Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

Rośliny wodne - grzybień... nie kwitnie.

JacekN8 - 2006-02-07, 11:01
Temat postu: grzybień... nie kwitnie.
Mam grzybienia w moim oczku już 2 lata. W tym problem że on nie kwitnie. Czym to może być spowodowane. Jest na głębokości 60cm, nie wiem co to za gatunek bo nie widziałem kwiatów :roll: . Wiem tyle że jest czerwony bo tak mówili w sklepie co go kupowałem. Posadzony jest w 40l donicy. Czym to jest spowodowane ???
AurorA - 2006-02-07, 12:00

Przyczyn może być kilka.
Po pierwsze grzybienie lubią żyzne podłoże i w mieszance gliny z piaskiem będą się kiepsko rozwijać.
Po drugie lubią stanowiska słoneczne - kwiaty w miejscach zacienionych pojawiają się rzadko.

Innym powodem tego, że Twoja lilia nie kwitnie może być to, iż jest za młoda. Niektóre odmiany wydaja kwiaty dopiero po paru latach.

Pawel Woynowski - 2006-02-07, 23:58

AurorA napisał/a:
Po pierwsze grzybienie lubią żyzne podłoże i w mieszance gliny z piaskiem będą się kiepsko rozwijać..


A moje alby rosną w mieszance piasku z gliną i bardzo ładniei obficie kwitną, fakt że zostawiam im jak odmulam oczko trochę mułu w strefie głebokiej (1,30 m) bo tam rosną, i rosną w cieniu bo mi się cholera wierzba płacząca ciut rozrosła i zasłania mi 3/4 oczka i to akurat trafiło na strefę głęboką. A jeszcze inną sprawą jest to ze to odmulanie robię niezmiernie żadko, tak mniej więcej raz na 5 lat.

Szymon - 2006-02-08, 18:12

JacekN8,
... 40 l to spory pojemnik , zakładam, ze to roślina dorosła. Młodziutkie np.1 roczne rostki zakwitaja po 6 i więcej latach .Polecane podłoże to kwaśny torł +glina + piasek 1:1:1 , - podłoże dość ciężkie , aby kłącze nie wypłyneło . co 1-2 lata podać należy dawki nawozu wieloskładnikowego typu smocote , hydrocomplex ( bez przesady bo użyżnimy zbytnio wode i podkarmimy glony). Istnieje tez prawdopodobieństwo paskudnej choroby grzybowej - czarna zgnilizna kłączy ( raczej nie do odratowania) .Zaleciłbym wyjęcie kłącza wiosna i...jeżeli jest miękkie i cuchnące - usunąć !!!!!!!
ps
po kilku sezonach dobrze jest zdrowe kłącze uwolnić z pojemnika , niechaj czerpie składniki bezpośrednio z dna...
powodzenia!

Szymon - 2006-02-08, 21:12

JacekN8, Na Twoimm miejscu kłacze bym wyja i obwąchał , zgnilizne kłączy bardzo trudno zwalczyć , zbiornik odkazić.
ps
jak mówisz brakowało torfu - większość roślin wodnych potrzebuje kwaśnego środowiska zwłaszcza lilie.i jeszcze jedno : może to być odmiana miniaturowa np.aurora - mogłes ja zatopić na amen.
pozdrowionka!

Pawel Woynowski - 2006-02-08, 21:26

Według wszelkich prawideł sztuki sadzenia lili powino się je wprowadzać na docelowe stanowisko etapami, zaczynając od najmniejszej głegokości i w miarę wzrostu zatapiać coraz niżej np. usuwając podkładki z pod pojemnika. A przede wszystkim trzeba wiedzieć tak jak pisze Szymon jaką się ma odmianę, karłowatą, średnią czy dużą, od tego uzależniona jest głebokość docelowa. Poza tym wszystkim przyroda nie lubi pośpiechu, uczy cierpliwości i pokory, trzeba niekiedy poczekać kilka lat na efekty i to jest właśnie cały jej urok.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group