Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

Staw - Staw kąpielowy na EPDM z murowaną strefą kąpielową

the-cheetah - 2020-05-18, 17:13
Temat postu: Staw kąpielowy na EPDM z murowaną strefą kąpielową
Dzień dobry.

Buduję właśnie niewielki staw kąpielowy i im dalej w las tym ciemniej...
Po rozmowie z kolejnymi osobami pojawia się coraz więcej wątpliwości.

Zdjęcia z aktualnego postępu prac i prosty szkic stawu dostępne są tutaj:

Postępy prac

Staw będzie uszczelniony membraną EPDM. Najpierw na całej powierzchni stawu rozciągnięta będzie membrana (pod nią geowłóknina). W prawym dolnym rogu szkicu znajduje się strefa kąpielowa wymurowana z pustaków szalunkowych. Pod nią również znajdzie się membrana EPDM. Wewnątrz strefy kąpielowej planowałem jeden odpływ denny oraz dwa powroty w ścianie znajdującej się na dole szkicu. Strefa kąpielowa będzie miała około 155 cm głębokości. Na dnie strefy kąpielowej wylana zostanie posadzka betonowa o grubości około 10-15 cm. Strefa ta będzie miała 290x540 cm po zewnętrznym wymiarze. W tym wymiarze już jest szerokość pustaków szalunkowych (ścianka). Pustak ma 24 cm szerokości.

Zaraz za strefą kąpielową znajduje się zagłębienie na lilie wodne (głębokość około 120 cm). W tym zagłębieniu planowałem umieścić drugi odpływ denny. Tę strefę chciałem dookoła obmurować (dno też) i wykończyć łupkiem z uwag na strome brzegi.

W pozostałej części znajduje się strefa ozdobna/roślinna. Wysypana tam będzie ziemia gliniasta z piaskiem z głębszych partii wykopu. Ziemia przykryta będzie warstwą otoczaka. Maksymalna głębokość w tej strefie to około 50 cm.

Powtórzę jeszcze, bo to dość ważny aspekt, że strefa kąpielowa również będzie się znajdowała na membranie epdm. EPDM będzie na całości wykopu, a na niej (kolejno jest fundament pod ścianki, geowłókina, EPDM i pod strefą kąpielową znowu geowłóknina) wymurowane ścianki strefy kąpielowej i wylana posadka betonowa.

Tutaj możemy mniej więcej podejrzeć o co mi chodzi:

Budowa stawu kąpielowego na epdm

A teraz moje wątpliwości i pytania.

1. Ścianki strefy kąpielowej od zewnątrz przysypane zostaną ziemią i otoczakami prawie do samej góry, od wewnątrz planowałem jednak niczym ich nie wykańczać, a więc wewnątrz strefy kąpielowej byłyby gołe pustaki i posadzka betonowa. Spotkałem się właśnie z opinią, że pozostawienie niewykończonego niczym betonu wewnątrz wody spowoduje wydzielenie się do niej dużych ilości szkodliwych substancji i że powinienem uszczelnić je folią PVC. Przyznam, że jestem tu zbity z tropu. Czy na pewno pozostawienie betonu w wodzie spowoduje wydzielanie się szkodliwych substancji w takich ilościach? Czy nie robi się całych stawów i oczek uszczelnionych wyłącznie betonem? czy je też zabezpiecza się na całej powierzchni?

2. Ne wiem jeszcze jaki będzie filtr. To temat, który muszę zostawić na potem. Planowałem zrobić go nawet samodzielnie. Planuję jego lokalizację zaraz za strefą kąpielową, w miejscu gdzie na szkicu wyprowadzone są wszystkie rury z odpływów. Filtr znajdzie się pewnie w zagłębieni w ziemi, pod pomostem. Chcę jednak już teraz na etapie budowy wyprowadzić wszystkie rury. Początkowo planowałem umieścić jeden odpływ denny w strefie kąpielowej i jeden w strefie dla lilii wodnych oraz dwa powroty na ściance strefy kąpielowej. Już teraz wiem, że powinienem zastosować też skimmer. Zaproponowano mi jednak założenie dwóch odpływów w strefie kąpielowej, dwóch skimmerów w strefie roślinnej oraz rezygnację z odpływu dennego w strefie dla lilii wodnych. Co byście doradzili? Myślę też o wyprowadzeniu jednego odpływu pod kamień z otworem jako źródełko umieszczone w strefie roślinnej.

3. Nie jestem pewien jak wykonać bezpieczne i szczelne przeloty przez membranę EPDM. Czytałem że robi się to nacinając folię folię na krzyż nad kielichem rury z której usunięto uszczelkę, umieszcza płaty rozciętej folii wewnątrz kielicha i wciska drugą rurę. Znalazłem też coś takiego jak powrót RTF, który zdaje się szczelnie ściska membranę edpm wokół rury. Waham się czy w ogóle robić przejście przez epdm, czy nie puścić wszystkich rur nad membraną, zakopanych w ziemii w stawie i zalanych betonową posadzką w strefie kąpielowej, ale będę musiał w pewnym miejscu wyjść nimi ponad lustro wody, by bez przebicia przez epdm doprowadzić je poza staw. Wszyscy twierdzą że takie przeprowadzenie przez EPDM jest łatwe w realizacji, ja boję się jednak nieszczelności. Takich przepustów będzie trzeba wykonać kilka typów. Czy możecie doradzić jak wykonać to prawidłowo?

4. Rozumiem, że każdy odpływ (dwa denne i skimmery) muszą iść osobną rurą do filtra, czy w takim wypadku jestem skazany na filtr z taką liczbą wejść ile będzie źródeł poboru w stawie? I podobnie przy powrotach? Czy źródełko w kamieniu powinno być wykonane jakimś odrębnym obiegiem?

5. Nie planuję w strefie roślinnej żadnych złóż mineralnych, ze względu na wysokie koszty, a z założenia miał to być budżetowy staw kąpielowy. Chcę całą filtrację raczej wyprowadzić na zewnątrz do filtra zewnętrznego (w przyszłości). Czy jest sens mimo to rozprowadzić w otoczakach rury drenarskie? To chyba raczej rozwiązanie typowo pod złoże mineralne i chyba w takim dnie wysypanym ziemią i otoczakiem nie ma racji bytu?

Strasznie dużo pytań... Pewnie pojawią się kolejne. Zaczynałem realizację z prostym pomysłem, z każdym kolejnym etapem rodzi się coraz więcej niewiadomych. Liczę na Waszą pomoc...

Ciekawe czy ktoś da radę to chociaż przeczytać w całości?

kmarkot - 2020-05-18, 22:05

Witam skoro się zdecydowałeś się na budowę budżetowego stawu kąpielowego polecam stronkę i poradnik http://www.organicpools.co.uk/DIY%20DVD.htm
PEŁNA WERSJA pdf ma 160-stron podręcznika jak zbudować staw kąpielowy .
Co prawada jest po angielsku ale są obrazki i google translator :-D
Cytat:
Ciekawe czy ktoś da radę to chociaż przeczytać w całości?

