Pomógł: 20 razy Dołączył: 26 Kwi 2006 Posty: 1278 Skąd: z Mazur
Wysłany: 2006-10-25, 18:53
A mi się podaba Twój ogród, ta pustka jest piękna, miejsce na piknik, rozłożenie kocyka, dużo miejsca na zabawy dzieci, na wiosną chyba też zrobię ostrą przecinkę i zasieje trawkę w całej części tz. sadowej. W tą trawkę nawtykałbym cebulek krokusików i tulipanów na wiosnę będzie fajnie a potem pod kosiarke.
tak powinna moim zdaniem polegać rekreacja hamak, piwko i motyle.
Nie jest to na 100% ani trzcina ani kosaciec to sitowie leśne (scirpus silvaticus), może to być także jakaś turzyca, ale to można stwierdzić dopiero widząc kwiatostan - u sitowia to baldach, a u turzycy kłos. To pospolite gatunki jednak mogą sie sprawdzić w oczku wodnym.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Zgadzam się oczeret jeziorny to fajna roślinka - może dorastać nawet do 4 metrów. Dla osób wolących coś mniejszego polecam oczeret Tebernemontana - on także występuje w Polsce naturalnie, jednak rzadziej - dorasta do 1-1,5 m i ma niebieskawe liście.
Zaś najfajniejsze sa odmiany Zebrinus ( poziome białe pasy) i Albescens (pionowe białe pasy).
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
znalazłem ją na skraju lasu okolo 200 metrów od mojego domu. nie zauważyłem kwiatów. być może dlategho że roślina ta rosła między pokrzywami troche zagłuszona. rośnie w rowie tzn tam gdzie strumień w lesie płynie
Pomógł: 37 razy Dołączył: 27 Sty 2006 Posty: 1600 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-11-13, 15:03 Marek szerokolistny
Marek szerokolistny posadziłem w oczku 2-3 tyg. temu. Co prawda roślina kładzie sie po wodzie, ale mimo listopada jest żywozielona i nawet puszcza młode listki.
Czyli to: czego Arek i Ty nie rozpoznaliście u mnie, to właśnie ten Marek! Mam go od m-ca, ale słabo rośnie... Może za słabe szczepki wziąłem i za bardzo podzieliłem. Nic to. Na wiosnę wybuchnie jak atomówka... (oby!)
Pomógł: 37 razy Dołączył: 27 Sty 2006 Posty: 1600 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-11-14, 10:29
jakja napisał/a:
Mam go od m-ca, ale słabo rośnie... Może za słabe szczepki wziąłem i za bardzo podzieliłem. Nic to. Na wiosnę wybuchnie jak atomówka... (oby!)
Istotnie to marek. Wątpię jednak czy na wiosnę Ci "wybuchnie" zielenią. Marek bowiem "rusza z kopyta" dopiero z końcem lata i cieszy zielenią do późnej jesieni.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum