Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

Rośliny wodne - Równowaga biologiczna

Ernest - 2006-05-07, 06:57
Temat postu: Równowaga biologiczna
Czy jestem w stanie przy odpowiedniej obsadzie roślinami i przepuszczając wodę przez korzenie niektórych roślin(tych żarłocznych) dojść do równowagi biologicznej.Ten zbiornik co stał nad nim wiatrak obsadził bym dość gęsto np.tatarakiem i kosaciec.I jeszcze jedno,chciałbym to zrobić bez żadnych lamp,torfu,słomy i chemii.Co wy na to, propozycje mile widziane :)
AurorA - 2006-05-07, 18:55

Tak można w ten sposób uzysklać równowagę. Okresowo (wiosną) woda może się zazielenić, ale ogólnie z samymi roślinami można osiągnąć pełen sukces. :D
Ernest - 2006-05-09, 05:07

Czy do tego co chce zrobić lepiej posadzić w koszach z substratem czy bez koszy żeby bezpośrednio pobierały pokarm z wody ?.A jeżeli bez koszy to czy mógł bym na początku troszke przesadzić z obsadą roślinami.Nawet jak by czeba było wyciągać rośliny z powodu rozrastania to się niezmarnują.Mam je komu dać,albo posadze w rowie odprowadzającym wode
Pawel Woynowski - 2006-05-09, 09:51

Ernest napisał/a:
Czy do tego co chce zrobić lepiej posadzić w koszach z substratem czy bez koszy żeby bezpośrednio pobierały pokarm z wody ?.


Tarak posadź w koszach z substratem z piasku i gliny (stosunek piasku do gliny jak 2x1). Taki substrat jest ubogi w składniki pokarmowe i rosliny będą je czerpały z wody, a w koszach dlatego, że tatarak jest bardzo ekspansywny i łatwiej nad nim w ten sposób zapanować.
Kosaćce możesz posadzić w gnazdach wykonanych z kamienia położonego na półkach i wyłożonych jutą przed nasypaniem takiego samego substratu jak dla tataraku. Juta zapobiegnie, we wczesnej fazie rozwoju roslin (zanim się dobrze ukorzenią), przed wypłukiwaniem substratu.

Cytat:
A jeżeli bez koszy to czy mógł bym na początku troszke przesadzić z obsadą roślinami.Nawet jak by czeba było wyciągać rośliny z powodu rozrastania to się niezmarnują.Mam je komu dać,albo posadze w rowie odprowadzającym wode


Nie trzeba się przejmować ilością nasadzanych w oczku roslin. Szczególnie, jesli się ma na przykład dwa oczka, gdzie w jednym można stworzyć ogród wodny. Tylko trzeba to robić z głową, tak aby poszczególne gatunki nie przeszkadzały sobie wzajemnie i nie stanowiły bezładnej gęstwiny. TUTAJ dowiesz się o podstawowych zasadach nasadzeń roslin w oczkach.

Ernest - 2006-05-09, 20:47

Do czego zmierzam.Tam gdzie stał wiatrak jest około 400l wody może być nawet 550l po pewnej modyfikacji wypływu.Rozkładam siatke poniżej tafli wody około 10-15 cm.Na siatce sadze rośliny tak żeby korzenie przeszly siatke.Woda podaje od spodu żeby przechodziła przez korzenie tych roślin i moim zdaniem to musi działać pod jednym warunkiem że będzie dość gęsto obsadzone.Oczywiście rośliny w oczku będą.Co wy na to ? i jakie rośliny jeszcze byście poradzili do obsadzenia tego "naturalnego filtra" oprócz tych co wymieniłem.
Pawel Woynowski - 2006-05-10, 01:17

Ernest napisał/a:
Do czego zmierzam.Tam gdzie stał wiatrak jest około 400l wody może być nawet 550l po pewnej modyfikacji wypływu.Rozkładam siatke poniżej tafli wody około 10-15 cm.Na siatce sadze rośliny tak żeby korzenie przeszly siatke.Woda podaje od spodu żeby przechodziła przez korzenie tych roślin i moim zdaniem to musi działać pod jednym warunkiem że będzie dość gęsto obsadzone.


Jakoś tego nie widzę. Większość roślin w0dnych rozmnaża się za pomocą kłączy i nie mają dobrze rozbudowanego systemu korzeniowego aby mogły sie utrzymać na siatce. W normalnycum podłożu kłącza rozprzestrzeniaja się w substracie na pewnej głębokości (ok 10 - m15 cm) i utrzymuja roslinę w odpowiedniej pozycji. Siatka nie spełni tych wymagań i rośliny będą się wywracały.
Lepiej jest zrobić filtr glebowo korzeniowy, gdzie roś;liny bagienne rosną na specjalnie przygotowanym podłożu. Na grubej warstwie żwiru położona jest włoknina na której jest położona warstwa ubogiego substratu (20 - 30 cm) w którym sadzi się rosliny. Woda doprowadzana jest nad warstwę substratu, a odprowadzana spod warstwy żwiru, który służy za drenaż. Czym powierzchnia złoża jest większa i czym wolniejszy przepływ wody, tym efektywność filtra większa. Całość jest odizolowana od podłoża folią PVC. Filtry takie są bezobsługowe i skutecznie działają po kilkadziesiąt lat. Są na tyle skuteczne że wykorzystuje się je w oczyszczalniach ścieków ptrzydomowych, dając jedynie przed filtrem odstojnik i separator tłuszsczy.

Ernest - 2006-05-10, 05:03

Po podniesieniu lustra wody miał bym około 2m kwadratowych.Ale gdybym tak to zrobił jak napisałem to jestem pewien że wydajność i tak będzie lepsza niż była z beczką. I podaj mi Pawle jeszcze nazwy kilku roślin(żarłoków).Czyli strumień byłby najlepszym rozwiązaniem ?
Pawel Woynowski - 2006-05-10, 06:57

Ernest napisał/a:
Po podniesieniu lustra wody miał bym około 2m kwadratowych.Ale gdybym tak to zrobił jak napisałem to jestem pewien że wydajność i tak będzie lepsza niż była z beczką. I podaj mi Pawle jeszcze nazwy kilku roślin(żarłoków).Czyli strumień byłby najlepszym rozwiązaniem ?


Rosliny znajdziesz TUTAJ , wększość z tych roślin nadaje się do tego celu.

A co do strumienia to napiszę Ci po południu, bo teraz muszę lecieć do roboty. :)

ZiK - 2006-05-10, 15:14

Dzisiaj przeczytałem w gazecie że u kogos w oczku zdechły ryby z powodu za dużego natlenienia wody(przekraczalo 200%).Napisano również że to przez nadmierną liczbe roślin.Czy rosliny natleniają wode?? :pa:
armagedon - 2006-05-10, 19:57

Oczywiście że natleniają, tak samo jak "wszystko co zielone" wypuszcza tlen do atmosfery na powierzchni ziemi. Pamiętać jednak należy, że proces fotosyntezy przebiega tylko w dzień. W nocy rośliny tlEn zużywAją!!! choć ogólny bilans jest oczywiście dodatni. Wykonano kiedyś ciekawe doświadczenie. Zamknięto mysz / szczur może / w szklanym pojemniku. Jedną z rośliną, a drugą bez rośliny. Ta z rośliną żyła sobie bez przeszkód, podczas gdy tej bez rośliny tlenu zabrakło i padła. Za to w nocy ta mysz z rośliną padła szybciej, niż ta bez rośliny /roślina zużyła część tlenu/. Pamiętać należy, że rośliny w nocy także oddychają i przy znacznej ich obsadzie w zbiorniku pojawiać się mogą znaczące nawet deficyty tlenu. Nie znam przypadku, aby tlen zabił, raczej podejrzewam że ryby padły w czasie nocnego deficytu.
PS
to znowu ja :-)

[ Dodano: 2006-05-10, 20:01 ]
PS - gównym jednak czynnikiem natleniającym jest falowanie - oczywiście!!! - , aby ktoś nie wysnuł czasami zbyt ogólnych wniosów z mego wcześniejszego tekstu!!!

Ernest - 2006-05-11, 20:52

Już widać efekt pracy roślin a jeszcze nie zrobiłem filtra :D

[ Dodano: 2006-05-11, 22:12 ]
zaczyna się powoli woda klarować.Jak zaczołem przynosić rośliny przeźroczystość wody wynosiła około 20 cm teraz już jest około 50 cm.Z mojego punktu widzenia w dobrym kierunku to zmierza.Nad tym wszystkim pracują obecnie 2 lilie,3 grążele,dużo wywłócznika,5 kosaćcy,7 lub 8 sztuk pałki wąskolistnej,1 czermień błotna.Zamierzam dodać jescze tatarak,babke wodną,rdestnice i może coś jeszcze jak miejsca nie zbraknie(to tylko w oczku).A co do filtra cały czas sprawa jest otwarta

Pawel Woynowski - 2006-05-11, 22:57

zik napisał/a:
Dzisiaj przeczytałem w gazecie że u kogos w oczku zdechły ryby z powodu za dużego natlenienia wody(przekraczalo 200%).Napisano również że to przez nadmierną liczbe roślin.Czy rosliny natleniają wode?? :pa:


Owszem szczególnie te podwodne. Liderem w napowietrzaniu wody jest moczarka.
A ryby mogły paść na tzw. chorobę gazową tzn. przesycenie ponad 100% powoduje objawy tej choroby. Te 200%, to ten ktoś ciut przesadził.

Ernest - 2006-05-22, 05:06

To są początki filtra

[ Dodano: 2006-05-22, 05:13 ]
Docelowo ma być obsadzona cała powierzchnia a woda ma być podana od tyłu tak jak na zdjęciu

KoRcZuS - 2006-05-22, 11:08

Mam zamiar zrobic sobie taki maly filterek korzeniowy. Nie mam zabardzo miejsca i mozliwosci zeby stworzyc cos specjalnego, ale cos wymyslilem, tylko nie wiem czy moge taki pomysl wprowadzic w zycie.

Otoz chcialbym za oczkiem wykorzystac rynne, przeciac na pol i zrobic z tego taki jakby row, dac troche z gorki zeby woda splywala, obsadzic roslinami, pompa u mnie chodzi caly czas takze woda przeplywala by 24h. Co myslicie o tym?

Ernest - 2006-05-22, 21:00

Rynna może być za wąska do tego co chcesz zrobic
Pawel Woynowski - 2006-05-23, 20:22

KoRcZuS napisał/a:
Otoz chcialbym za oczkiem wykorzystac rynne, przeciac na pol i zrobic z tego taki jakby row, dac troche z gorki zeby woda splywala, obsadzic roslinami, pompa u mnie chodzi caly czas takze woda przeplywala by 24h. Co myslicie o tym?


W rynnie nie będą rosły rosliny, za mało miejsca, wyjdą poza nią. Aby taki filtr spełniał swoje zadanie to jego łożysko powinno być co najmniej 1m szerokości ok 0,50 cm głębokości i minimum 5 m długości. Łozysko wypełniasz żwirem w 1/2 głębokości i uzupełniasz do głębokości 0,5 cm substratem z piasku i gliny w stosunku 2:1(mierząc od lustra wody do powierzchni substratu). Cały dowcip polega na takim doprowadzeniu wody, aby na początku wpływała na powierzchnię substratu i rozlewała się po całej powierzchni filtra, a wypływała oczyszczona na końcu z pod żwiru. Czym dłuższy filtr tym oczyszczanie bardzej efektywne.

KoRcZuS - 2006-05-23, 22:56

heh to jednak sobie to odpuscze, szkoda roboty bo nie mam warunkow zeby zrobic to tak jak sie nalezy a robic byle bylo i nie bylo efektow to tez bez sensu :)
jackon - 2006-08-13, 09:47

chyba to lekka przesada z 200% natlenienia:)
nie slyszalem,zeby ktos hodowal ryby w butli tlenowej
u mnie na stawie napowietrzanym systemem dennych dyfuzorow osiagam z regoly 9-10ml tlenu, to maksymalne wartosci w temperaturach okolo 20 stopni
pozdrawiam
Jacek


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group