W zasadzie po łebkach
Cytat:
strefa kąpielowa wymurowana z pustaków szalunkowych. Pod nią również znajdzie się membrana EPDM

w/w poradniku jest inne podejście epdm jest na pustakach, pod epdm geowłóknina.
Worki z piaskiem i cementem. O szkodliwości betonu na wodę ktoś ciekawe rzeczy pisze (tyle budowli hydrotechnicznych z betonu pobudowano tam,mostów ,falochronów ,mol jakoś one nie szkodzą i chyba w moim oczu też nie szkodzi a wykorzystywałem beton
W w/w o rurach drenarskich i strefach regeneracyjnych(geowłókninie na foli epdm) też doczytasz .

według ser Deivida
wielkość stawu kąpielowego powinna wynosić wielkość strefy pływackiej + po dwa metry z każdej strony .


Wiec twój staw wg mego kalkulatorka mam nadzieję że dobrze policzone. ;)

Obejrzyj jakoś jego staw funkcjonuje :brawo: :brawo: :brawo:
https://vimeo.com/ondemand/organicpools



Pozdrawiam Marek :brawo:

the-cheetah - 2020-05-19, 12:14

Dzięki za odpowiedź i wyliczenia.

Staw tak właściwie jest już wykopany, pozostaje właśnie jeszcze kwestia rozprowadzenia systemu filtracji przed rozłożeniem EPDM.

Samą membranę epdm też mam już kupioną. Wyszło mi 195.2 mkw. Wymiary 12.20 x 16 m. Wydaje mi się że mam spory nadmiar na szerokość, jednak nie dało się inaczej ze względu na standardowe szerokości rolek. Staw nie ma równych wymiarów na całej długości, stąd pewnie takie różnice, ale wyszło blisko przy metrażu folii.

Starałem się też, żeby najgłębsze strefy (kąpielowe + na lilie) stanowiły około 20% (z małym hakiem) całości stawu.

Widziałem realizację Davida Pagana. Teoretycznie mógłbym wymurować ścianki do wysokości strefy roślinnej i wyłożyć od środka folią, cały beton byłby więc przykryty membraną, ale raczej nie zdecyduję się pójść tą drogą.

Bałbym się, że worki z piaskiem z czasem się rozłożą, to pewnie worki jutowe. Ta konstrukcja nie wydaje mi się do końca stabilna, a mam dzieci które w tym stawie się będą kąpać i wolałbym żeby z czasem tam się nic nie osunęło do strefy kąpielowej. Druga sprawa, to planowałem całkowicie osłonić epdm przed kontaktem z ludźmi, zwłaszcza w strefie kąpielowej, tam gdzie może spaść jakiś kamień i gdzie ludzie będą deptać po podłożu.

Choć przyznam, że jest to opcja godna rozważenia i dała mi trochę do myślenia.

Ale mimo wszystko, czy gdybym zdecydował się wyciągnąć ścianki z betonu, to czy powinienem je dodatkowo izolować w wodzie? Np. jakimś preparatem uszczelniającym albo folią pvc? Natomiast od zewnątrz w strefie roślinnej czy wystarczy że będą przysypane ziemią?

Pozdrawiam
Adam

[ Dodano: 2020-05-19, 13:26 ]
Marku, te poradniki i wideo Davida Pagana są warte zakupu w pełnej wersji?

kmarkot - 2020-05-19, 18:04

Moim zdaniem naprawdę warto kupić ten poradnik.
Gdybym kupił bym ten poradnik przed budową swego oczka zrobił bym zupełnie inaczej.
Przeczytaj co masz do stracenia.
W poradniku krok po kroku opisane jest jak zbudować staw kąpielowy a kosztuje mniej niż 2 m2 EPDM ,a dzięki niemu będziesz umiał ją rozłożyć . :yahoo:
Jak zbudować strefę regeneracyjną ,filtrację, przejście przez EPDM ...
Gdybym bym dziurawił EPDM na dnie to dał bym oryginalny przepust.
Tak trudno napisać wszystko w paru zdaniach co jest a czego niema.

Jeżeli mimo wszystko chcesz budować filtr to ten https://www.youtube.com/watch?v=LgLLcsMbG2Q
No chyba że masz kasę na filtr bębnowy lub filtr sitowy łukowy
Może zdecydujesz się na filtrację Davida Pagan Butler.
Na pewno strefy regeneracyjne zrobił bym wg. projektu Davida

Kładziesz geowłókninę ,następnie rozkładasz EPDM ,potem geowłókninę i na końcu rozsypujesz żwir.

Pozdrawiam Marek

[ Dodano: 2020-05-19, 19:16 ]
Cytat:
Bałbym się, że worki z piaskiem z czasem się rozłożą, to pewnie worki jutowe.

Jak pisałem są to worki z piaskiem i cementem czyli zanim się rozłożą zwiążą o czym piesze David w/w poradniku.

[ Dodano: 2020-05-19, 19:44 ]
Cytat:
Tutaj możemy mniej więcej podejrzeć o co mi chodzi:

Budowa stawu kąpielowego na epdm

No i w końcu doczytałem.
Też ciekawe rozwiązanie podoba mi się :)

the-cheetah - 2020-05-20, 17:37

Zakupiłem poradnik, ale nadal czekam aż dotrze na mojego maila. Czekam od wczoraj więc chyba coś tak zawisło.

Cytat:
Kładziesz geowłókninę ,następnie rozkładasz EPDM ,potem geowłókninę i na końcu rozsypujesz żwir.


No właśnie zastanawiałem się czy jeszcze od góry EPDM dać geowłókninę. Widzę, że David daje. Osobiście pytałem o to podczas wyceny epdm i geowłókniny kilku osób i z tego co oni mówili, raczej bezpośrednio na epdm sypią drobny żwir. Geowłóknina w odróżnieniu od EPDM nie ma też żadnego atestu. To mi potwierdził jeden ze sprzedawców. Więc nie mamy pewności czy z czasem nie zacznie wydzielać żadnych zwiążków do wody. Ale może nie ma się czym przejmować.

Ta filtracja jak u Davida na prawdę działa? Napędzana jedynie powietrzem z kamienia napowietrzającego? Ciekawe rozwiązanie, ale macie z nim jakieś doświadczenia? Czy woda faktycznie jest w stanie przedostać się przez warstwę korzenną napędzana jedynie powietrzem? czy nie jest raczej tak, że to woda z końca rury wraca na miejsce powietrza?

Znalazłem też kilka wątków o szkodliwości betonu w stawie:
https://www.vnwg.com/Pond...ement-Pond-Tips
http://www.fishhelpline.c...mmon_myths.html
https://petcentral.chewy.com/concrete-pond/

Podsumowując, faktycznie beton w dużej ilości powoduje alkaliczny odczyn wody i "świeży" beton może wydzielać mnóstwo szkodliwych związków (wapno). Jednak można go "uleczyć". Podawane przykłady to kilkukrotne napełnianie i opróżnianie zbiornika w dłuższych okresach czasu lub też obniżanie ph wody octem winnym (galon octu na 200 galonów wody.... ;) ).

