat:
Skąd wiadomo czy wibracje takiej pompy nie szkodzą ich wrażliwym liniom bocznym?
Też się nic nie dzieje bo jakby szkodziły to ryby w oczku w czasie pracy pompy nie pobierały by pokarmu
Irex napisał/a:
A może powiesz, że od tego ultradźwiękowego eliminatora glonów zwariują ślimaki, wyjdą ze skorup i rzucą się, by dusić nasze rybki
Może nie zwarjują i na nic się nie będą rzucać,a jak ultradzwięki uszkodzą im domki to gdzie się schowają
Panowie nie ma się co gorączkować .Przyjdzie na tą dyskusje bardziej odpowiednia pora .Narazie jeszcze jest co robić przy oczku,można jeszcze iść na ryby
_________________ Pozdrawiam Sebastian
___________________
LUDZIE! Dokąd ta rozmowa zmierza? Prezecież to ja mam monopol na schodzenie na boczny tor; nikt więcej!
Należałoby chyba ją podsumować:
To urządzenie ultradźwiękowe może być skuteczne, napewno przeszło jakieś próby, ale do oczka w naszym wydaniu jest za drogie - może za 10 lat, jak będzie powszechne jak kompy w domu
Magnetyzery napewno zmniejszają twardość wody - zostało to udowodnione wieloletnim ich stosowaniem - niedowiarkom proponuję poczytać trochę o nich
Nowości zawsze budzą emocje - trzeba do tego podchodzić z respektem ale bez bezpodstawnych obiekcji
Dobrze jest pogadać o nowościach, ale bez bicia piany, rzeczowo, bez emocji. Wiedza o nich to dobra rzecz. Bez tego forum nie wiedziałbym, że taki (jak w temacie) projekt w ogóle istnieje...
I co Wy na to?
To urządzenie ultradźwiękowe może być skuteczne, napewno przeszło jakieś próby, ale do oczka w naszym wydaniu jest za drogie - może za 10 lat, jak będzie powszechne jak kompy w domu
Popieram w 100% i mam nadzieje że mnie nie będzie już potrzebne, bo za tyle lat roślinki na tyle mi się rozrosną że zrobią swoje i wyłacze nawet lampę UV i będe mówił że tejko natura i roślinki
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum