|
Oczko wodne - forum Forum miłośników oczek wodnych. |
|
Rośliny wodne - Żółknąca strzałka wodna
Eco - 2017-07-04, 23:31 Temat postu: Żółknąca strzałka wodna W moim stawie żółkną mi strzałki wodne. Na parametrach wody się znam - są bardzo dobre. Co może być przyczyną?
mikstyczny - 2017-07-08, 19:17
Podaj więcej szczegółów (jak głęboko posadzona, dostęp światła,w czym posadzona itp.)
taniw - 2017-07-08, 21:11
Żółkną ci tylko pojedyncze liście czy wszystkie? Jak tylko najstarsze, te które wyrosły jako pierwsze to normalne. A jak wszystkie to czegoś roślinie brakuje. Musisz podać więcej szczegółów.
motlawa - 2017-07-09, 10:12
i ja mialem podobny problem ze strzalkamiw zeszlym roku.wiec nie kombinowalem tylko przesadzilem do wiekszego kosz dale 1 korek osmocote i jest ok.po prostu roslina dusila sie w za malym koszu.a kiedy zolkna po kolei poszczegolne pedy to normalne
Botanicus - 2017-07-09, 22:13
moja strzałka odżyła gdy przesadzilem ją w grunt glina ,kompost,piach i duża garść obornika w granulacie a liście są zieloniutkie,chyba tego chciała
luzio - 2017-07-09, 23:41
U mnie strzałki rosną raczej dobrze w oczku filtracyjnym. Gdzie podłoże to kamienie i naturalny muł z glonów itp. Jedyny problem jaki z nimi mam to wiosną łapanie tych pływających cebulek i wciskanie między kamienie by nie unosiły się po powierzchni. Ale jak już się tam jakoś zaczepią to nie ma z nimi problemu. Wydaje mi się też że dobrze sobie radzą w płynącej wodzie.
Tak swoją drogą to zastanawia mnie ta dwutorowość:
Z jednej strony filtrujemy wodę na maksa, usuwamy muł by wszystko było takie sterylne. A kiedy (no nie wiem, z tego właśnie powodu?) rośliny nie rosną to zapodajemy obornik
Ja nie mam sterylności, wszędzie mam naturalną warstwę mułu w której siedzą rośliny. Wszystkie rosną w tym mule i kamieniach, by korzenie miały za co chwycić. Nie mam koszy. Nie stosuję żadnych koreczków, oborników, niczego. I nie narzekam. Nawet lilie mi rosną i kwitną
Wszystko rośnie. A najlepiej jeżogłówka.
Choć woda może nie jest idealna ale ten metr przezroczystości mi wystarcza...
taniw - 2017-07-10, 10:25
luzio napisał/a: |
Tak swoją drogą to zastanawia mnie ta dwutorowość:
Z jednej strony filtrujemy wodę na maksa, usuwamy muł by wszystko było takie sterylne. A kiedy (no nie wiem, z tego właśnie powodu?) rośliny nie rosną to zapodajemy obornik
Ja nie mam sterylności, wszędzie mam naturalną warstwę mułu w której siedzą rośliny. Wszystkie rosną w tym mule i kamieniach, by korzenie miały za co chwycić. Nie mam koszy. Nie stosuję żadnych koreczków, oborników, niczego. I nie narzekam. Nawet lilie mi rosną i kwitną
Wszystko rośnie. A najlepiej jeżogłówka.
Choć woda może nie jest idealna ale ten metr przezroczystości mi wystarcza... |
W pełni z tym się zgadzam. Jeden metr przejrzystości jest bardziej naturalny. U mnie jest tylko prosty filtr mechaniczny /sama gąbka/. Resztę muszą zrobić rośliny. Dno na gł ok 1,2m prawie zawsze mam dokładnie widoczne. Obecną rozbudowę strefy g/k robię tylko by ukryć pewne wcześniejsze niedociągnięcia. Zresztą robię to całkowicie bez kosztowo. Został mi duży płat EPDMu z którym kompletnie nie miałem co zrobić. Przekładany był tylko z garażu za garaż i odwrotnie. Taka dokładna super filtracja jest potrzebna u hodowców koi i w jakichś mało naturalistycznych założeniach oczkowych.
Eco - 2017-07-11, 00:41
rosną w stawie do kąpieli na ubogim podłożu tzn. tylko w żwirku. W zeszłym roku nie było jednak tego problemu. Żółkną zarówno stare jak i nowe liście.
taniw - 2017-07-11, 19:50
Eco napisał/a: | rosną w stawie do kąpieli na ubogim podłożu tzn. tylko w żwirku. W zeszłym roku nie było jednak tego problemu. Żółkną zarówno stare jak i nowe liście. |
To by wyjaśniało sprawę. Strzałka lubi podłoże zasobne w składniki pokarmowe. Jak ich brak i w glebie i w wodzie to żółknie.
|
|