Ciekaw jestem czy ktoś tu na forum budował taki staw ze strefą wymurowaną z bloczków i pozostawił ją nie zabezpieczoną w wodzie. Czy jednak lepszym pomysłem jest wymurowanie strefy pod folią i wyłożenie jej od góry? Widzę że David po prostu układa folię wzdłuż ścian. Nie wulkanizuje jej. Często widzę że folia idealnie przylega do ścian zbiornika. Podejrzewam, że jest ona cięta i łączona ze sobą na każdej ściance niezaleznie. Macie jakieś doświadczenia w tej materii?

Kwestią, która powstrzymuje mnie przed dalszymi pracami jest rozprowadzenie filtracji po dnie, nie mam pewności jak najlepiej to zrobić. Czy jednak jest sens w strefie kąpielowej osadzać odpływ denny? Znacie na forum podobne przypadki opisane od początku do końca?

kmarkot - 2020-05-20, 19:22

Co do szkodliwości betonu , w moim oczku betonowałem kamienie i niczym nie impregnowałem betonu.
Są też tacy co mają całe oczka z betonu http://oczkowodne.net/oczkozsiatkobetonu.php
Są firmy które zgrzewają EPDM na miejscu .David składa folię jak origami.
Cytat:
Czy jednak jest sens w strefie kąpielowej osadzać odpływ denny?

Jak najbardziej jest sens , można też na dnie zainstalować pompę .
Cytat:

Ta filtracja jak u Davida na prawdę działa? Napędzana jedynie powietrzem z kamienia napowietrzającego? Ciekawe rozwiązanie, ale macie z nim jakieś doświadczenia? Czy woda faktycznie jest w stanie przedostać się przez warstwę korzenną napędzana jedynie powietrzem? czy nie jest raczej tak, że to woda z końca rury wraca na miejsce powietrza?

airlift
https://www.youtube.com/watch?v=RcB5ZP1GuOA
https://www.youtube.com/r...ft+pump[/quote]

the-cheetah - 2020-06-01, 14:04

Przepraszam za dłuższy czas bez odzewu. Jestem już po lekturze poradnika Davida Butlera. Trochę mi się wizja zmieniła.

Zdecyduję się jednak na wyłożenie EPDM na wymurowanej strefie kąpielowej.
Rozłożę też rurę drenarską w strefie korzennej, jak robił to David i wyprowadzę rury do strefy kąpielowej, tak by podłączyć system filtracji oparty na powietrzu.

Dodatkowo w stawie zastosuję dwa odpływy denne w części kąpielowej oraz dwa skimmery w strefie roślinnej, jako niezależne rozwiązanie "na przyszłość". Ciekawe czy dałoby się stworzyć filtr grawitacyjny, który wprawiany w obieg byłby przy pomocy powietrza i kamienia akwarystycznego. Czyli w każdej z rur od odpływu dennego oraz skimmerów włożony byłby kamień akwarystyczny i doprowadzone powietrze ze sprężarki. Sam filtr byłby zagłębiony poniżej lustra wody. Myślę, że na początku zbuduję taki prowizoryczny filtr i sprawdzę jak się sprawuje.

Mam jednak pytanie techniczne. Zamówiłem już skimmery, odpływy denne oraz powroty RTF do przejścia przez EPDM. Muszę rozprowadzić rury na potrzeby końcówek pod dnem i połączyć je ze wspomnianymi końcówkami.

Sprzedawca polecił mi (do zakupu we własnym zakresie) rury pvc (pcv??) klasy sn8 - o rdzeniu litym, jako rury główne - rozprowadzone po dnie. Do połączenia końcówek (RTF, odpływ denny) z tymi rurami rurę pvc-u o rdzeniu spienionym. Łączenie rury spienionej pvc-u z końcówką (RTF, odpływ denny) na klej do pvc.

Jak to powinno być prawidłowo wykonane? Sprzedawca mówił, że dlatego inne rury do wklejenia, bo te rury lite typu sn8 nie są rurami pvc tylko pcv i nie da rady wkleić ich w odpływ, który jak rozumiem jest typu pvc.

Tu odpływ który zamawiam:



Z tego co czytam choćby na stronie Wavina, rury sn-8 z rdzeniem litym jednak są to rury z pvc-u, więc chyba się nadają:

https://www.wavin.com/pl-...niem-spienionym

Jesteście w stanie mi podpowiedzieć, jakie konkretnie rury wykorzystać do rozprowadzenia filtracji pod dnem stawu? I jakich użyć do połączenia z odpływani i powrotami RTF (oraz RTF ze skimmerem)?

kmarkot - 2020-06-06, 13:57

Witam .
W kwestii odpływów dennych niestety nie pomogę.
Fajnie że zdecydowałeś się na rozwiązania które proponuje Deivid .
Pewnie już to widziałeś są tu też przedstawione inne rozwiązania.
http://www.stawykapielowe...wu-kapielowego/
Jak tam postęp prac ?

the-cheetah - 2020-06-06, 15:33

Na właśnie stoję w miejscu.... Czekam jeszcze na powroty rtf do stawu i na klej do pvc.

W kwestii rur mam coraz więcej dylematów. Czy rury na standardowe uszczelki puszczone pod dnem będą dobre do systemu filtracji? Czy tego się nie robi w całości na systemach rurach klejonych/wężach ciśnieniowych? Czy uszczelki w rurach nie będą powodowały przecieków?

Mam też problem żeby znaleźć rurę pvc-u 110 do wklejenia w odpływy. W moim mieście rury do wklejenia są niedostępne, a i w internecie jakoś nie mogę znaleźć pvc 110.

Znasz może na forum jakiś wątek opisujący rozprowadzenie takiego systemu filtracji pod dnem stawu? Czy ktoś go robił na rurach kanalizacyjnych na uszczelki? Boję się że z czasem pojawią się problemy z wyciekiem. Co innego kiedy rurą czasem odprworadzane są płyny. Tu rura zawsze będzie w pełni napełniona wodą...

Nie wiem czy wystarczająco obrazowo opisałem co chcę osiągnąć. Np. osadzając odpływ denny muszę wkleić w niego rurę pvc-u fi 110 (typową do systemów klejonych/ciśnieniowych) ponieważ inaczej nie połączę odpływu z rurami kanalizacyjnymi. Odpływ nie ma uszczelki ale w niego trzeba wpuścić rurę, stąd połączenie musi być klejone. Dalej na tę rurę wchodzę już normalnie rurą kanalizacyjną na uszczelki (rura sn8 lita taka pomarańczowa). Nią wyjdę w miejscu gdzie docelowo umieszczę fltr. Filtr raczej będzie grawitacyjny, wkopany w ziemię, ale też czy nie ograniczam się technicznie decydując się na rury kanalizacyjne z uszczelką.

Czyli mamy odpływ:



Muszę w niego wkleić rurę, ale nie taką jak na zdjęciu tylko typową do wklejenia, której nie mam:



I jak już wkleję rurę w odpływ, dalej idę rurami kanalizacyjnymi na uszczelki:



Może ktoś wie gdzie można zdobyć rury do wklejenia albo Ty Marku znasz kogoś kto może wiedzieć :-D ?

Czy takie podejście jest prawidłowe?

A tu kilka zdjęć z postępów prac - a więc wykopanego rowu pod rury i odpływy w strefie kąpielowej oraz wykopanemu miejscu za stawem gdzie planuję wyprowadzić rury.















[ Dodano: 2020-06-06, 16:52 ]
W ogóle trafiłem na bardzo fajny kanał na YT o budowie oczka dla Koi w odcinkach, krok po kroku:
https://www.youtube.com/p...i8Sk-_TRYDospCD

Pięknie tam wyjasniono wiele kwestii, jak osadzić odpływ denny:

https://www.youtube.com/w...D&index=28&t=0s
https://www.youtube.com/w...D&index=20&t=0s

Jak łączyć rury ze sobą:

https://www.youtube.com/w...D&index=19&t=0s

Ale tu cała instalacja jest na rurach klejonych. Nie tak jak ja planuję na uszczelkę.
Poza tym, mam problem ze znalezieniem takich rur w rozmiarze fi 110.

kmarkot - 2020-06-06, 16:22

Przy prowadzeniu prac czasami tak jest 10 razy pomyśl raz zrób .
Po pewnych przemyśleniach podłączenia wpustu zastosował bym rury pvc-u
https://www.pvcu.pl/rury-pvc-u-pn-10-c-45.html
Zobacz że mają tam wszystko kształtki ,zawory,kolana, klej...

the-cheetah - 2020-06-06, 16:42

Właśnie przed chwilą trafiłem na tę stronę.

Tylko koszt 6x wyższy niż przy rurach kanalizacyjnych...
Tego się nie spodziewałem.

kmarkot - 2020-06-06, 17:03

https://sklep.wodbud.com.pl/pl/p/Rura-cisnieniowa-PVC-U-110-x-4%2C2-PN10/47893
tu 3x tańsza .
Zastanów się czy warto oszczędzać i stosować rury kanalizacyjne .i czy tak jak piszesz żeby na uszczelkach nie ciekło.

the-cheetah - 2020-06-06, 19:53

Wierz mi, że się zastanawiam.

Ale koszt rury to nie największy koszt przy tego typu łączeniu... Koszt rury sn8 o rdzeniu litym, to około 16 zł/mb. Koszt rury pvc-u klejonej tej tańszej to 23zł/mb (ciekawe skąd taki rozrzut cenowy i czy pn10 wystarczy - 10 bar?). To nie jest rażąca różnica. Ale diabeł tkwi w szczegółach.

Rurę pvc-u sprzedają w odcinkach 2 metrowych (żeby wysłać kurierem). Dochodzi więc koszt złączki (40 zł/szt.) + klej. Przy rurach kanalizacyjnych na uszczelkę tego kosztu nie ma. Licząc na szybko - będę więc potrzebował 7-8 złączek - koszt dodatkowy 320 zł.

Kolejny element to kształtki - cena kształtek pvc-u z tego co widzę to cena od 60-80 zł/szt. w zależności od kąta kształtki + klej. Koszt kształtki sn8 (kanalizacyjnej) to około 5 zł/sztukę. Licząc na szybko potrzebuję około 20 kształtek. Koszt kształtek pvc-u 1400 zł. Koszt kształtek sn8 100 zł.

Klej, nie wiem ile go będzie trzeba, ja za 500ml zapłaciłem 75 zł. To miało mi starczyć na połączenie końcówek z jakimś zapasem. Przyjmijmy, że kleju na pozostałe kształtki i łączniki będzie trzeba za 200 zł.

Rury będę potrzebował około 38 mb. Koszt rury sn8 to 608 zł. Koszt rury tańszej pvc-u to 874 zł.

Podsumowując - koszt całkowity rur na uszczelkę to 708 zł. Koszt całkowity rur pvc-u 2794 zł.

Czy to uzasadniony wydatek?

Sprzedawca, który mówił że sam też buduje stawy, sam podpowiedział rozwiązanie na złączkach sn8 + rura do wklejenia jedynie bezpośrednio przy odpływach, powrotach i skimmerach.

Różnica 2 tys zł nie jest dla mnie bez znaczenia. Już teraz przekroczyłem budżet, więc szczerze skłaniam się ku instalacji na rurach kanalizacyjnych. Dzięki Marku za wspieranie mnie w tej samotnej batalii ;) Chyba potrzebny mi był taki bodziec do podliczenia tej instalacji. Swoją drogą, skąd taki kosmiczne różnice w cnie kształtek pvc-u i kanalizacyjnych. Makabra.

A może jeszcze inni forumowicze podzielą się swoimi doświadczeniami dotyczącymi takich instalacji na rurach?

kmarkot - 2020-06-06, 20:32

Miło że mogę pomóc. Tak szczerze ,to chętnie coś takiego bym sobie zbudował ,ale brakuje mi działki.
Nie chcę cie martwić to nie wszystkie wydatki .
Przydały by się zawory na rury 110 do odpływu dennego i skimmera(inaczej ciężko będzie czyścić filtr bez spuszczenia wody z filtra ) , filtr sitowo-łukowy ,jakiś mauzer lub parę koszy na śmieci,gąbki filtracyjne ,pompę ...
Możesz też ograniczyć koszty rezygnując z jednego z wpustów dennych lub zmniejszając średnicę rur.

the-cheetah - 2020-06-06, 20:52

Szukałem już zaworów kulowych na 110 i włos mi się zjeżył. A potrzebowałbym 4 a może i 6 takich zaworów...

Do pewnych średnic rury ceny są przystępne, potem nagle skaczą drastycznie przy kształtkach i zaworach.

Gdybym miał redukować średnice rur, to pewnie dopiero gdzieś na końcówkach, gdzie zawsze będę miał możliwość dojścia i modyfikacji a nie pod stawem. Tam wolałbym chyba wyprowadzić jednak pełną średnicę rury w stosunku do odpływu.

O filtrze wolę nawet nie myśleć, chyba spróbowałbym najpierw skonstruować coś na własną rękę.

wolanin - 2020-06-19, 18:46

Na 110-tkach stosuje się zasuwy, np. Valterra. Z moich z nimi doświadczeń - po kilku latach trzeba się liczyć z regeneracją/wymianą uszczelek, co też nie jest tanie.

W moim koipondzie zastosowałem 110 PP kanalizacyjne, nic nie cieknie. Mam natomiast nieciekawe doświadczenia z taką instalacją w piwnicy przy Mauserze, tam woda w 110-ce idzie syfonem z filtra wstępnego do pojemnika z filtrem i przy wysokości ciśnienia około 90cm już uszczelka gumowa potrafiła puszczać, prawdopodobnie z powodu lekkiego skoszenia połączenia. Jako tako opanowywałem temat klejem poliuretanowym Fix All.

Jakbym miał to robić jeszcze raz, popróbowałbym także z kształtkami kanalizacyjnymi, ale poszukałbym rur z PCV i próbował je jednak skleić. PP udawało mi się też zgrzewać, ale to już kwestia potestowania. Dałbym głowę za połączenie uszczelnione klejem na gorąco, o ile dałoby się utworzyć przy krawędzi kielich tworzący przestrzeń do wypełnienia klejem między dwoma łączonymi elementami.

the-cheetah - 2020-06-19, 22:56

Dzięki za odpowiedź.

Zdecydowałem się na rury kanalizacyjne sn8 pvc-u o rdzeniu litym na uszczelki. Konsultowałem się ze sprzedawcą i potwierdził, że mogę takie zastosować i że nie powinno być problemu ze szczelnością.

Jutro prawdopodobnie będę je montował.

W jaki sposób chciałbyś je skleić - klejem do pvc? Czy taki klej nie jest agresywny i nie wpłynie negatywnie na gumowe uszczelki? Zdaje się, że taki klej rozpuszcza tworzywo by złączyć je ze sobą. Chyba, że nie to miałeś na myśli.

Ja myślę czy nie zastosować silikonu jako uszczelniacza, ale czy to dobry pomysł? Może nie ma co kombinować. A może klej poliuretanowy w kielichu?

Planuję system grawitacyjny, filtr będzie równo z lustrem wody. Rozumiem, że masz problem z uszczelką w miejscu gdzie rura wychodzi ponad lustro wody?

[ Dodano: 2020-06-20, 00:04 ]
Myślę też, czy po prostu przy samym filtrze nie przejść z uszczelek typowo na system klejony. Koszty nie będą już tak drastyczne, jak przy pełnej instalacji na klejonych rurach ciśnieniowych, a być może szczelność takiego połączenia będzie lepsza.

To jednak jeszcze odległy temat.

Te zasuwy Valterra są na uszczelkę, tak? Nie klei się ich?

kmarkot - 2020-06-20, 06:23

W sumie zapominałem napisać że do łączenia i uszczelniania rur można stosować rury termokurczliwe z klejem .Wykonywałem takie połączenia. dla małych średnic .
Oto mój zestaw do robienia napojów gazowanych. Połączenie wytrzymuje spore ciśnienie .


Z większymi średnicami też powinno być ok
http://www.prosper.com.pl...mokurczliwy.pdf
Do nabycia hurtowniach elektrotechnicznych.

the-cheetah - 2020-10-16, 15:47

Witajcie po dłuższej przerwie. Prace powoli postępują:








Mam jednak pytanie. Według sugestii wolanina zamówiłem zasuwy Valterra (fi 110). Mam co do nich pytanie. Czy je się montuje poziomo? Kiedy ustawię je pionowo, zasuwa samoczynnie opada i zakrywa ponad połowę otworu, jak na zdjęciu:




Dzieje się tak w każdej z 4 zasuw. Stąd myśl, że może nie montuje się ich z bolcem pionowo w górę, a np. poziomo. A może coś się z tym robi?

[ Dodano: 2020-10-16, 17:16 ]
Po dokręceniu górnych nakrętek wydaje się, że sprawa ma się lepiej. Zasuwa pozostaje w miejscu po otwarciu. Mimo to wystarczy niewielki nacisk żeby zasuwa przesunęła się w dół. Czy ruch wody w rurach nie będzie powodował samoczynnego zamykania się zasuw? Dlatego poważnie myślę o tym czy zamontować ją w poziomie - bolec do zasuwy chodziłby w takim układzie poziomo (lewo/prawo a nie góra/dół). Czy są ku temu jakieś przeciwwskazania? Np. mniejsza szczelność uszczelek? Jak to wygląda u osób, które montowały u siebie takie zasuwy?

wolanin - 2020-12-05, 20:54

Przepraszam, nie zauważyłem pytań, pewnie musztarda po obiedzie.
Nie ma przeciwwskazań co do pozycji montażu, natomiast moje Valterry chodzą ciasno. Można się spodziewać, że z czasem będą chodzić nieco ciężej.
Jak masz miejsce, to montuj poziomo i z głowy.
Jak nie, to dla pewności zawsze można podłożyć pod rączkę rozcięty kawałek gumowego węża, zdejmowany w razie potrzeby zamknięcia zasuwy.

the-cheetah - 2020-12-16, 14:03

Dzięki za odpowiedź. Zasuwy jeszcze nie są zamontowane, aczkolwiek chyba doszedłem już do takich samych wniosków. Raczej zamontuję je pionowo lub pod niewielkim kątem. Poziomo mi się nie uda ze względu na brak miejsca.



Najwyżej zabezpieczę je przed opadaniem tak jak piszesz, czy to gumowym wężem czy jakimiś uchwytami w murze.


Poniżej link do albumu z postępami gdyby ktoś był ciekawy:

https://photos.app.goo.gl/XNx5dvGyrNbLSrEeA

Mam jednak nowe pytanie. Zrobiłem wokół stawu przegrodę kapilarną:





i wiadomo, na niej jest od spodu geowłóknina i membrana epdm. Zastanawiam się jednak, czy od góry membrany też nie przykryć geowłókniną, która wchodzić będzie aż do przegrody. Zastanawiam sie nad tym, ponieważ staw wysypany będzie kamieniem i obawiam się o bezpieczeństwo membrany. Geowłóknina zabezpieczyłaby folię na całej powierzchni - także na brzegu, tylko czy jednak ułożenie jej w przegrodzie nie sprawi jednak że woda będzie ze stawu wyciągana? Geowłóknina nie będzie miała bezpośredniego kontaktu z ziemią, zostanie zakończona w kamieniu poza stawem.

Zabezpieczacie jakoś folię w przegrodzie kapilarnej przed mechanicznym uszkodzeniem jej od góry? Teoretycznie geowłóknina to materiał syntetyczny, nie ciągnie tak wody. A może robicie to jakoś inaczej. Na pewno nie będę kładł płyt na brzegu lub niczego takiego. Brzeg planuję wykończyć w miarę naturalistycznie plażą wysypaną kamieniem wchodzącym łagodnie do stawu. Po tym będą biegać dzieci, pies. Czy sama membrana epdm jest na tyle wytrzymała że nie ma się czym przejmować.

[ Dodano: 2020-12-16, 14:22 ]
I jeszcze jedno pytanie ;) Czy posadzenie lilii wodnych bezpośrednio w substracie\gruncie w stawie nie grozi przebiciem przez nie membrany? Czytałem, że niektóre rośliny potrafią być agresywne i potrafią przebić folię. Planuję sadzić rośliny bezpośrednio w podłożu, dla lilii mam przeznaczone specjalne zagłębienie, które chcę wypełnić ziemią gliniastą i od góry przykryć kamieniem.

Lilie ponoć szybko się rozrastają, ale czy mogą zagrozić jakoś folii EPDM? Chciałbym uniknąć sadzenia ich w koszach i utrzymać w miarę naturalistyczny charakter stawu.

kmarkot - 2020-12-19, 09:25

Witam wykonałeś kawał dobrej roboty .
co do ukształtowania brzegów ciężko w obecnej formie zamaskować brzegi ,chyba że podniesiesz poziom "gruntu" w całym ogrodzie do poziomu stawu .
Mr Dajvid przedstawił sposób maskowani brzegów z którego bym skorzystał.
Co do geowłókniny możesz mieć rację może ona pompować wodę ze stawu.
Prosty test, szklanka wody i pasek geowłókniny zamoczony w całości i wyciągnięty na zewnątrz poza krawędź szklanki i poniżej poziomu wody.(do takiej sytuacji może dojść w realu przy intensywnych opadach)
Dlatego geowłokninę należy kończyć przy planowanym poziomie wody. Do ochronny mechanicznej "szczytu" oczka można użyć odpadu epdm lub folii PCV .
Co do roślin poza trzciną nic nie powinno przebić folii.

jungu - 2020-12-19, 13:02

Jeśli chodzi o geowłókninę to nie powinna wystawać za dużo nad powierzchnię, bo będzie nasiąkać wodą i z niej szybko będzie odparowywać.
Kolejna sprawa - Akacja ! Jak dla mnie jedno z gorszych drzew jakie można mieć nad oczkiem, akacja puszcza pędy z korzeni, a te korzenie rozchodzą się raczej płytko, przy kilkudziesięcioletnim drzewie istnieje ryzyko że korzenie przebiją Ci folię.

Co do lilii, sadzenie lilii w koszu/donicy jest jednym z lepszych rozwiązań, dlatego że roślina potrzebuje żyznej gleby i szybko ją wyjaławia, dlatego raz na rok czy dwa należałoby wyciągnąć taki kosz i wymienić ziemię, lub umieścić w niej kulki z nawozem.
Kosze łatwo zakamuflować kamieniami więc nie ma z tym tragedii.
W taki zagłębieniu ciężko by Ci było wymieniać ziemię i pozostanie tylko nawóz w kulkach. Aha lilie blisko części kąpielowej to raczej zły pomysł - one nie lubią zamaczania części nadwodnej liści, a w upalny dzień może powodować "poparzenie" tych liści.

Musisz liczyć się z tym że każde wskoczenie do wody, będzie powodować dość dużą falę, która będzie odbijać się na wszystkich brzegach, jednocześnie wypłukiwać będzie wszystkie brudy, wymywać rośliny z korzeni itp. Nie wiem czy nie dobrym rozwiązaniem było by zastosowanie jakiś drewnianych palików czy coś w tym stylu aby osłabić te fale.

the-cheetah - 2020-12-20, 20:39

Zrobię tak jak piszecie i zakończę geowłókninę przed przegrodą kapilarną. Słowa Marka o wykorzystaniu odpadu epdm dały mi do myślenia. Mam dość spory zapas epdm, nie będę go obcinał, po prostu nadmiar zakręcę z powrotem do stawu, w ten sposób nadmiar folii przykryje właściwą warstwę izolacyjną. Dzięki za pomysł.

Swoją drogą, przy okazji Davida Buttlera, czy ja dobrze widziałem że on w ogóle nie zważał na przegrodę kapilarną i nie dość że właśnie to on u siebie wyprowadził geowłókninę poza staw jako ochronę dla folii, to jeszcze do tego zasypał to w jednej części całkowicie ziemią??? :-D

Co do samego maskowania begu, myślę że sobie z tym poradzę. Od widocznej strony stawu, tej "uczęszczanej", kamień ze stawu będzie się łączył naturalnie ze żwirowymi ścieżkami które dopiero powstaną. Od tyłu z kolei linia brzegowa będzie gęsto obsadzona roślinami, nawet jeśli kamień (otoczaki) będą tworzyły lekki spadek w stosunku do gruntu, myślę że zieleń zamaskuje tę różnicę. Nad brzegami strefy kąpielowej powstanie z kolei pomost w kształcie litery L, który zamaskuje frontową deską brzegi. Pomost przykryje też komorę filtracyjną. W przyszłości planuję jeszcze wzdłuż pomostu od strony ogrodzenia zrobić filtr glebowo-korzeniowy, który będzie połączony łagodnym strumykiem ze stawem, wykorzystam do tego właśnie nadmiar folii.

Z liliami mam rozterkę. Pytanie czy z czasem gdy wytworzy się równowaga, w wodzie nie będzie na tyle dużo składników że lilie już się same utrzymają. Z resztą na dnie też z pewnością opadać będą resztki roślinne które naturalnie użyźnią glebę. Muszę się jeszcze zastanowić.

Miałem świadomość tego, że miejsce może okazać się dla lilii nie do końca szczęśliwe, ale jest to najgłębsze miejsce w stawie jakie mogę utworzyć z naturalnie opadającymi brzegami.Sporo o tym myślałem, i chyba nie znalazłbym na to lepszego miejsca. W pozostałych częściach stawu (strefy roślinnej) głębokość będzie maksymalnie na 50 cm. Tylko tam osiągnę 100-80 cm głębokości. Najwyżej jak się nie uda z liliami w tym miejscu, będę się musiał zadowolić miniaturowymi odmianami. Już za późno na takie przeróbki, życie pokaże...

Akacji też nie usunę. Zależy mi na drzewach w ogrodzie, choć może to co jest na zdjęciach ogrodu jeszcze nie przypomina, ale mam generalnie plan na całość. Staw jest tylko jego częścią, choć bardzo ważną, nie najważniejszą. Ma się wpisać w ogród a nie podporządkować sobie wszystko wokół (choć może za kilka lat wypluję te słowa ;) ). Akację znam, i wiem że potrafi być uciążliwa i choć przez wielu uważana jest za chwast, to w moim odczuciu to bardzo ładne drzewo, bardzo majestatyczne, wnoszące strukturę i życie do ogrodu. Usunięcie starego drzewa to chwila, na kolejne przyjdzie czekać wiele lat albo pokoleń. Epdm jest chwalone za swoją wytrzymałość między innymi na korzenie drzew. Czy znacie na forum przypadki przebicia membrany epdm korzeniami drzew? To nie jest pytanie ironiczne, jakby co :) .

Dzięki za wszystkie uwagi. Są dla mnie ważne ;)

jungu - 2020-12-21, 10:02

Nikt nie pisał nic o wycięciu akacji. Ja również mam dwie czterdziesto czy pięćdziesięcioletnie brzozy niedaleko oczka. Z których rok w rok wyławiam liście z oczka w ogromnych ilościach.
Jeśli jesteś na etapie tworzenia ogrodu, to może warto by pomyśleć o małym przekopie na głębokość oczka na linii - akacja/oczko i postawienie pod ziemią małej ścianki z pustaków, czy wkopanie jakiegoś arkusza blachy ocynkowanej w pionie.
Jeśli chodzi o folię to słyszałem o przypadkach przebicia, zarówno korzeniami drzew jak i nawet korzeniami trzciny, tyle że nie dopytałem jaka to była folia.
Lilie rosną na różnych głębokościach. U mnie od 40cm do 70cm (wysokość od górnej krawędzi donicy) Na większych głębokościach też dobrze rosną i często mają większe liście, co nie znaczy że mają tam lepiej.

the-cheetah - 2020-12-21, 12:09

Przepraszam, z tymi akacjami to moja nadinterpretacja...

Na linii staw/akacje powstanie ścieżka żwirowa, pod którą zrobię wykop na jakieś 30 cm głębokości. Być może na wysokości stawu wyłożę ją od spodu geowłókniną, żeby zahamować przedostawanie się korzeni. Pomyślę też przy okazji prac nad ścieżką nad wkopaniem jeszcze czegoś wgłąb. Mam stare arkusze blachy, trochę starych płyt chodnikowych. Może się nadadzą.

Generalnie kopiąc staw nie miałem problemu z korzeniami. Trochę się bałem, że właśnie akacja będzie tam sięgać, ale ku mojemu zaskoczeniu tak nie było. Może się to oczywiście z biegiem lat zmienić, i jakieś korzenie się tam przedostaną, więc lepiej się ubezpieczyć. Myślę że zrobienie bariery to dobry pomysł.

Dzięki.

seedkris - 2020-12-23, 09:47

Witam. Widywałem przebitą folię i papę 3 warstwy. Miskanty i spartyny to potrafią.
the-cheetah - 2021-01-09, 17:23

Witajcie. Jestem na etapie zasypywania stawu kamieniem i natrafiłem na pewien problem.

Idea jest taka, że staw miał być zasypany warstwą ziemi (zmienia gliniasta z piaskiem pochodząca z głębszych partii wykopu stawu). Tę warstwę ziemi planowałem przykryć kamieniem różnej gramatury, głównie drobnym otoczakiem 8-16 mm, ale jest też wymieszany z drobniejszym i grubszym kamieniem. I plan ten właśnie realizuję, ziemia w stawie już jest, częściowo przykryłem ją kamieniem.

Wygląda to tak:






Staw jest już częściowo wypełniony wodą. W jednym miejscu jest tak, że zarówno ziemia jak i kamień ją przykrywający znajdują się całkowicie pod wodą (drewniana skrzynia za strefą kąpielową). Problem polega na tym, że kamień na warstwie ziemi jest bardzo niestabilny. Kiedy po nim chodzę cały czas pracuje, podnosi się i opada. I dzieje się to tak długo, aż w końcu na jego powierzchni nie pokazuje się ziemia którą miał przykrywać.

Pozostałe części stawu nie są jeszcze wypełnione wodą na tyle, żeby występowała tam podobna sytuacja. Dziś zasypałem tę skrzynię ziemią i kamieniem i właśnie się okazało że kamień po prostu wchodzi w ziemię tak długo, aż ziemia się nie pokaże.

Dodam, że ziemia którą wsypywałem do skrzyni była lekko zmrożona. Wsypywałem ją też już bezpośrednio do wody (trochę się zgapiłem z uzupełnieniem skrzyni i w międzyczasie woda ją wypełniła), niewykluczone więc, że po prostu się odpowiednio nie zagęściła i nie jest na tyle zbita żeby utrzymać kamień na powierzchni. Gorzej jednak jeśli faktycznie po zalaniu stawu wodą do pełna okaże się że kamień wszędzie wbił się w ziemię i ta wyszła na wierzch.

Czy ktoś robił taki staw gdzie warstwa ziemi przykryta była drobnym kamieniem? Czy kamień będzie się przemieszczał w dół ziemi tak długo aż nie dojdzie do dna? Warstwa ziemi jest grubsza niż planowana warstwa kamienia. Na tym etapie jestem jeszcze w stanie zdjąć kamień i usunąć więcej ziemi, tak by docelowa warstwa kamienia była grubsza niż warstwa ziemi. Wiązać się to jednak będzie na pewno z dużą ilością pracy, zanim więc podejmę takie działania, chciałem się skonsultować.

Widziałem kilka realizacji gdzie sypano do stawu ziemię. W jednej z książek spotkałem się z informacją że trzeba ją przykryć cienką warstwą piasku, który miałby zapobiec zapadaniu się (chyba że źle zapamiętałem tą informację).

Irkus - 2021-01-09, 20:16

Raczej nie unikniesz wybrania kamieni,będą się wbijać i mieszać z ziemią.
Daj włókninę na ziemię i dopiero zasypać kamieniem

the-cheetah - 2021-01-09, 20:28

Też pomyślałem o włókninie między ziemią a wierzchnią warstwą kamienia. Tylko idea tej ziemi była taka, żeby rośliny korzeniami czerpały z niej składniki odżywcze. Czy włóknina nie sprawi, że rośliny nie będą mogły jej przerosnąć korzeniami i dostać się do ziemi?
Irkus - 2021-01-09, 20:44

U mnie żadna roślina nie rośnie w ziemi,tylko piasek i kamień



the-cheetah - 2021-01-09, 20:48

Ale rozumiem, że rośliny masz posadzone w kamieniu wymieszanym z piaskiem, a nie w doniczkach?

Jeśli tak, piasek z kamieniem celowo mieszałeś? Czy najpierw była warstwa piasku i na nim wysypałeś kamień, a kamień z czasem wymieszał się sam z piaskiem.

Chodzi mi o to, czy u Ciebie też zaszła taka sytuacja, że kamień wbił się samoistnie w warstwę piasku.

Staw jest naturalny przez wody gruntowe czy izolowałeś go czymś od gruntu?

Irkus - 2021-01-10, 09:12

Kamień zmieszany był już z piaskiem który po czasie osadził się na dnie,w górnej warstwie jest tylko kamień.Staw jest na folii,a to jego początki
















taniw - 2021-01-14, 16:09

Ja bym wybrał tę ziemie i dał same kamienie Rośliny mają czerpać substancje odżywcze z wody, oczyszczając ją w ten sposób.
the-cheetah - 2021-01-16, 22:39

Tak też chyba zrobię. Może nie całą ziemię, ale większość. Tylko mrozy muszą puścić.
RobinT - 2021-01-30, 21:06

Tak się zastanawiam - po co ta ziemia w stawie? Jako pożywka dla glonów? Jeżeli będą ryby, to woda i tak będzie żyzna. Raz tylko zrobiłem taką głupotę, że dałem ziemię pod grzybienie. Nigdy więcej. Teraz rosną w samym żwirze i zajmują nawet do połowy oczka - tylko 3 rośliny. Podobnie wywłócznik, świetnie rośnie w samym żwirze. A woda nawet latem jest przejrzysta, widzę żwir na dnie na głębokości 1,7 metra.
the-cheetah - 2021-05-26, 19:40
Temat postu: Filtr do stawu
Witajcie po dłuższej przerwie.

Mała aktualizacja - wybrałem ziemię ze stawu. Kierowałem się trochę tym, co zrobił u siebie w stawie David Buttler. Ryb w stawie nie będzie, to ma być staw kąpielowy ze strefą roślinną, bez ryb.

W chwili obecnej jest już sam kamień, ewentualnie nieznaczna część ziemi gliniastej pod nim, której nie udało mi się już wygrzebać spomiędzy kamieni. Teraz wygląda to mnie więcej tak:







Woda stoi do wysokości rur, którymi będzie wracać do stawu z filtra, a na których nie ma jeszcze zasuw.

To jest właśnie etap, który planuję skończyć w najbliższym czasie, a więc skończyć komorę filtracyjną i założyć zawory. Chcę też zrobić filtr, bo woda w stawie jest brązowa od glonów. Szukam pomysłu jak najlepiej to wykonać. Może coś podpowiecie.

Planuję umieścić w komorze filtracyjnej dwa mauzery, ze stawu wychodzą 4 rury 110 (dwa odpływy denne i dwa skimmery), które chcę wpuścić do pierwszego mauzera. Wstępnie oczyszczona woda przechodzić będzie przez drugi mauzer za którym planuję postawić filtr.

Teraz pytanie,

1. jak najlepiej połączyć rury fi 110 z mauzerem.
2. Czy połączenie mauzerów można wykonać jedną rurą o większej średnicy niż 4 wchodzące 110 do pierwszego mauzera? Czy to ma sens? Skoro wprowadzam do filtra wodę 4 rurami fi 110?
3. Czym wypełnić mauzery? Czytałem że keramzyt wydziela znaczne ilości fosforu. Może perlit? Raczej chciałbym uniknąć kupowania złoża za 1500 zł/m3.
4. Jaka pompa? Myślę, żeby w przyszłości za stawem zrobić dodatkowy filtr GK. W takim razie fajnie jakby pompa umożliwiała puszczenie dwóch obiegów, W jednym powrót bezpośrednio do stawu a drugi przez filtr K poza stawem. Tyle że obieg do filtra GK ze znacznie mniejszym przepływem, z możliwością zamknięcia go do czasu wykonania filtra GK.
5. Jak połączyć mauser z pompą, a potem pompę do dwóch rur fi 110 odprowadzających wodę do stawu.

Poniżej zdjęcia tego jak obecnie wygląda komora na filtr w której chcę umieścić mauzery:









wolanin - 2021-05-26, 20:57
Temat postu: Re: Filtr do stawu
1. 2. 5. - może przemyśl, czy zamiast Mauserów nie zrobić _po prostu_ komór betonowych.
3. - zastanowiłbym się nad pompą rurową z serii JKP Jebao.
4. - kupowałem pod Wrocławiem odpady pumeksu. Kolega stosował odpady - wióry plastikowe.

the-cheetah - 2021-05-27, 16:35

Myślałem o komorach betonowych, ale wydawało mi się, że będzie to bardziej skomplikowane niż mauzery, no bo jak to uszczelnić? Jak potem czyścić? Z mauzera spuszczę wodę odpływem, a tu?

Za stawem buduję taką komorę na filtr:





Czy to się nada na murowaną komorę, czy trzeba by to było dodatkowo wzmocnić?
Wystarczy jedna wielka komora czy trzeba ją podzielić?

Domyślam się że trzeba by było wylać posadzkę betonem?

Czy te zasuwy mogą być zanurzone w wodzie w takim filtrze, czy trzeba by było je jakoś odizolować od komory betonowej?

Jeśli chodzi o filtr rurowy JKP, to czy on ma dwa obiegi, czy to się realizuje np. kolankami i zmniejszając odpowiednio średnice na potrzeby filtra GK?

A jak to jest z tym keramzytem? Faktycznie lepiej go unikać?

kmarkot - 2021-05-27, 16:46

Z kolei ja czytałem że keramzyt stosuje się do usuwania fosforanów z wody.
http://inzynieria-aparatu...5_3_106-108.pdf
Co do wykonania szczelnego połączenia rura 110 mauzer odpornego na ciśnienie wody pokombinował bym coś ze spustem dennym .

the-cheetah - 2021-05-27, 17:49

No chyba właśnie zależy od tego na jaki keramzyt się trafi. Kiedy szukałem informacji na ten temat czytałem, że te bardziej szare tego fosforu nie mają, a takie bardziej gliniaste wydzielają w wodzie dużo fosforu.

A Ty co stosowałeś u siebie do filtracji?

Jako przepust w mauzerze myślałem wstępnie o specjalnych przelotach:






Rozumiem, że pompa, którą zaproponował Wolanin, musi być umieszczona w zbiorniku, a nie poza nim? Czyli częściowo umieszczona w złożu filtracyjnym.

Dopiero mi się kształtuje wizja filtra, więc jeszcze do końca nie wiem jk to wszystko ze sobą połączyć i szukam wskazówek.

wolanin - 2021-05-27, 21:13

Przeloty OK, tylko to chyba do wklejenia rury PCV?
Ja w Mauserze 110-tkę z szarego PP uszczelniłem opalarką i klejem na gorąco. Nadlałem po obu stronach wzmocnienie i nawet wyginanie tego nie rozszczelnia. Rurę wciskałem ze sporym oporem - otwór specjalnie robiłem nieco mniejszy, a przed wciśnięciem rury zmiękczałem brzegi otworu opalarką, potem kładąc klej starałem się robić to na rozgrzany PE Mausera, żeby klej jak najlepiej związał. No i związał.

Ale tak czy owak robiłbym komorę. Przecież sam bez pytania przeprowadziłeś i uszczelniłeś już rury w ścianie komory - więc sam widzisz, że takie przejścia i uszczelnienia to nic trudnego. Tak, zasuwy mogą bez problemu być pod wodą. Komorę najlepiej podzielić na kilka segmentów, z rusztem i rurami prowadzącymi wodę znad złoża pod ruszt kolejnego segmentu.
Niby dlaczego nie możesz zrobić sobie spustu w dnie komory i wyprowadzić dołem rurę do zasuwy obok? A co zrobisz z popłuczynami wylewającymi się z Mausera? Poza tym wejście pod ruszt pionową rurą może być od góry otwarte (trójnik) i dzięki temu masz wizjer sięgający pod ruszt - którym można np wpuścić wąż do przepłukania czegoś.
Wystarczy niezbyt gruba wylewka na dnie - to wszytko wcale nie pracuje zbyt mocno, ziemia przejmuje naprężenia - komora nie wisi w powietrzu. Oczywiście do oszczędności nie namawiam. Na całość jakaś wyprawa betonowa i ja dawałem na to zwykłą płynną folię do brodzika.
Pompę zanurzyłbym w jakiejś małej komorze za filtrami.

kmarkot - 2021-05-28, 05:56

Moim zdaniem nie powinieneś łączyć rury 110 z mauzerem .
Na rurze 110 zrobić redukcję ,podłączyć pompę , Następnie zrobić prefiltr sitowo łukowy lub bębnowy lub BIOTEC ScreenMatic. Filtr sitowo łukowy powinien być wyżej niż planowany poziom wody w stawie , potem mazer wypełnione gąbkami do filtracji.
Filtracją biologiczną bym się nie przejmował, bo w stawie nie będzie ryb
NH4->NO2>NO3
a potężne złoże biologiczne do nitryfikacji masz w strefie regeneracyjnej..
Stosowanie przedfiltrów które usuwają zanieczyszczenia poza obieg wody jest ważne ze względu na to że w środowisku wodnym w mule zgromadzony jest największy ładunek azotu i fosforu który stopniowo uwalniany jest do środowiska wodnego.
I będzie ci łatwiej utrzyma ci mauzery w czystości co przełoży się na częstotliwość czyszczenia
ps. Do ukrycia filtrów sitowo-łukowych możesz zrobić ławkę przy stawie .


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group